Strona 1 z 2

Free Silver Horse- w skrócie FSH

: ndz cze 28, 2015 5:04 pm
autor: Diego<3
Free Silver Horse
Witam! Jak już wiecie jestem Wiktoria pod loginem imienia mojego pierwszego szczurka. Na forum wchodzę codziennie, a zarejestrowałam się by pomóc mojej Montanie, która zmarła miesiąc temu. Może lepiej będę mówić dalej... ;)
Tak więc założyłam stadko (łącznie z innymi zwierzakami oprócz szczurów). Zacznę od pierwszego:
Diego- był to mój pierwszy szczur. Był łaciaty, standard ;). Żył 3 lata i pół roku. Cała jego choroba zaczęła się na starość. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że szczury to zwierzęta stadne. Ale teraz wiem! Najpierw rozpoczęła się alergia na zapachowe trociny, potem niedowład kończyn dolnych. Biedak strasznie się męczył. :( No, a potem u weterynarza dowiedziałam się,że ma guza. Nowotwór złośliwy... Kilka dni przed śmiercią dostałam psa. Młodą małą Kiss. I dwie szczurzyce Hanę i Montanę... :D
Potem żałoba po stracie towarzysza i ciężka praca tresury z moimi nowymi partnerkami do życia.
Rok po śmierci Diega zauważyłam dziwne objawy:
- popiskiwanie przy oddychaniu
- strata na wadze
-osłabienie
-krwotoki z nosa.
Zrobiłam sobie tu konto, gdzie użytkownicy odpowiadali, że to może być zapalenie płuc. Przestraszyłam się i poszłam do weta. Pani Basia- do której mam wielkie zaufanie, potwierdziła przypuszczenia. Wypisała Nutri-Drink i dała jej zastrzyk. To niewiele pomogło. :-\ Nie poddawałam się i próbowałam różnych sposobów na uleczenie jej:
-herbatki
-convaresial support (czy coś takiego)
Niestety, Montana odeszła (*). Wtedy mama dokupiła chłopca pieska dla Kiss, bo była samotna, nazwaliśmy go Ciuciu. Z Haną było źle... Również odeszła i nawet VetMedic nic nie dało!
Miałam przerwę od szczurków w tym czasie mama zaopatrzyła się w konia i jej pomagałam. Kilka dni temu dostałam dwójkę braci 4 tygodniowych czarnych słodziutkich z plamkami na brzuszkach. Jeszcze się boją, ale się nie dziwię. Staram się jak najczęściej ich głaskać i dbać o dobre relacje z ręką. Wymyśliłam taki patent by jeden raz dziennie kłaść na górę dłoni dwa dropsy, i podsuwać im pod pyszczek by nauczyły się, że ręka jest dobra. Niedługo wraz z Jackiem i Blackiem będę musiała nauczyć ich wchodzenia do transporterka. Będą tam przebywać podczas kiedy ja będę czyściła klatkę lub po prostu gdzieś ich zabiorę.
Wiecie jak ich rozpoznaję? To proste! Jack ma plamki na ogonie, a Black nie ma!
To właśnie jest moje stadko jeszcze raz wymienię imiona:
-Diego
-Hana
-Montana
-Kiss
-Ciuciu
-Jack
-Black
-Silver Horse!
Mam nadzieję,że udało mi się zamieścić w końcu wątek o swoim stadzie. Jak tylko zgram zdjęcia zwierzątek z telefonu na komputer to obiecuję, że je wrzucę. Chyba, że nie chcecie. ;)

Alfa w grupie: Wiktoria.

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: pt lip 03, 2015 7:16 am
autor: Shilla
Jak tam idzie oswajanie chlopaków? Koniecznie wstaw zdjecia :D

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: śr lip 08, 2015 7:05 pm
autor: Diego<3
Niestety, ale już ich ni mam. :( No więc pewnego dnia (ostatnio) zobaczyłam jak Jack dominuję Blacka i potem musiałam obejrzeć im pupy. Okazało się, że Black to dziewczynka. :o Poszłam do zoologicznego, gdy się pytałam uprzedzali że to BRACIA. Nie chciałam ryzykować ,więc wymieniłam ich z bólem serca na 2miesięcznego samca Dumbo ,,Dino". Chciałam dla niego drugiego chłopalka bo to zwierzęta stadne,. ale wiecie jaka okrutna jest jego przeszłość!!!???
Miesiąc temu w zoologicznym, opowiadała mi pracująca w zoologu, jakiś szczurek go pogryzł i została mu blizna teraz boi się towarzystwa i ma lekką bliznę na dole na brzuchu. :'( Teraz wyjmuje go codziennie a przed wczoraj przyniosłam dropsiaki dla Jacka i Blacka. Odwiedzę ich w weekend. :) A więc jest na razie wszystko dobrze. ;D

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: śr lip 08, 2015 8:34 pm
autor: olgapsiara
Jakie zamieszanie >:(
Ale Dino nie może być sam. Powinnaś to już wiedzieć ;)

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: śr lip 08, 2015 8:36 pm
autor: olgapsiara
Poza tym powinnaś też wiedzieć, że szczurów nie kupujemy tylko adoptujemy ...

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: śr lip 08, 2015 8:36 pm
autor: olgapsiara
Poza tym powinnaś też wiedzieć, że szczurów nie kupujemy tylko adoptujemy ...

