witam,
po odejściu moich 2 dziewczyn, chciałabym przygarnąć kolejne.
mocno zastanawiam się nad perfectem, ale martwią mnie odstępy między prętami.
na allegro jest sporo wolier w podobnych rozmiarach i cenach, do tego z mniejszym odstępem, ale nie wiem, co z półkami.
w poprzedniej klatce miałam częściowo poprzyczepiane koszyki kuchenne i inne akcesoria. odczepianie tego do mycia to była męczarnia... a teraz klatka będzie 2 razy większa.
gdzieś czytałam, że są odpowiednie lakiery/impregnaty, którymi można pokryć drewniane półeczki. jak to się sprawdza jeżeli chodzi o wsiąkanie moczu, utrzymywanie się zapachów? ktoś poleci jakieś konkretne specyfiki nieszkodzące szczurkom?
malowanie drewnianych półek - czym i jak się sprawdza??
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: malowanie drewnianych półek - czym i jak się sprawdza??
Lakier do drewna eko na bazie wody a nie rozpuszczalników.
Trzy warstwy.
Wychodzi jak laminowana taka półka i wytrzymuje całkiem długo Moje mają rok i nie zaśmiardły. Przełożyłam do innych zwierzaków i w porównaniu z impregnowaniem olejem lnianym to niestety - olej lniany mnie mocno rozczarował 
chociaż też impregnowałam na trzy razy.
Trzy warstwy.
Wychodzi jak laminowana taka półka i wytrzymuje całkiem długo
Moje mają rok i nie zaśmiardły. Przełożyłam do innych zwierzaków i w porównaniu z impregnowaniem olejem lnianym to niestety - olej lniany mnie mocno rozczarował chociaż też impregnowałam na trzy razy.ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: malowanie drewnianych półek - czym i jak się sprawdza??
Możesz też spróbować kupić farbę bądź lakier z atestem dla dzieci.
Wystarczy, że podejdziesz do zwykłego sklepu typu castorama i powiesz, że chcesz taką farbę/lakier jakimi maluje się np. łóżeczka dziecięce. Myślę, że to najbezpieczniejsze wyjście.
Ja też się do tego przymierzam żeby deseczki moim szczurkom przemalować ale najpierw muszę wymienić aktualne bo już są tak zasiusiane, że mimo że sprzątam klatkę to dalej troszkę trąci.
Wystarczy, że podejdziesz do zwykłego sklepu typu castorama i powiesz, że chcesz taką farbę/lakier jakimi maluje się np. łóżeczka dziecięce. Myślę, że to najbezpieczniejsze wyjście.
Ja też się do tego przymierzam żeby deseczki moim szczurkom przemalować ale najpierw muszę wymienić aktualne bo już są tak zasiusiane, że mimo że sprzątam klatkę to dalej troszkę trąci.