Gryząca samiczka
: pn sie 31, 2015 6:50 am
Szczurki mam już ponad dwa i pół roku, ale mam od maja nowy dla mnie problem z jedną z dziewczyn. Wziąłem ją z adopcji, jak miała około pół roku, i nie wiem, co się z nią wcześniej działo, czy ktoś jej nie krzywdził itp. Jej zachowanie jest generalnie przyjazne, chętnie podchodzi do drzwiczek, wchodzi łapkami na wyciągnięte dłonie, poza klatką jest grzeczna. Jednak w klatce, gdy włoży się rękę do środka np. w celu sprzątnięcia, potrafi dziabnąć, i to porządnie. Co mogę zrobić, żeby nauczyła się, że moja dłoń jej nic nie zrobi?