rany i kichanie
: pn gru 21, 2015 4:58 pm
Mam szczurka dwa tygodnie. Od kiedy tylko go wyciągnęłam z pudełeczka strasznie się drapał i prychał (wygląda mi to na kichanie). Kupiłam go w zoologicznym, który nie dba o zwierzęta (bardzo mi go było szkoda)- mieszkał z 3 innymi szczurami w kwadratowym akwarium ok. 30x30x30cm, jeden stał na drugim w dodatku 2 miały połamane ogonki. Planowaliśmy dokupić mu w innym zoogloicznym towarzystwo, ale boimi się, że może to być zaraźliwe. Ściułka to trociny, sprawdzone już na innych zwierzątkach wcześniej i nigdy nie było problemu(chociaż kto wie? może tym razem trafił mi się alergik). Żywiliśmy go nasionami, słonecznikiem (bez soli, czy prażenia), pestkami dyni, świeżymi warzywkami. Wode podajemy zawsze przegotowaną. Klatki mamy dwie, w obu mieszkały zwierzątka, które zdechły ze starości, a nim wprowadził się nasz Sajgon dokładnie wszystko wyczyściłam (sodą, octem, kwaskiem cytrynowym, wrzątkiem, czyli bez detergentów). Byłam też u weta, ale wyśmiał mnie, że przychodzę ze szczurem, cyt. "Co mi tu pani przynosi? Proszę go uśpić i kupić nowego". Mam nadzieję, ze tak szczegółowy opis w czymś pomoże. Wstawiam zdjęcie: http://zapodaj.net/9e8281508f649.jpg.html