szczury.org

Witam, mam problem ze swoją szczurką, a mianowicie bez przerwy przenosi swoje młode w klace z gniazda w ściółce na półki i tam robi gniazdo przy okazji wysypując karmę albo wylewając całą wodę z miski (albo po prostu wrzuca do niej szmatki itp.). najgorsze jest kiedy otwieram jej klatkę żeby sobie pobiegała wtedy wciąga szczurki z klatki i uplata im gniazdo a to w łóżko a to w pościeli, albo po prostu gdzieś je porozrzuca po całym domu. Spotkał się ktoś z czymś takim? O co jej może chodzić?

W klatce samicy z młodymi nie powinno być żadnych półek - właśnie po to, żeby nie przenosiła tam młodych, które mogą np. pospadać. Wypuszczając samicę na wybieg zamykaj klatkę, żeby nie wynosiła z niej młodych, bo kiedyś któregoś z nich możesz nie znaleźć i będzie tragedia. To naturalne u samicy, szuka swoim młodym najlepszego wg niej miejsca, ale Twoim zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo maluchów i uniemożliwianie jej takich szaleństw

No dobra rozumiem, tylko jedno mnie zastanawia...skoro to naturalne dlaczego pierwszy raz się z tym spotykam? Tyle szczurów już miałem i nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałem.

Moje również przenosiły młode, to normalne