Strona 1 z 16
Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 6:12 pm
autor: cane
Witam
Wczoraj [w sumie to już dzisiaj, tak koło 1 w nocy
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
] adoptowałam 2 dziewczynki - Hanę i Zmorę.
Ponieważ są tutaj na forum osoby zainteresowane jak wygląda obecne życie moich dziewczynek to zakładam ten temat
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
.
Po dotarciu do domu musieliśmy doprowadzić im klatkę do ładu [Olga, błagam - nigdy więcej nie wysyłaj szczurów bez ŻADNEJ ściółki, dno klatki pływało, a smród powalał!]. Ogony stwierdziły, że to idealny moment na pierwsze piesze wycieczki i zwiedzanie mojego ucha
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
. Później poszliśmy spać, w końcu było już po 2 w nocy.
Dzisiaj od rana, jak nie śpię [no co? jednak pół nocy zarwałam
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
] się oswajamy. Głównie przy pomocy musu jabłkowego, który dziewczynom ewidentnie przypasował [no, Hana lekko zawiedziona, wolała nektarynkę... niestety, miałam tylko parę kawałeczków]
Na razie dziewczyny siedzą, buszują i domagają się wypuszczenia z klatki na dłużej niż 5 minut [na razie ćwiczymy wychodzenie na rękę i przebywanie na rękach w krótkich sesjach]. Jestem w lekkim szoku, że tak szybko same wchodzą na ręce [warunek, żeby wyjść w klatki
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
]
Zdjęcia porobione, ale zrzucenie ich z telefonu mnie przerasta - musicie poczekać aż Luby będzie miał chwilę.
Ps. taaa... "pierwsze zwierzątko dla dzieciaków"... bez komentarza, wystarczy, że Luby się nabija
![Afro O0](./images/smilies/afro.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 6:23 pm
autor: emdzej
Niech Ci się dziewczyny zdrowo trzymają!
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Miłego oswajania
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
No i czekam na zdjęcia
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 6:36 pm
autor: cane
Z tym "zdrowo" to mamy mały problem - dziewczyny trochę kichają, nie wiem czy się zaziębiły czy tak już było [znajoma kichanie zgłaszała mi 15 minut po odebraniu ogonów z DT]... Na tą chwilę dopchałam dziewczynom ciepłych szmatek, witaminek [owocki znaczy się, po tran nie dałam rady jechać] i obserwuję. Jak im się nie poprawi w ciągu 2 dni to weterynarz wita... to samo w razie jakiegokolwiek pogorszenia [z tym, że wtedy wita w tempie natychmiastowym].
Jeśli to zwykłe przeziębienie wywołane drogą to nie chcę dziewczynom niepotrzebnie dowalać jazdą do weterynarza....
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 7:34 pm
autor: Nezumia
No nareszcie mają dziewczynki coś stabilnego:) Gratuluję doszczurzenia się i powodzenia w oswajaniu:)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 8:10 pm
autor: olgapsiara
Dałam bez ściółki, bo nie miałam
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Sądziłam, że będzie basem co prawda
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Trochę mi łezka napłynęła do oczu ( a miało być już dobrze
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
), bo .... bo to są kluchy, które były u mnie aż 3 miesiące
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
A teraz jedna łza zamieniła się w wiele łez, przez które mam zamazaną klawiaturę, więc kończę post i powiedz im, że bardzo Tęsknię i że nigdy ich nie zapomnę...
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 8:20 pm
autor: olgapsiara
Pozatym, były to wyjątkowe szczury, bo NAWET TATA PŁAKAŁ
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Wszyscy plakalismy... Szczególnie, że dowiedziałam się o zabraniu ich nagle... tak po prostu... nie byłam przygotowana i... i tak bardzo ich brakuje...
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: pn cze 01, 2015 8:27 pm
autor: cane
Olga litości, dziewczyno...
Na zakupach w wielkich sklepie byłaś? To mogłaś chociaż paczkę najtańszych trocin kupić... albo wsypać chociaż odrobinę ściółki z dużej klatki... albo wrzucić trochę jakiegoś papieru/starych szmat...
