Strona 1 z 1
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: ndz sty 30, 2005 12:23 pm
autor: kadma
No wiec tak... moje zwierzaczki sa w rodznie odkąd pomiętam... Urodziły sie dużo wcześniej ode mnie. Choć kocham zwierzeta, te niestety.. są nie do zniesienia. Radek i Ewelina to zwierzęta rasy: człowiek, klasy: rodzeństwo.

I SĄ NAPRAWDE OKROPNI!!! ( oprócz tych krótkich momentów kiedy pomogą w pracy domowej, albo sypną kasą

)
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 11:29 am
autor: ajlii
hehehehehehehehehehe...
Nie możesz ich oddać do schroniska...?
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 11:53 am
autor: Meggy
ja mam tylko sis, ale też zawsze rozważałam tę możliwość...
niestety nie dało jej się wystawic na allegro ani oddać do schroniska

moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 12:13 pm
autor: Yrsa
Moja młodsza sister mieszka od 4 lat w Hiszpanii i mamy kontakt jedynie internetowy. Ostatni raz widziałam ją w sierpniu i to tylko przez dwa tygodnie.

Moje zoo
: czw lut 10, 2005 12:22 pm
autor: Aniula
W moim domowym zoo sa: 3 ogonki -Kropka(najstarsza) i dwa maluchy Rodzynka i Jagoda, w serduchu na zawsze Łatka.Oprocz ogonkow mieszka z nami pies Szogun i kicia Kicia

Wczesniej myslalam ze to duzo ale jak poserfowalam troche okazalo sie ze ludzienki maja wiecej futrzastych przyjaciol niz ja :lol:
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 4:05 pm
autor: kadma
do schroniska się nie da..

wiesz ajlii, nie wytrzymali by z nimi

moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 5:08 pm
autor: ajlii
no tak... szkoda tych biednych zwierzaczków w schronisku... tak narażać ich na stres...
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 5:57 pm
autor: Gumcia
uuuf, a zebyscie wiedzieli ze kiedys dałam na allegro brata, opis:
Szpetny ryjek, nie śmigany

w dobrym stanie ... za wzięcie go jeszcze dopłace.
hehe, nikt nie kupił

aukcja sie skonczyla i chetnych nie bylo

:D
PS: Brachol to naprawde okropna sprawa

a jesczze do tego o rok straszy :?
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 6:52 pm
autor: Masterton
Wiecie co? Może jestem dziwna, ale nigdy nie miałam problemu z dogadaniem się ze starszym rodzeństwem, cieszylam się, że ich mam, moge liczyć na pomoc itp. Fakt, ze juz bardzo dlugo nie miaszkamy razem.
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 7:46 pm
autor: kris
ja bym z checia oddal* do schroniska siorke >__< chociaz czasem sie przydaje w robieniu zd~~
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 7:56 pm
autor: roenna
oj a ja nie mam ani siostry ani brata... nie ukrywam, ze marzy mi sie rodzenstwo... ale dosc nierealnie bo chcialabym starszego brata :roll:
to może jakiegos przygarne? :lol:
ma ktos na zbyciu?

:lol:
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: czw lut 10, 2005 8:22 pm
autor: moni
Ja mam starszego o 4 lata brata.Nie wyobrażam sobie życia bez niego.Z nim sie najlepiej dogaduje z całej rodziny.
Zawsze mi pomoże, doradzi, wesprze w trudnych chwilach, obroni.
Współczuje wszystkim, którzy nie zyja w zgodzie z własnym rodzeństwem.
Dla mnie to podstawa wszystkiego.Co by się nie działo zawsze stanie po mojej stronie.I za to go kocham moją prawdziwą siostrzaną miłością.
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: sob lut 12, 2005 9:01 pm
autor: Gumcia
eeeh, moj brachol jest wręcz okropny, ale np. jaki tatus kaze do sklepu smigac to tylko lecą takie zdanie: siostrzyczko idź do sklepiku, proszę...
albo
Braciszku mój, bądź tak miły i przeleć się migusiem do sklepu

każdy kazdego wykorzystuje jka sie tylko da

:D:D
moje zwierzaczki - Radek(25 lat) i Ewelina (23 lata)
: sob lut 12, 2005 11:38 pm
autor: ajlii
ja tak wysyłam do sklepu Męża... bardzo użyteczny Zwierz
