Budowanie gniazda, miejsce do spania

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Carl4
Posty: 5
Rejestracja: ndz lis 29, 2015 3:29 pm

Budowanie gniazda, miejsce do spania

Post autor: Carl4 »

Witam wszystkich!
Chciałam zwrócić się do Was po radę. Znalazłam podobny temat, ale dość stary i dotyczący budowania gniazda przez samiczki, dlatego zakładam nowy.
Na początku października pożegnałam mojego ukochanego pierwszego szczurka-Vinniego. Pozostawił po sobie swojego młodszego kompana, któremu dość szybko udało mi się znaleźć towarzysza w tym samym wieku.
Chłopaki kosmicznie różnią się charakterami od Vinniego, który był miziakiem mogącym spać na ramieniu i przychodzić przytulić się, gdy leżałam na łóżku. Aktualnie mają około pół roku. W tym wieku Vinnie budował sobie gniazdo ze szmatek, siana, papieru,ręczników (i robił to czasami po kilka razy dziennie, widocznie miał takie hobby). Nie lubił spać na otwartej przestrzeni, dlatego moglam dac upust swoim zdolnościom manualnym i klecić mu domki z pudełek (które potem namiętnie zjadał :D ).
Chłopaki absolutnie nie wykazują chęci spania w pudełkach, żaden nie buduje gniazda. Śpią albo na pięterkach, albo w kącie klatki. Zazwyczaj jeden zajmuje jeden kąt, a drugi kolejny. O ile zaadoptowanego szczurasa rozumiem, to jego kolega, który wychowywał się od małej kulki z Vinnie'm bez problemu spał ze starszym bratem w jego gniazdach/pudełkach etc. Teraz absolutnie nie wykazuje chęci.
Z czego może wynikać ta różnica? Chłopaki mają głęboko w poważaniu domki/hamaki/pudełka. Śpiąc osobno bez jakiegoś okrycia jest im chłodno (śpią w zupełnie inny sposób niż gdy w domu jest ciepło lub śpią pod ciepłą kołdrą).
Poza tym z czego może wynikać to ich osobne spanie? Rzadko widuje ich przytulonych (zazwyczaj rano). Młodszy ciągle przytulał się do Vinniego i nigdy nie spał sam.
Martwię się trochę, bo jeden zaczął mi psikać. Jutro idziemy do weta na osłuchanie (jestem trochę przewrażliwiona, bo Vinnie był chorowity).
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Budowanie gniazda, miejsce do spania

Post autor: yss »

Szczur sam wie czego mu trzeba :) tak to w skrócie wygląda.
Moi raz się zakopują, raz się rozwalają na wierzchu, mają sezony spania razem i osobno - np sezon hamaka, potem sezon sputnika, potem sezon osobności tu i tam, szczur nie maskotka i swoje widzimisię ma :)
Zadbaj o możliwość schowania się szczura, postaw jakiś karton przy boku klatki, żeby zminimalizować przeciągi i zostaw ich spanie w spokoju. :) Nie otulisz szczura, który tego nie chce, wylezie, udepcze kocyk i będzie spał na wierzchu :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”