Strona 1 z 1
Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: śr lut 25, 2015 11:17 pm
autor: grabka963
Witajcie

no więc po dłuższym czasie, chciał bym wam się pochwalić klatką która przerobiłem i odnowiłem, oraz nowym lokatorem klatki

moja tesi od wczoraj ma koleżankę Lori na początku był zgrzyt, ale teraz jest wszystko okej

wiem że nie powinienem ich łączyć od razu ale po prostu to zrobiłem i obeszło się bez większych komplikacji, moja Tesi widząc lokatorke stała się aktywniejsza i sprawia wrażenie zazdrosnej dlatego zawsze gdy daję im smakołyki dbam o to żeby ona dostała pierwsza,aby nie wyzywała się później na młodej z zazdrości,wydaje mi się że pozytywnie się zachowują razem obwąchują pyszczki zgrzytów nie ma

Pokaże wam teraz zdjęcia szczurków,nowego oraz starego domku oraz starej i odnowionej klatki, jeśli macie jakieś rady co mogę w klatce dodać itp z chęcią posłucham, tak samo ja te rady które mi daliście abym zmienił klatkę i dokupił szczurka, teraz nie żałuję że się na to zdecydowałem

nowy szczurek jest u mnie 2 dzień,w klatce zamieszkali dzisiaj
Czekam na wasze propozycje oraz komentarze, jak myślicie wystarczy jedna miska czy zostawić dwie ?
Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: śr lut 25, 2015 11:48 pm
autor: grabka963
zdjęcia
Gotowa klatka

Klatka nie odnowiona

stara klatka

Klatka nie odnowiona

Klatka wykończona

Klatka wykończona

W trakcie odnawiania

Gotowa klateczka z 2 miseczkami i domkami

a tą są zdjęcia gdzie dobrze widać szczurki gdy wprowadzały się do nowego domu
Zdjęcia niestety nie są po kolei ale wszystko widać.
Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: czw lut 26, 2015 7:40 am
autor: Paul_Julian
Elegancko teraz wygląda !

I nowe półeczki nie druciane !
A czemu masz drobniejsze oczka na górze? Tam były uszkodzone pręty ?
I może zrób jakiś poradnik jak wymienić/naprawić to i tamto w klatce ?
Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: czw lut 26, 2015 9:30 am
autor: grabka963
Drobniejsze kratki zrobiłem z drutu miedzianego i go tak owinąłem, ponieważ kot mojej dziewczyny który co dziennie albo co drugi dzien wpada do mnie, włazi na klatkę i z każdej strony wszystko ogląda wpycha łapy

no i to jest takie zabezpiecznie żeby tam czasem szczurka nie zahaczył pazurem, bo Tesi zamiast uciekać to ona jest równie zaciekawiona kotem i stawia się mu
druciana półeczka mi odpowiada, ponieważ gdy szczury wyskakuja z trocin, to od razu obczepuja się z nich i nie roznoszą po wszystkich pieterkach z których by potem spadały,znaczy się zawsze troche sie rozniesie ale minimalna ilość

a ta kratka jest ruchoma minimalnie coś jak trampolina

Może to zabrzmi zabawnie ale to jest 3 dzien od kiedy szczury są razem, i teraz gdy przyszedłem z pracy widziałem mała śpiaca w domku Tesi, i tak patrze co Tesi robi bo włazi tam mała piskła myslalem ze coś jej chce zrobić :p
a ona po prostu na siłę próbuje spać w swojej skarpecie, albo włazi bo nie chce spać sama, a to mi się wydaje bardziej prawdopodobne :p no i próbując się zmieścić tyłkiem się wyturlała 3 razy

Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: czw lut 26, 2015 9:43 am
autor: grabka963
Teraz jestem w trakcie budowy nowego domku , Bo tesi tak bardzo proboje wejść do domku małej że to jest komedia

ona ciagle wypada zapiera się nogami potem znowu się wytrula i zrezygnuje i śpi głową na małej a tyłkiem poza domkiem,a jak siły wracja to stara się wcisnąć do domu

, mała tam pisknie czasami bo ona się wciska i ja zgniata

to był genialny pomysł dokupić drugiego szczurka ! Tesi jest całkiem inna i jest dużo zabawniej, stała się ruchliwa aktywna, no i fajnie na nie patrzeć razem :p choć Lori jeszcze nie przywykła do nowego domu.
Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: wt mar 03, 2015 1:23 pm
autor: Malachit
Fajne te twoje dziewczyny i ich nowe lokum. Co do "walk" o domek - może po prostu powieś im hamak z jakiegoś kawałka materiału, w którym zmieszczą się razem bez problemu?

A tutaj
http://images68.fotosik.pl/650/73c684e4a8e537ccgen.jpg w pierwszym momencie pomyślałam "masakra, co za gruby szczur!" wygląda jakby ten biały domek był nią

Miskę możesz im spokojnie zostawić jedną.
A klatka bardzo fajnie się prezentuje, zastanawiam się jak będzie ze ścieraniem się farby (i trochę jak z jej toksycznością, bo widzę, że półki też pomalowałeś, a je jednak dość łatwo obgryźć szczurom?)
Dobrze czytać, że ktoś cieszy się, że skorzystał z rad forumowiczów - widzisz, teraz jesteś kolejnym, który "nawrócił się" i przekonał na własnej skórze, że to jednak stadne zwierzaki 
Re: Tesi x Lori x nowy, większy,lepszy dom.
: śr mar 04, 2015 10:28 am
autor: grabka963
hah faktycznie zabawnie to wyglada

,
farma nie zawiera ołowiu, to jest srebrzanka,nic im nie będzie to nie jest toksyczna farba po odparowaniu,
na pewno im nie zaszkodzi nie ma co popadać w obsesję,pułki pomalowałem choć nie miałem zamiaru,
po prostu juz je pobrudziłem farbą to postanowiłem je pomalować

szczury półek jak na razie nie gryza, maja karme kolbę, dam im drzewo jakieś,
co do domku, mają jeden większy wspólny domek i śpią razem

ale właśnie rozważam zrobienie hamaku,być może to faktycznie jest lepszy pomysł niż domek

przynajmniej dla szczurów.