Cokolwiek, byleby dziewczyny pod koniec trasy nie musiały taplać się we własnych odchodach... w sumie zastanawianie się, czy zostanę nimi oblana na wybojach [cudne drogi mamy, a klatka była lekko przechylona w moją stronę...] też było wesołe
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
. A wobec wiozącego dziewczyny faceta było mi po prostu głupio. Dziwię się, że za ten "cudny" zapaszek sobie dopłacać nie kazał [nie, przewóz nie był darmowy].
Nezumia ja tutaj potrzebuję raczej sukcesów w dziedzinie zamykania dziewczyn w klatce
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
. Obie są genialne oswojone, pchają się bez mrugnięcia okiem na ręce i wcale nie mają zamiaru dać się zamknąć po dobroci
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: wt cze 02, 2015 5:34 pm
autor: Nezumia
To zupełna odwrotność moich.. Otwiera się klatka,ale hrabinki zanim wyjdą to się powyciągają,pochodzą trochę po klatce..Później wystawią tylko główkę poza drzwiczki i sobie ziewnął. Trochę pobiegają i idą spać ^^
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: wt cze 02, 2015 5:54 pm
autor: Lassemista
Nezumia, to masz genderowe szczurzyce. Typowe samiczki tak nie robią.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: wt cze 02, 2015 5:59 pm
autor: Newbie8
Współczuję zapachów po drodze. Nawet papier do tyłka niearomatyzowany można było wrzucić. No noc, oby najgorsze było już za wami ;-)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: wt cze 02, 2015 7:46 pm
autor: cane
Pozwoliłam dzisiaj dziewczynom pobiegać pod czujnym okien Młodego... biegały na trasie parapet/stół/kaloryfer [wyłączony
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
]/Młody/krzesła/ KAMIKAZE podłoga
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
. Najpierw jedna, później druga doszły do wniosku, że ta trasa wcale wysoko nie przebiega i czas na podbicie reszty podłogi
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
.
Nawet grzeczne były, ale za mały się znamy, żebym pozwoliła im na swobodne bieganie
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
. No i w sumie zaskoczyły mnie, bo jak Kudłata zaszczekała to.... przybiegły do mnie, żeby się schować
![Afro O0](./images/smilies/afro.gif)
.
Ps. Możecie zgadywać KTÓRY szczurek ma obecnie na imię Ania
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: śr cze 03, 2015 5:28 am
autor: olgapsiara
Hana - Hanka ? - Anka - Ania ?
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: śr cze 03, 2015 7:22 am
autor: cane
Po pierwsze - w tym domu nie będzie żadnej Hani po za mną
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
. Jak je lubię tak niekoniecznie będę sie własnym imieniem dzielić
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
.
Po drugie - Anią została Zmora
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
. Że tak syna zacytuję "bo Zmora to brzydkie imię". A ponieważ akurat ona za żarcie zareaguje na wszystko to nie było problemu
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: śr cze 03, 2015 7:34 am
autor: noovaa
Łoj... współczuje drogi bez ściółki
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Obyło się bez kąpieli ?
Kup babom vibovit i dawaj do poidła na to kichanie ( trzeba zmieniać często, bo traci właściwości w świetle ).
Czekamy na zdjęcia
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: Ogony w liczbie mnogiej
: śr cze 03, 2015 8:56 am
autor: cane
Kąpieli nie było tylko ze względu na "niesprzyjające warunki pozostałe"... Tzn. o szczurki się bałam [stress i pokichiwanie], bo na nos to naprawdę CHCIAŁAM kąpać
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
. Dołożyła się też późna godzina i świadomość, że o 6 trzeba wstać gady [tzn. dzieci ukochane] do szkoły wygonić.
Korzystając ze spokoju [gady w szkole] pozwoliłam dziewczynom na swobodne zwiedzanie pokoju... Ogony stwierdziły, że najlepiej zwiedzać w moim towarzystwie, oczywiście powinnam się rozerwać na pół - każda zwiedzała swój kąt
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
.