pytanie w sprawie guza.

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Witamy.
[/b]Niestety o to co się martwilismy (guzy) odrosly. Nie tylko w miejscu gdzie byly ale również W innym miejscu kanału mlekowego. Wszystko jest na tle hormonalnym. Jesli chodzi o przysadke nie ma na ta chwile zadnych doslownie objawów, ale nigdy nie można wykluczyć. Czwartek ma kolejną operację sterylizacje i wycięcie guzów.Przed operacja ma mieć zrobione echo i usg. Pani Dr. Mówiła ,że będzie to skomplikowany zabieg. Do tego Buba jest przytyta pomimo diety. 610gr waży. Dieta trzymana od samego początku i nie chce nic ruszyć. Fakt nie biega tyle i w takim samym tempie co kolezanki,ale rusza się. Pozdrawiamy
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Paul_Julian »

Róbcie zabieg na wziewce , to zawsze o wiele bezpieczniej. No i warto podawac betaglukan. Trzymamy kciuki!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Nasza Pani Doktor tak ostatnio Bube uspiała. Jeszcze pomimo sterylizacji i wycięcia guzów nie mamy żadnej pewności ,źe nie odrosną.Na ten moment myślami jesteśmy aby tylko się wybudziła.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Paul_Julian »

Czasem wycina się cała listwę, ale teraz i tak bedzie jeszcze sterylka dodatkowo, więc to obciązający zabieg. Mozna potem spróbowac z lekami hormonalnymi, żeby wyhamowac paskudztwo, ale nie wiem czy są potrzebne po sterylce.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Witamy. Buba wybudzila się. HURA!!! Na samym początku była niestabilna,ale po odpowiednim dobraniu dawki anestetyka wszystko się ustabilizowalo. Echo dobre,rengen też. To co jej odroslo to gruczoły wypełnione mlekiem. Część został wycięta ,a część odessana. Wszystko to niestety bardzo mocna urojona ciążą. Nawet wczoraj wkladala koleżanki pod brzuch,gdzie dziewczyny mają jak pisaliśmy teraz ok.7 miesięcy oraz prawie rok.Pani Doktor procz antybiotyku oraz przewibolowego i przeciwzapalnego przepisał galostop. To lek na hamowanie tej nieszczesnej urojnej ciazy oraz aby osuszyć te pozostawione gruczoły mlekowe. Zabieg wyciecia macicy byl trudny i długi poniewaz Buba ma nadwagą. Czy można prosić o poradę diety, bo my juz naprawde nie wiemy co robić.Tez bedziemy tutaj na forum jakieś informacje szukać. Z góry dziękujemy. Mamy też nadzieję, że to ostatnia już operacja.
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Aaa jeszcz co do Bubci to nie spi. Widać, że jest obolała. Próbuję tj. znaleźć sobie miejsce,ale jakoś źle nie jest. Pozdrawiamy
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Paul_Julian »

Galastop jest bardzo niesmaczny, ciekawe czy jest jakis zamiennik...

W kwestii diety to tutaj jest duży temat http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=36593 Łatwo nie jest....

I super , że sie udała operacja :) Niech zdrowieje szczurzyna.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Sky »

Paul_Julian pisze:Galastop jest bardzo niesmaczny, ciekawe czy jest jakis zamiennik...
.
Paul, no przecież to kabergolina, więc można podawać w formie tabletki (Cabaser czy Dostinex) :P Też gorzkie, ale na pewno łatwiejsze to przemycenia i podania (wystarczy mała ilość).
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Etche
Posty: 233
Rejestracja: czw lut 06, 2014 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Etche »

