szczury.org

Hana jest szara, chyba russian blue z białym brzuszkiem, Zmora to czarna dumboszka.

1.Ilość oddawanych szczurów* ~ 2, do adopcji tylko razem.
2. Płeć ~ samiczki
3. Wiek ~ ok. 9 miesięcy
4. Stan zdrowotny szczura w ostatnich miesiącach (zabiegi, choroby, leki) ~ zdrowe, nie chorowały
5.Szczur był kastrowany/sterylizowany? ~ nie
6. Jeśli mowa o samiczce, miała ona kontakt z samcami? Kiedy? Czy możliwa jest ciąża? ~ nie miały kontaktu z samcami
7. Jak zachowują się w stosunku do człowieka? ~ bardzo przyjazne, Hana reaguje na imię i cmokanie jak już się oswoi w nowym miejscu, Zmora natomiast jest dużo spokojniesza
8. Jak zachowują się w stosunku do innych szczurów? Były trzymane w stadzie/samotnie? ~ ze sobą połączyłam je bez problemu, więc myślę, że nie byłoby kłopotów z łączeniem z innymi szczurkami
10. Powód oddania ~ Oddaje dziewczyny z bólem serca. Dostałam nową pracę i nie poświęcam im tyle czasu ile powinnam, widzę, jak zanudzają się w klatce, dodatkowo wprowadziła się do mnie dziewczyna ze swoim psem. Niestety, pies nie toleruje szczurów, rzuca się do klatki, a na deser dziewczyna ma alergię..
11. Dodatkowe akcesoria do oddania ~ mogę oddać dziewczynki z klatką 59x36x56cm (jednak wygryzły dziurę w kuwecie), hamakami, poidełkiem, miskami, sputnikiem..
Czy wymagasz ankiety/ wizyty przedadopcyjnej/ umowy? - Wymagam podpisania umowy, jak również stałego kontaktu z przyszłym właścicielem, sekcji w razie śmierci dziewczynek..

Zdjęcia jak i więcej informacji mogę przesłać na priv, proszę napisać..

Gdybyś dodała ogłoszenie miesiąc wcześniej to bym je wzięła Bo 5 szczurów to dla mnie za dużo, chyba, że jeśli nie możesz się nimi opiekować to może ktoś je weźmie na DT ?

Miesiąc temu w życiu bym nie podejrzewała, że będę musiała je oddać..

Dziewczyny są u mojej znajomej na DT w Warszawie (u mnie nie mogły już dłużej być) jednak mają zapewnioną opiekę minimalną, dalej siedzą całe dnie w klatce (tylko na 30 minut są wypuszczane), jedyny plus, że dostają urozmaicone jedzenie..

No ja bym wzięła, ale jak mówię 5 szczurów to ( chyba ) dla mnie za dużo .... Chyba, że mama zgodzi się na DT i wtedy dziewczynki będą miały dużą klatkę, długie wybiegi itp.
A jeśli mama się nie zgodzi to mam nadzieję, że szybko znajdą domek

Dziękuje za pomoc i ciepłe słowa, też mam nadzieję, że dziewczynki niedługo znajdą wymarzony domek..

Są u mnie teraz na DT, niestety ja sama nie jestem w stanie poświęcić im czasu..

No wzięła bym je na DT , ale mama właśnie sprawdziła moje oceny i nie jest z nich zadowolona... Gdyby nie mama to na pewno bym je wzięła nawet na DS

PS. Dziewczynki mają za małą klatkę....

olgapsiara, wiem, że minimum 60x40x60, ale ja sama mam swoje dwie dziewczyny i nie mam wolnej gotówki, żeby kupić Hanie i Zmorze nową klatkę.

Dobrze, tak tylko mówię. To jak tata wróci z pracy to z nim pojedziemy po dziewczynki, mama nic nie będzie wiedziała i jak mama wróci to się obrazi i jak to mówi ,,wyprowadzi się pod most "

Ale mogę chyba tylko marzyć, chyba, że powiem mamie ,, Mamo, pilnie pani musi je oddać i są w małej klatce i mają krótkie wybiegi, i że je weźmiemy na DT i im znajdziemy dom ( u nas.... ) , i że są słodkie i że mamo , kocham Cię "

No i jak ? Ktoś coś mówił ? Dziewczynki jeszcze szukają domku ?

A można je wziąść na DT ?

Dziewczynki cały czasu szukają domu:( Tak, można je wziąć na DT (gdyż jak mówiłam u mnie mają minimalne minimum, a do Dominiki wrócić nie mogą ze względów oczywistych).

No to porozmawiam dziś z rodzicami i im powiem : ,,Mam już prawie 12 lat, mam odłożone na szczury pieniądze. weźmy je na DT bo będą miały lepiej. PROSZĘ !!! "

olgapsiara, daj znać jak będziesz po rozmowie:)