Strona 1 z 1

Mam lekki problem

: pn paź 24, 2016 7:45 pm
autor: Siuba5
Hej wszystkim, chciałam tak szybko zapytać. Miałam dwa szczurki, obie samiczki z jednego miotu. Razem od zawsze i nigdy nie było sprzeczek ani poważnych problemów. Niedawno wyprowadziłam się od rodziców i z powodu mniejszej ilości czasu spędzanego w domu z nimi postanowiłam dokupić im dwie koleżanki. Także zakupiłam nową klatkę, dużą na tyle żeby je pomieścić. I powiem szczerze że oswajanie i poznawanie ich ze sobą poszło bardzo łatwo. Moje szczurki mają już około roku, a dwie nowe około 2 miesięcy. Niedługo wszystkie cztery zamieszkały razem w nowej klatce. Wszystko było okej aż tu nagle moja dominująca od zawsze szczurzyca, zaczęła odpychać od siebie siostrę. Dzisiaj przeszła już samą siebie i zaatakowana Koka zbiegła z piętra klatki i zaczęła bardzo szybko biegać w kółko po klatce i wysypała tym połowę wiórków. Nie bardzo wiem co robić. Oczywiście w razie dalszych problemów mam komu oddać dwa młode szczurki, ale nie wiem czy to teraz cokolwiek da i czy Koka zostanie spowrotem zaakceptowana przez siostrę? Bardzo martwi mnie ich zachowanie. Przepraszam też jeżeli taki temat już się pojawił, ale sama nie mogłam znaleźć na forum żadnych rad ani podpowiedzi co robić.

Re: Mam lekki problem

: wt paź 25, 2016 7:36 pm
autor: Paul_Julian
Hej!
Dopóki nie ma bójek do krwi to nie ma co sie przejmowac. To prawdopodobnie jakieś utarczki między siostrami, typu bójka o hamak. A moze któras z młodszych fikała do alfy, a siostra wzięła jej stronę ? Brzmi jak ludzkie zachowania, ale takie tez mozna zauwazyć :) W końcu dominująca alfa ( nie zawsze to najstarsza szczurka) musi nad wszystkim panować. A tu nagle 2 jakies młodsze- to zawsze zaburza równowagę.

Re: Mam lekki problem

: ndz paź 30, 2016 9:46 am
autor: Siuba5
Dziękuję za radę, zostawiłam je same sobie i sytuacja się stopniowo uspokaja także planuję się nie wtrącać