W moim wypadku podaje zawsze przez insulinowke prosto do pyska i nie bawie sie w przemycanie w smakolykach. Przynajmniej wiem na 100% ze wszystko zjedzone:)
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Buba ma po operacji wszystko w strzykawkach juz z odmierzona dawka. Jak do tej pory je i to nawet ze smakiem.Nie mamy problemu z podawaniem jej lekarstw. A mielismy juz szczurka Rambusia co próbował Nas oszukiwać tzn. Do pyszczka wziął, ale trzymał i polozony np. NA Dywan ,aby móc pobiegać sobie dalej wycieral pyszczek:) Buba zrobiła nam psikusa i jak ostatnim razem nic nie ruszala szwy,tak wczoraj część rozerwała przy szyji (pomimo małego zabezpieczenia ) i z powrotem była szyta. Co przyniosło dodatkowy antybiotyk. Jesteśmy troche źli na siebie ,gdyż mogliśmy lepiej to zabezpieczyc.Bubcia czuje sie dobrze. Jest tylko delikatnie nie w humorze przez cos w rodzaju kolnierza.Pozdrawiamy
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Paul_Julian »

Kołnierz będzie mozna zdjąc za 3 dni :)
Najwazniejsze, ze wszystko idzie ku dobremu.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Witajcie.
Chcielibyśmy napisać że niestety Bubie operacje nie pomogły gdyż guzy znowu rosną a zachowanie się nie zmieniło. Niestety czeka bube kolejna operacja.
Najwiekszy dramat jest w tym że poprzednie operacje dość mocno nadszarpneły nasz budzet a i nowy rok rozpoczął się dla nas bardzo źle. Pisząc w prost -nie mamy funduszy na operacje Buby. Wpadliśmy więc na pomysł by zareklamować tutaj rzeczy które sprzedajemy.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/y6l5/


Ale jeżeli rzeczy nie przypadną nikomu do gustu to prosimy o podanie linkow dalej, nóż a może komuś się spodoba i bedziemy mogli pomóc Bubie.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: Paul_Julian »

Moze zrób temat jeszcze tutaj : http://szczury.org/viewforum.php?f=149
Mozesz tez napisać na 2gim forum, na Alloszczur http://forum.szczury.biz i w szczurzej grupie na fb https://www.facebook.com/groups/szczurki/
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Witamy. Wczoraj kolejna wizyta i kolejne złe nowiny. Nie wiadomo dalej na 100% co jest przyczyną odrastania guzów Buby. Pani Dr. nie twierdzi, że to nie jest guz przysadki...tylko Buba po dzień dzisiejszy nie wykazuje żadnych objawów tej choroby prócz tych guzów wypełnionych mlekiem i ciągłym ich odrastaniem. Problem jest poważniejszy ,gdyż na usg został zlokalizowany kolejny guz. Tylko wewnątrz Buby koło nerki... To nas najbardziej dobija. Dość, że nie wiemy dlaczego odrastają guzy to do tego pojawił kolejny i tu jest pytanie jakiego pochodzenia.Za tydzień mamy się pojawić po leki na które Pani Dr. czeka i przy okazji zobaczyć czy guz urósł. Jest możliwość operacji choć nie wiadomo z jakim rezultatem ...My pomimo dwóch operacji Buby chcemy się podjąć kolejnej tylko jak pisaliśmy wcześniej nie specjalnie mamy możliwości finasowe i jeszcze raz zwracamy się z prośbą by zajrzeć na nasze strony z aukacji. Może akurat kogoś zainteresuje,a przy okazji pomoże. Nie mamy na tą chwilę nic więcej co by można spieniężyć. Z góry dziękujemy za udostępnienie akcji bądź naszej prośby. Pozdrawiamy
misi3k
Posty: 34
Rejestracja: sob lut 07, 2015 11:01 am

Re: pytanie w sprawie guza.

Post autor: misi3k »

Witajcie.
Jak wczesniej pisalismy Buba miala kolejna operacje. Zostaly usuniete guzy pod nozka oraz przy szyji. Oraz w srodku miala domniemanego guza ktory okazal sie powiekszona sledziona. Po operacji Bubka jakos dala rade wrocic do siebie ale....

kolejny i najwazniejszy teraz "bol " to guz przysadki.
Od razu jak zaczelismy podejrzewac tego guza Bubka dostala duza dawke galastopu przez 5 dni, na dzien dzisiejszy dostaje galastop w dawce 0,25. Ale to chyba nie specjalnie daje rade zatrzymac postep choroby.

Dzis zauwazylismy ze jakos tylne nozki zachodza jej na bok...

Jutro jedziemy do Pani wet zapytac co dalej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”