Poznańskie ogonki i inne :)
: śr maja 06, 2015 10:29 pm
Witam Was w temacie mojego zwierzyńca 
Nasza historia nie jest długa i zaczęła się jak wiele innych - tymczasowiczem, który zadomowił się na dobre. Miłością do ogonów, której nie spodziewałam się sama po sobie. Moje stadko dopiero powstaje, ale już teraz przedstawię Wam moich podopiecznych ty bardziej i mniej ogoniastych.
Lilo. Mój pierwszy szczur, owy tymczas, od którego wszystko się zaczęło. Mały od początku sprawiał wiele problemów i prawie doprowadził do rezygnacji z ogonków, ale uporem maniaka pokazywaliśmy mu, ze wcale świat nie jest taki zły. Zdecydowałam się poddać go kastracji, jako że nie tolerował innych szczurów. Należał do tych wiecznie wystraszonych ogonków. A dziś? Dziś jest największym miziakiem i synusiem mamusi.
Halka jest spełnieniem moich marzeń o łysym szczurku. Jej pańcia oddała mi ją po przeczytaniu mojego ogłoszenia. Wcześniejsze stadko Halinki wygadało i malutka musiała znaleźć nowy dom, gdzie do końca życia będzie miała super rodzinkę. Halka to najłagodniejsze stworzenie jakie kiedykolwiek widziałam. Spokojna, wszędobylska, uwielbia biegać po mnie. Pierwsza, gdy otwieram klatkę. Dumna, sprawiedliwa alfa.
[url=http://s1272.photobucket.com/user/aLove ... o.jpg.html]
Pandora miała być dopełnieniem mojego stadka i spełnieniem drugiej szczuro zachcianki - dumbo uszek. Maleńką wypatrzyłam w ogłoszeniu na SA i dostałam szansę zapewnienia jej domu. Niestety po czasie okazało się, że w moim stadzie brakuje silnej alfy, która ustawiła by zaczepną Pandorkę do pionu. To już drugie stado sterroryzowane przez to niewinnie wyglądające stworzonko. Pandorka aktualnie mieszka w kolejnym stadzie i miejmy nadzieję, że to już ostatnie.
[url=http://s1272.photobucket.com/user/aLove ... i.jpg.html]
Hodowla Nejvii Cavia. Moje małe dziecko, pasja i pochłaniacz czasu. Prowadzę małą hodowlę świnek morskich zrzeszoną w CCP. Zajmuję się świnkami krótkowłosymi o umaszczeniu slate blue, złoty oraz prawie nagimi skinny. Aktualnie w moim domu mieszkają trzy prosiaczki hodowlane. Spodziewam się wkrótce pojawienia kolejnego pokolenia. Stadko na pewno się powiększy.
Dołączyła do nas jeszcze jedna Panna. Na razie bezimienna Jej pełne "CV" wkrótce
Nasza historia nie jest długa i zaczęła się jak wiele innych - tymczasowiczem, który zadomowił się na dobre. Miłością do ogonów, której nie spodziewałam się sama po sobie. Moje stadko dopiero powstaje, ale już teraz przedstawię Wam moich podopiecznych ty bardziej i mniej ogoniastych.
Lilo. Mój pierwszy szczur, owy tymczas, od którego wszystko się zaczęło. Mały od początku sprawiał wiele problemów i prawie doprowadził do rezygnacji z ogonków, ale uporem maniaka pokazywaliśmy mu, ze wcale świat nie jest taki zły. Zdecydowałam się poddać go kastracji, jako że nie tolerował innych szczurów. Należał do tych wiecznie wystraszonych ogonków. A dziś? Dziś jest największym miziakiem i synusiem mamusi.
Halka jest spełnieniem moich marzeń o łysym szczurku. Jej pańcia oddała mi ją po przeczytaniu mojego ogłoszenia. Wcześniejsze stadko Halinki wygadało i malutka musiała znaleźć nowy dom, gdzie do końca życia będzie miała super rodzinkę. Halka to najłagodniejsze stworzenie jakie kiedykolwiek widziałam. Spokojna, wszędobylska, uwielbia biegać po mnie. Pierwsza, gdy otwieram klatkę. Dumna, sprawiedliwa alfa.[url=http://s1272.photobucket.com/user/aLove ... o.jpg.html]
Pandora miała być dopełnieniem mojego stadka i spełnieniem drugiej szczuro zachcianki - dumbo uszek. Maleńką wypatrzyłam w ogłoszeniu na SA i dostałam szansę zapewnienia jej domu. Niestety po czasie okazało się, że w moim stadzie brakuje silnej alfy, która ustawiła by zaczepną Pandorkę do pionu. To już drugie stado sterroryzowane przez to niewinnie wyglądające stworzonko. Pandorka aktualnie mieszka w kolejnym stadzie i miejmy nadzieję, że to już ostatnie. [url=http://s1272.photobucket.com/user/aLove ... i.jpg.html]
Hodowla Nejvii Cavia. Moje małe dziecko, pasja i pochłaniacz czasu. Prowadzę małą hodowlę świnek morskich zrzeszoną w CCP. Zajmuję się świnkami krótkowłosymi o umaszczeniu slate blue, złoty oraz prawie nagimi skinny. Aktualnie w moim domu mieszkają trzy prosiaczki hodowlane. Spodziewam się wkrótce pojawienia kolejnego pokolenia. Stadko na pewno się powiększy.
Dołączyła do nas jeszcze jedna Panna. Na razie bezimienna
Jej pełne "CV" wkrótce 
J
