ROCZNY SAMIEC SZUKA DOMU - GLIWICE - ŚLĄSK
: wt mar 17, 2015 8:11 pm
Moja mama pracuje w sklepie spożywczym. Dziś chciała wyrzucić śmieci do kosza, który znajduje się na zewnątrz sklepu, otworzyła klapę, a tam siedział biało-czarny szczurek. Zadzwoniła do mnie i takim oto sposobem stałam się posiadaczką ogona.
Byłam z nim u weterynarza, który stwierdził, że wygląda zdrowo. Wet ocenił jego (samczyk) wiek na ok 1 rok, ale pewności nie ma. Był rozbrykany, chciał wyskakiwać z pudełka (po butach, tylko to mogłam mu na początek zaoferować). Ponoć kupka, wygląda ok. Zęby w porządku, nie wygląda na wychudzonego, trochę śmierdział papierosami i śmieciami. Wykąpałam go. Wygląda na oswojonego, nie ucieka z rąk, bierze smakołyki z ręki, wspina się na ramię.
Mam już świnkę morską, a wiem, że raczej się nie zaprzyjaźnią. Chciałam, żeby był u mnie sam, ale po przeczytaniu wielu postów wiem, że tylko by się męczył. Szukam więc dla niego domu.
Byłam z nim u weterynarza, który stwierdził, że wygląda zdrowo. Wet ocenił jego (samczyk) wiek na ok 1 rok, ale pewności nie ma. Był rozbrykany, chciał wyskakiwać z pudełka (po butach, tylko to mogłam mu na początek zaoferować). Ponoć kupka, wygląda ok. Zęby w porządku, nie wygląda na wychudzonego, trochę śmierdział papierosami i śmieciami. Wykąpałam go. Wygląda na oswojonego, nie ucieka z rąk, bierze smakołyki z ręki, wspina się na ramię.
Mam już świnkę morską, a wiem, że raczej się nie zaprzyjaźnią. Chciałam, żeby był u mnie sam, ale po przeczytaniu wielu postów wiem, że tylko by się męczył. Szukam więc dla niego domu.