Strona 1 z 1

Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: czw paź 22, 2015 8:49 pm
autor: xmenso
Przed chwilą wyciagnełam szczurke z klatki i zauwazyłam że krwawi z dróg rodnych przyniosłam namoczoną chusteczke i były takie plamy krwi na razie chyba przestała ale co mam zrobić jak znowu zacznie krwawić? Oczywiscie jutro idę do weta ale czy mogę zrobić coś na ten moment? Po chwili zauwazylam ze delikatnie poleciała jej krew z nosa z jednej dziurki, wiem że to może być mykoplazma albo guz ponieważ przed chwilą przeglądałam posty o tej tematyce(z tych dwóch stawiam na mykoplazme ponieważ gdy już ją i jej koleżanke zaadoptowałam kichały, nawet teraz mają często wokoł oczu i nosa porfiryne, szczególnie ta jedna o której mówie w poście) z tego co wiem myko nie da się wyleczyć ale dostają witaminki dokładniej APL B complex + prebiotic exotica który zakupiłam u weta tuż po leczeniu świeżba więc jakoś staram sie dbać żeby ich odporność się jakoś trzymała. Wracając do krwawienia to czy to moze być coś poważnego? Może to być coś innego niż to co wymieniłam?

Re: Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: pt paź 23, 2015 5:10 am
autor: Paul_Julian
" Krew" z nosa to porfiryna.
Co do krwawienia - jeśli nie była sterylizowana , to może byc krwio/ropomacicze. Bardzo częste, dlatego lepiej sterylizować samiczki. Na to pomaga tylko operacja wycięcia macicy z przydatkami. Jesli szczurka jest w dobrym stanie ogólnym, to nie ma ryzyka wiekszego niż przy zwykłej operacji.
Niektórzy weci nie robia sterylki czy kastracji, "bo to za mały zwierzak". Wtedy poszukaj innego weta.

Na teraz w zasadzie raczej nic nie zrobisz, ale możesz iśc do weta ze szczurką po zastrzyk p/krwotoczny.

Re: Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: pt paź 23, 2015 11:59 am
autor: smeg
Cyklonamina ma działanie przeciwkrwotoczne - zatrzyki pomagają na zatrzymanie krwawienia, ale zazwyczaj tylko na jakiś czas, a po kilku tygodniach problem wraca. Najlepiej byłoby od razu wysterylizować szczurkę, jeśli jest w dobrym stanie, bo młodsza już nie będzie i czekanie zwiększa ryzyko niewybudzenia się z narkozy.

Porfiryna jest oznaką osłabienia odporności, bólu lub silnego stresu - może oznaczać praktycznie każdą chorobę. Jeśli szczurka nie ma problemów z oddychaniem, nie słychać świstów czy chrumkania z płuc, to raczej nie mykoplazmoza. Problemy z układem oddechowym mogą być przeciwwskazaniem do zabiegów pod narkozą.

Re: Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: pt paź 23, 2015 1:49 pm
autor: xmenso
smeg pisze:Cyklonamina ma działanie przeciwkrwotoczne - zatrzyki pomagają na zatrzymanie krwawienia, ale zazwyczaj tylko na jakiś czas, a po kilku tygodniach problem wraca. Najlepiej byłoby od razu wysterylizować szczurkę, jeśli jest w dobrym stanie, bo młodsza już nie będzie i czekanie zwiększa ryzyko niewybudzenia się z narkozy.

Porfiryna jest oznaką osłabienia odporności, bólu lub silnego stresu - może oznaczać praktycznie każdą chorobę. Jeśli szczurka nie ma problemów z oddychaniem, nie słychać świstów czy chrumkania z płuc, to raczej nie mykoplazmoza. Problemy z układem oddechowym mogą być przeciwwskazaniem do zabiegów pod narkozą.
Nie wiem czy o to chodzi ale jak coś wącha to to słychać, ale to zazwyczaj jak wejdzie do góry po klatce i jakby próbowałą wyczuć jakis zapach, przy oddychaniu tego nie słychać.

Re: Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: pt paź 23, 2015 8:35 pm
autor: Paul_Julian
Przy wąchaniu to normalne, ze słychac takie "niuch niuch".
Tutaj są filmiki, gdzie słychać chrumkanie http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=32626

Re: Mój szczur krwawi z dróg rodnych.

: pt paź 23, 2015 10:29 pm
autor: mikanek
Co ze szczurcią??