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: czw lip 09, 2015 10:45 am
autor: Diego<3
No wiem, ale do właścicielki z zoo mam zaufanie a gdy właścicielka pokazała mi jak się zachowuje ze szczurem drugim to normalnie szok! :o olgo... i nie zamieszanie znaczy w zoo tak... a jak byłam w innym to przecież chłopcy z samiczkami byli, PORAŻKA! ;D

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 9:22 am
autor: ol.
Jest gorsza rzecz iż kupowanie zwierząt w zoologu - to oddawanie ich tam z powrotem
Wymienić to sobie możesz buty na inny rozmiar...

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 11:37 am
autor: Diego<3
ol. nie skomentuję tego! >:(

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 1:07 pm
autor: Shilla
Niestety ol. ma rację. Ta sytuacja wydaje się bardzo nieodpowiedzialna. Nie wspominając już o stresu zwierzaków. Mam nadzieję, że twoja dalsza historia z szczurami lepiej się potoczy .

A nowemu ogonkowi znajdź kolegę. Wsadzenie go na chwilę w zoologicznym do akwarium z jednym innym szczurkiem to nie od razu dowód na to, że jest aspoleczny

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 1:14 pm
autor: cane
Twoje obrażanie się na krytykę niestety niczego tutaj nie zmieni...

A chłopakowi faktycznie przydałoby się towarzystwo. Najlepiej maluch [bo wtedy twój - starszy od "nowego" szczurek będzie czuł się trochę pewniej], akurat na forum jest dość spory rzut chłopaków z Trójmiasta. Ew. dopiero co czytałam, że jednemu z forumowiczów mają się maluchy urodzić.

Za to transportem się nie przejmuj - jeśli masz upatrzonego zwierzaka to absolutnie WSZYSTKO da się zorganizować. Z doświadczenia ci to piszę, miałam kiedyś psi DT, psy ode mnie domy znajdowały po całej Polsce i za każdym razem przy odrobinie starań dawało się je przewieźć :).

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 3:18 pm
autor: Diego<3
Jak coś to napiszę do paula14s ona ma maluszki. :) Ale jak na razie jest mu dobrze. Jak będzie dawal znaki, że jest źle to na pewno mu znajdę towarzysza. ;)

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 3:30 pm
autor: cane
Paula nie ma już maluszków - wszystkie mają domki, tylko czekamy aż będzie można je odebrać ;).

A Grubasek sam ci nie powie, że potrzebuje kolegów. Tak samo jak ci nie powie, że uwielbia ananasy, dopóki tego ananasa nie dostanie :P. On po prostu przyzwyczai się, że tego czegoś w jego życiu brakuje ::)

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 5:50 pm
autor: Diego<3
Nie. Moim zdaniem da się rozpoznać kiedy szczur potrzebuje towarzysza. Zwłaszcza że on jest po przejściach. Wiedziałam jak to było z Jackiem kiedy dawał sygnały, tak jak koń przy technice porozumienia. Po prostu szczur siedzi w kącie, nie chce pić, jeść ani nic! :) A gdy dostał Blacka czyli Blake zaczął się z nią bawić, szalał i było już normalnie! :) Znaczy przy koniu przy technice porozumienia to on daje inne znaki, ale wiecie to było tak np. pamiętam moją pierwszą technikę porozumienia ::) Tak czy owak wiem co mówie.

Re: Free Silver Horse- w skrócie FSH

: sob lip 11, 2015 7:04 pm
autor: Paul_Julian
Diego. Szczur potrzebuje towarzystwa szczurzego, bez względu na to czy to okazuje czy nie. Nie zawsze się to da rozpoznać, a do Ciebie nic nie dociera. Nawet jeśli mówią osoby, które szczury mają niemal tyle lat ile lat masz Ty.
I nie, nie wiesz co mówisz, bo zamiast posłuchac innych i skorzystać z ich rad, to sie zapierasz jak koń kopytkami. I mozesz sie obrażać, nawet na nas wszystkich. To nic nie zmieni. Możesz sobie tupać, a nawet nie pisac przez kilka dni.

Cały czas Ci powtarzamy różne rzeczy, te same, a Ty to po prostu olewasz, bo "wiesz lepiej". Nie, nie wiesz lepiej. Są u nas osoby , które miały DZIESIĄTKI szczurów po przejsciach. Rozumiesz? Nie jeden, nie dziesieć, ale np. czterdziesci, bo non stop zajmowały się ratowaniem zwierzaków z pseudorozmnazalni, laboratorium, wyrzuconymi na śmietnik, uratowanymi od węzy, niestabilnymi psychicznie.
A Ty mając kilka szczurów już myslisz, że wiesz wszystko, i że nie potrzebujesz rad.

Bardzo Cię proszę - zacznij słuchać tego co mówią osoby bardziej doświadczone, jak choćby Ol. I zacznij sie do tego stosować co mówią. I wtedy naprawdę będziesz wiedziec wiele rzeczy i szybko się bedziesz uczyć. Bo teraz wiesz za mało, a co gorsza - nie chcesz się nauczyć.
Przytakujesz tylko, a potem i tak robisz swoje. Moze Ci sie wydawac, że jestesmy starymi piernikami i sie nie znamy. Ale tak nie jest. I chcemy Ci pomóc i Twoim szczurom.

Tylko to Ty powinnas słuchać i robić to , co ktos starszy stażem jak np. Ol. Ci doradzi. Chocby nie wiem, jak Ci sie nie chciało. Ja też słucham Ol. i innych osób, mimo, ze sporo wiem. I też mógłbym strzelić focha. Ale tego nie robię, bo wiem, że są osoby, które mają więcej doswiadczenia w tym czy innym względzie.

Całkiem prawdopodobne, że Ty o koniach wiesz więcej, niż niektórzy z nas. I super ! Ale o szczurkach, to wiesz mniej i mnóstwo musisz sie nauczyć.