[Poznań] Zaadoptuję dwie samiczki!
: pn mar 09, 2015 10:54 pm
Witam,
W najbliższy weekend kupuję klatkę o wymiarach 70x40x95cm (aż 3 piętra!), zatem poszukuję do tej willi dwie możliwie najmłodsze (4-5 tydzień najlepiej) samiczki. Z chęcią umówię się na odbiór w Poznaniu. Jeśliby ktoś miał szczurki niebieskie dumbo, to już w ogóle idealnie. Mimo to zależy mi na młodych samiczkach sztuk dwie. Od siebie dodam, że zapewnię im możliwie najlepsze warunki, poza klatką oczywiście zabawki, ściółkę z drewnianych kołeczków (nie pamiętam nazwy) i najwyższej jakości pokarm.
Mam już psa (nie będzie miał dostępu do klatki, ponieważ będzie stała na wysokiej komodzie (prawie będzie się stykać ze sufitem
), a także dwie papużki, wcześniej miałem chomiki, myszoskoczki, szczura (jednego, niestety wtedy nie wiedziałem o tym, by były dwa), 3 świnki morskie (pijaczki wodne, którym zmieniałem ściółkę codziennie )
Biorąc pod uwagę powyższe, zapewniam, że trafią w dobre ręce, pod dobrą opiekę, a jako, że mam 26 lat, w domu nie ma dzieci, a pies mieszka w drugim pokoju, to nic im nie grozi
Zdecydowałem się na szczury, ponieważ ze wszystkich zwierząt, jakie posiadałem tylko one dorównują przywiązaniem, inteligencją i radością z posiadania psu.
Uff, rozpisałem się. Proszę o ewentualne odpowiedzi w tym wątku.
W najbliższy weekend kupuję klatkę o wymiarach 70x40x95cm (aż 3 piętra!), zatem poszukuję do tej willi dwie możliwie najmłodsze (4-5 tydzień najlepiej) samiczki. Z chęcią umówię się na odbiór w Poznaniu. Jeśliby ktoś miał szczurki niebieskie dumbo, to już w ogóle idealnie. Mimo to zależy mi na młodych samiczkach sztuk dwie. Od siebie dodam, że zapewnię im możliwie najlepsze warunki, poza klatką oczywiście zabawki, ściółkę z drewnianych kołeczków (nie pamiętam nazwy) i najwyższej jakości pokarm.
Mam już psa (nie będzie miał dostępu do klatki, ponieważ będzie stała na wysokiej komodzie (prawie będzie się stykać ze sufitem
), a także dwie papużki, wcześniej miałem chomiki, myszoskoczki, szczura (jednego, niestety wtedy nie wiedziałem o tym, by były dwa), 3 świnki morskie (pijaczki wodne, którym zmieniałem ściółkę codziennie )Biorąc pod uwagę powyższe, zapewniam, że trafią w dobre ręce, pod dobrą opiekę, a jako, że mam 26 lat, w domu nie ma dzieci, a pies mieszka w drugim pokoju, to nic im nie grozi
Zdecydowałem się na szczury, ponieważ ze wszystkich zwierząt, jakie posiadałem tylko one dorównują przywiązaniem, inteligencją i radością z posiadania psu.
Uff, rozpisałem się. Proszę o ewentualne odpowiedzi w tym wątku.