Strona 1 z 1
[POZNAŃ]
: czw lip 23, 2015 5:27 pm
autor: marcin0218
Oddamy szczurka. Wiek około roku. Bardzo towarzyski w stosunku do ludzi, liże zaczepia, widać że chce się bawić. Mamy go od 3 dni ale nasz starszy szczurek bardzo się go boi lub zwyczajnie nie toleruje, a nie możemy sobie pozwolić na 2 klatki.
Kolor szczurka to szary. Proszę pisać na email
marcin0218@gazeta.pl lub nr tel 506190592
Re: [POZNAŃ]
: pt lip 24, 2015 12:29 pm
autor: smeg
W jaki sposób próbowaliście łączyć szczurki ze sobą? Prawie nigdy nie jest tak, że obce szczury od razu się lubią, zazwyczaj wymaga to nieco wysiłku od właściciela
Może zająć to kilka dni albo kilka tygodni, zależy od szczurów. 3 dni to tyle co nic.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149 - tutaj jest poradnik łączenia, ważne są na początku spotkania na neutralnym terenie, poza klatką, w pomieszczeniu nieznanym przez starszego szczura.
Szczurki to silnie stadne zwierzęta, więc dobrze byłoby, gdyby Wasz starszy szczurek miał kolegę
Trzymam kciuki za udane łączenie!
Re: [POZNAŃ]
: ndz sie 16, 2015 9:22 am
autor: marcin0218
Oczywiscie robiliśmy wszystko za pomocą poradnika. Wanna, neutrany teren podłoga itp, ale im później tym było gorzej i lała siękrew... Obecenie oba szczurki są w osobnych klatkach i oba mamy do oddania. Bo nie dawno wwzieliśmy ślub zamieszkaliśmy razem i szczurki okazało się że uczulają bardzo żonę w dodatku
Dlatego też mamy na wydanie 2 szczurki za darmo plus dwie klatki ale klatki już na sprzedaż.
Re: [POZNAŃ]
: ndz sie 16, 2015 9:23 am
autor: marcin0218
Do tego wszystkiego szczurek który był z nami od początku teraz chyba stracił do nas zaufanie
(
Re: [POZNAŃ]
: pn sie 17, 2015 6:04 pm
autor: marcin0218
Szczurek niestety stał się na tyle lękliwy że nie mogę już go nawet wyjąć z klatki
stroszy się i wygina i próbuje ugryźć. Pojadę chyba z klatką na jakieś polo i go wypuszczę...
Re: [POZNAŃ]
: wt sie 18, 2015 8:01 am
autor: smeg
Chyba oszalałeś, szczur na wolności nie przeżyje. Stroszenie futra i agresja mogą być spowodowane hormonami - w takich przypadkach bardzo pomaga kastracja szczura, poziom hormonów spada i po kilku tygodniach szczurek się uspokaja, zarówno w stosunku do człowieka, jak i w stosunku do innych szczurów. Jeśli mimo wszystko chcesz koniecznie oddać szczury, dodaj ogłoszenia też tutaj:
https://www.facebook.com/SzczurzeAdopcje?fref=ts i tutaj:
http://forum.szczury.biz/ .
Re: [POZNAŃ]
: wt sie 18, 2015 8:10 am
autor: ol.
marcin0218, wypuszczenie szczura "na wolność" to skazanie go na śmierć. Szczur urodzony w klatce, żyjący pod opieką człowieka nie poradzi sobie długo w środowisku naturalnym - ma słabszą odporność, z nadejściem chłodów złapie zapalenie płuc i padnie. O ile w ogóle dotrwa do chłodów, bo z powodu braku mechanizmów przetrwania instynktownych jak i nabytych dzikich szczurów, bez swojego stada i zdezorientowany w nieznanym mu środowisku - zginie lub zostanie zlikwidowany jako słabszy osobnik.
Nie wypuszczaj go tylko próbuj znaleźć wyjście z sytuacji, w końcu wziąłeś odpowiedzialność za to zwierzę. Twój szczur może przechodzić okres dojrzewania, co w zbiegu z łączeniem może wzmagać agresywne zachowania. To nie jest jego wina.
Najlepiej pomożesz obu szczurom - starszemu, który sam widziałeś że z początku garnął się do towarzysza - i młodszemu, który przechodzi burzę testosteronową - kastrując tego drugiego. Jest duże prawdopodobieństwo, że uspokoi go to na tyle, żeby po jakimś czasie podjąć i zakonczyć łączenie z sukcesem. W Poznaniu masz polecanych weterynarzy, którzy przeprowadzają takie zabiegi - dr Lisiecka, dr Dąbrowski, dr Czerwiński (i inni wymienieni:
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 5#p1011345).
Do tego czasu przestań spotykać oba szczury, odstaw ich klatki daleko od siebie, niech oba się wyciszą, i podejmij łączenie jakiś czas po kastracji.
Re: [POZNAŃ]
: śr sie 19, 2015 1:47 pm
autor: marcin0218
Młodszego już wydałem. Starszy też miał zostać zabrany ale nie daje się wziąć na rękę i pan co przyjechał zrezygnował... póki co jest jeszcze z nami.