Strona 1 z 1

Mordercze zapędy

: pt sie 12, 2016 11:59 pm
autor: Dragor
Tak czytam ale nie znalazłam sytułacji jaka jest u mnie. Do dwóch starszych szczurek dołączyła mała k koleżanka. Jak jedna nie ma całkowicie z małą problemu to druga usiłuje ją zabić. Nie przesadam. Na neutralym gruncie dołonie na nią poluje a jak dopanie to zaczyna się gryzienie, drapanie. Gdy siędo małej dostać nie może to głośno wydycha powietrze, jaby fuczała. I tak jest od dwóch dni. Mała jest cała podrapana i tylko mogę je separować w klatakch stawiają je na tyle blisko by się mogły wąchać ale nie dochodziło do rekoczynów.

Re: Mordercze zapędy

: sob sie 13, 2016 1:42 am
autor: Paul_Julian
Daj klatki troche dalej od siebie, min. 30 cm. Nie ma sensu, zeby czuły zapach przez kratki, bo wtedy będą się wkurzac i bedą chodzić nabuzowane.
Wymieniaj zasikane szmatki między klatkami, żeby zapach jednego szczura pojawiał sie w drugiej klatce. Mozna też zamieniać szczury klatkami (pod nieobecność lokatora danej klatki). Szczurki mogą róznie reagowac na zapach obcego, ale z czasem sie przyzwyczają do zapachu. Samego szczura nie bedzie, wiec nie mają kogo atakowac.
Wypuszczaj kilka razy pod kontrolą , np. przez tydzień. Tę małą nową szczurkę można trzymać w ręce i pozwolić , zeby ten drugi go obwąchał po brzuszku czy polizał.
I dopiero wtedy łączyć w jednej klatce.
Im więcej czasu przeznaczymy na takie przygotowanie - tym lepszy efekt.

I na razie postaraj się małą połaczyć tylko z tą szczurką, która ją akceptuje. Zawsze to łatwiej, i mała się tak nie będzie stresować. Dodatkowo jeszcze podrosnie i będzie silniejsza fizycznie.

Re: Mordercze zapędy

: sob wrz 10, 2016 9:32 am
autor: Dragor
W końcu cała ferajna się dogadała i zamieszkały razem :) Obrazek
Co ciekawe to ta mała łysa cholera została szefową klatki czyli żadna ze dwóch starszy jej nie podskoczy, pierwsza dobiera się do jedzenia i jest pierwsza do głaskania a starsze panie grzecznię się wtedy odsuwają