Pierwszy szczurek-pierwsze odejście
: ndz wrz 13, 2015 10:56 pm
W nocy z piątku na sobotę odeszła jedna z moich dziewczyn.Od początku była bardziej eteryczna i delikatniejsza od swojej siostry.Uwielbiała skakać i poznawać nowe zakamarki-taki jaś wędrownik.Nazywałam ją księżniczką,bo była taka wiotka w dotyku.Ucieszyłam całkiem niedawno jej skórę-najprawdopobniej jakiś grzyb bo smarowanie clotrimazolum pomogło błyskawicznie. Dzień przed śmiercią zauważyłam niedowład lewej łapki,ale zachowywała się normalnie. Nie zdążyłam pojechać do weta:( Miała 22 miesiące.