Pomocy Kubuś.
: pn lip 06, 2015 12:08 pm
Proszę o radę bo nie wiem co dalej robić z moim Kubusiem.
Kubuś ma 18 miesięcy. Jak był mały to zaczął dziwnie głośno oddychać a z noska leciała mu czerwona wydzielina.
Wet dał mu zastrzyk poźniej lek w płynie i było ok.
Ostatnio niestety Kuba położył się w klatce bezwładnie i zaczął gwałtownie oddychać, przestał jeść schudł pojechałam z nim do weterynarza.
Od razu zrobił mu prześwietlenie stwierdził, że ma wodę koło płuc.
Kuba dostał zastrzyki i tak przez 3 dni. Jednego dnia mu się poprawiło zaczął jeśc sam sobie chodził.
Niestety od 2 dni Kuba przelew mi się przez ręce dziś wet dał mu kolejny zastrzyk wzmacniający i nawadniający.
Stwierdził, że to ostatni sposób leczenia nic więcej nie znajdzie dla niego.
Kubuś sam wychodzi z klatki ale dziwnie się kołysze, szybko się męczy cały czas chce się przytulać.
Nic nie je a ja nie wiem jak go do jedzenia zmusić. Próbowałam dać mu ze strzykawki ale wypluwa.
Boję się tej decyzji ale nie chcę aby się męczył.
Co jeszcze mogę zrobić jak go ratować?????
Kubuś ma 18 miesięcy. Jak był mały to zaczął dziwnie głośno oddychać a z noska leciała mu czerwona wydzielina.
Wet dał mu zastrzyk poźniej lek w płynie i było ok.
Ostatnio niestety Kuba położył się w klatce bezwładnie i zaczął gwałtownie oddychać, przestał jeść schudł pojechałam z nim do weterynarza.
Od razu zrobił mu prześwietlenie stwierdził, że ma wodę koło płuc.
Kuba dostał zastrzyki i tak przez 3 dni. Jednego dnia mu się poprawiło zaczął jeśc sam sobie chodził.
Niestety od 2 dni Kuba przelew mi się przez ręce dziś wet dał mu kolejny zastrzyk wzmacniający i nawadniający.
Stwierdził, że to ostatni sposób leczenia nic więcej nie znajdzie dla niego.
Kubuś sam wychodzi z klatki ale dziwnie się kołysze, szybko się męczy cały czas chce się przytulać.
Nic nie je a ja nie wiem jak go do jedzenia zmusić. Próbowałam dać mu ze strzykawki ale wypluwa.
Boję się tej decyzji ale nie chcę aby się męczył.
Co jeszcze mogę zrobić jak go ratować?????