szczury.org

Witam.
Jest to moj pierwszy temat na tym forum także chcial bym sie ze wszystkimi przywitac.

Kupiłem dzis jednego szczurka (jutro kupie drugiego) wydaje mi sie, ze jest to samiec, ale chcial bym to potwierdziec, aby jutro byc pewnym przy kupowaniu drugiego szczurka, jezeli samiec to samca, jezeli samica to samice.
Szczurki sa z tego samego miotu wiec mam nadzieje, ze sie beda pamietaly sprzed 2 dni
Podsylam zdjecie Mietka (chyba samiec):


Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

Jezeli temat jest zalozony w zlym zmiejscu to przepraszam i prosze o przeniesienie.

Nie kupuj, adoptuj ! Nie ma sensu napedzać biznesu sklepom, a adopcje sa darmowe, i maluchy są też. Tym bardziej, że ze sklepu bardzo często kajtki sa chore na świerzb ( chyba 99% ) . http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678
Co do płci to zajrzyj w ten temat : http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=110 Spieszę się do pracy, więc za bardzo nie podpowiem, ale jesli to samiec to za wczesnie zabrany od matki. Chłopcy powinni zostać z matką 5 tygodni , a wtedy już maja "jaja jak berety". Juz u 3 tygodniowych zaczynają byc jajka widoczne.
Porównaj ze zdjeciami, sprawdz tez metodą "liczenia dziurek" ( 2 to samica, 1 to samiec)

No to kuzwa pieknie... mam samca i samiczke (Facepalm)
ehhhhhhhhhhhhhhh co to teraz robic? wymienic moze byc ciezko poza tym nie chce. FAK hmm dokupie jeszcze jednego samca i samiczka bedzie mieszkala oddzielnie a samce razem ?_? jak zyc

Przede wszystkim natychmiast oddziel ich od siebie, bo samiczka może już być płodna (tak, w tym wieku jest już to możliwe), nie spotykaj ich nawet pod kontrolą, bo nie upilnujesz. Nie oddawaj do sklepu - nie wiadomo czy po raz drugi będą mieć szczęście trafić do domu jako pupile do kochania, czy raczej trafią gdzieś jako czyiś obiad...
Samiczkę możesz wykastrować już w wieku 3 miesięcy - u weterynarza mającego doświadczenie w zajmowaniu się szczurami (sprawdź w dziale o weterynarzach). Oprócz wykluczenia groźby niechcianego poczęcia, u samic kastracja ma też niebagatelne atuty zdrowotne. Samca też można wykastrować, chociaż tutaj trzeba poczekać trochę dłużej i nie ma takiego znaczenia prewencyjnego jak u samic.
W każdym razie do kastracji jednej płci szczury nie mogą się spotykać, trochę szkoda maluchów, ale to i tak lepsze niż oddanie któregoś do sklepu. A za jakiś czas będą mogły żyć w jednym stadzie.

I pomyśl o adopcji, tak jak Paul_Julien napisał. Dużo szczurów czeka na odpowiedzialny dom.