Chomsia.
: ndz sie 02, 2015 3:45 pm
Dziś, 02 sierpnia 2015 roku, po roku i jedenastu miesiącach odeszła nasza Chomsia. Najbardziej naleśnikowaty chomik jakiego znałam. Lubiła przyjść, zeżreć wszystkie ziarenka jakie były w zasięgu, ukraść kilka chusteczek i napchana jak damska torebka po udanych zakupach naleśnikowała się przy człowieku oczekując tulenia i miziania. Niestety, pokonał nas wylew i czas. Jednak do końca patrzyła na człowieka z oddaniem i miłością i odchodząc u weterynarza lizała po rękach. Smutno teraz będzie bez tej zakazanej miłości pomiędzy Zjawą, a Chomsią które się stykały nosami między prętami klatek.