szczury.org

No cóż, chyba nadeszła pora się oficjalnie przywitać i zaprezentować

Od krótkiej chwili mieszka u mnie dwóch malutkich chłopców. Urodzili się 6 kwietnia.

Benek
Nazwała go tak moja siostrzenica. Ma motorek w tyłku, ciągle gdzieś biegnie i jest bardzo ciekawy świata. Jak na takiego maluszka w nowym otoczeniu - bardzo odważny. Nie ma miejsca którego nie sprawdzi, nie podejdzie i nie powącha. Z drugiej strony - potworny lizak. Jak sobie przypomni i ma chwilę czasu - wylizuje całe dłonie biorąc w łapki każdy paluszek po kolei.






Ziomek
Mój malutki maminsynek. Ciekawy co go otacza, ale z dużą dozą ostrożności i jak najbliżej mnie. Gdy biega po łóżku i coś go przestraszy szybciutko do mnie biegnie i chowa się pod bluzkę. Mały pieszczoch, lubi mizianie, na które zawsze znajdzie chwilkę czasu. Niestety ma denerwujący zwyczaj - lubi przygryzać moje usta. Oczywiście nie mocno, ale boli. Mam nadzieję, że się oduczy










Chacjendę narazie mają nieciekawą i nudną, jak dojdą mebelki od emi to ją też zaprezentuję Pozdrawiamy cieplutko

Ależ uroczy chłopcy

Cudne słodziaki <3

Chłopaki rosną w zastraszającym tempie. Ważyłam ich dwa dni temu (7.05) - Benek 75g, Ziomek 88g, a już dziś - Benek 86g a Ziomek 105. Różnica widoczna gołym okiem pomimo, że to bracia

Jakie fajne dzieciaki.

A my się pochorowaliśmy Benio się wczoraj rozkichał, zaczął elegancko seriami walić gilami z nosa. Gadać też już zaczynał.

Po wizycie u weta - Benek ma szmery i dostał antybiotyk. U Zenka osłuchowo czysto, dostał tylko tabletkę na wzmocnienie odporności.

Póki co się leczymy, za tydzień kontrola.

Kiepski początek....

Oj, niech Benek szybko zdrowieje! I oby Zenek nic nie podłapał. Rozpieszczaj chłopaków

Rozpieszczam jak mogę w nagrodę mają pierwszy wybieg po całym pokoju (Benek jakoś zniósł zastrzyk więc należy mu się) choć mam pewne obawy, bo pokój mam wyłożony wykładziną, a te łobuzy leją jak leci

Chłopcy rosną jak na drożdżach i zaczęli już haszczeć. Miałam nadzieję, że Ziomek zostanie ciemny, niestety już ma sporo jasnych włosków przy tyłku Benek jaśnieje po całości, fajnie by było gdyby zbielał całkowicie, bo zawsze marzyły mi się labiki

Newbie ale labiki to chyba czerwone oczka mają, co?

No pokazuj tu chłopaków Zdjęcia...proszę

no mają, mają, ale moim śmierdzielom jak się spojrzy w oczy wieczorem przy sztucznym świetle to się bordo delikatne przebija no ale do prawdziwego labika tak czy inaczej im daleko

Newbie8 pisze:no mają, mają, ale moim śmierdzielom jak się spojrzy w oczy wieczorem przy sztucznym świetle to się bordo delikatne przebija

Moja Mela też tak ma, na początku to się jej przestraszyłam normalnie, bo wyglądała jak taki mały potworek

świeże fotki na zamówienie
Benek:



Ziomek:





I wspólne:

"dawaj ogon!"

Zdjęcie, na którym się iskają <3 Świetni są.