szczury.org

Witam dzis wkoncu przywiozlem 2 ogonki. Wpuscilem do klatki
pokroiłem polarki i porozzucalem,

jeden szczurek sobie spi.
A drugi zamiast sie bać czy coś to wspina się skacze jak wchodze do pokoju to podchodi kolo mnie i się gapi.
Dalem ręke do klatki on powąchał i lekko skubnał, niewiem czy chciała ugryźć ale ja głupi i szybko wziełęm ręke ..

Czy szczur może odrazu przyjaznie podgrzyać po przyjezdzie, czy on biega po klatce ze stresu ?

Szczury są bardzo ruchliwymi zwierzakami, to zupełnie normalnie. W jakim wieku są szczurki? Jeżeli całkiem nowe i Cię podgryzał to nic złego Moje bardzo lubią skubac mi ręce i pięty

malusie niewiem czy wgl moga mocno ugrysc, to takie większe myszki

Ale niesłyszałem zeby chomiki podgryzały pięty

Robią to dla zabawy. Albo palce u nóg. Albo nos.
Jedna moja kiedyś, gdy została niechcący kopnięta piętą (podlazła mi pod nogi z tyłu, a ja zrobiłam krok w tył no......) najpierw się obraziła, potem się na mnie zaczaiła, potem podeszła mi do nóg - ja patrzyłam, co robi - obwąchała jedną - to nie ta - obwąchała drugą - i ją ugryzła, a potem poszła zadowolona do siebie. Ona chyba uważała, że pięta to osobne zwierzę i się zemściła.

Twój szczurek się z tobą bawi, biegaj ręką jakby to był szczur i smyraj szczura a potem znów niech ręka ucieka. Szczurek będzie przeszczęśliwy. Trafił ci się towarzyski maluch, tylko się cieszyć. Nie będzie gryzł mocno w zabawie. Spróbuj nawet troszkę z nim powalczyć palcami, będzie skubał ale tak szczury się w zabawie podgryzają, to jest bardzo śmieszne, taki bojowy szczurek

Ale on daje łapki na moją ręke liże, ją, i mi się wydaje ze szuka najbardziej miękiego miejsca do użarcia

Niee, to oznaka sympatii Lizanie, podgryzanie

Teraz, Ebola siedzi w domku z Malarią i nie wychodzo, one sie boja ? Sory ze taak pytam :cc

Niee, czasami szczurki wolą sobie posiedzieć Ja mam jednego takiego szczurka, który wychodzi z klatki raz na tydzień, dwa, kiedy pozostałe hasają po pokoju codziennie. A same też czasami wolą posiedzieć pomimo, ze klatka otwarta

daj im co najmniej kilka dni do oswojenia a potem będą biegac ci po szyi
Ja np. tak miałam ze bigały wesoło po klatce i uciekały bałam się ze mnie nie zaakceptują ale 2 dni pozniej już ochoczo były nastawionedo mnie