szczury.org

: **wt lut 08, 2005 10:58 am**

Tak mi jej brak... Ale wiem, że dobrze postąpiłam. Była już taka słaba, nie mogła prawie jeść przez tego okropnego guza. Teraz już nie cierpi.

Będę kochać i pamietać o mojej małej śnieżynce.

: **wt lut 08, 2005 11:26 am**

Boshhee Yrsa tak strasznie mi przykro

Ale malutka juz nie cierpi i biega w serowo-co tam uwielbiala najbardziej Raju..Trzymaj sie cieplutko

: **wt lut 08, 2005 11:35 am**

Ja nie mogę uwierzyć... Pewnie gdybym poczekala jeszcze trochę spotkalibyśmy się... Podziwiam Twoją wytrwałość i odwagę. ['] dla małego światełka, które odeszło.

: **wt lut 08, 2005 12:09 pm**

tak bardzo nam przykro, trzymaj sie cieplutko

: **wt lut 08, 2005 12:10 pm**

bardzo mi przykro

... biedna kochana kruszynka

... Trzymaj sie... bedzie dobrze....

: **wt lut 08, 2005 1:26 pm**

[']

: **wt lut 08, 2005 1:38 pm**

Bardzo przykro...

Trzymaj sie Yrsa.

: **wt lut 08, 2005 2:02 pm**

: **wt lut 08, 2005 3:41 pm**

przykro mi...

nie znalam nigdy malej misao, ale duzo o niej czytalam i w jakis sposob stala mi sie bliska...

: **wt lut 08, 2005 7:25 pm**

['] Cóż więcej mogę, rzec oprócz tego, że mi bardzo przykro...

: **wt lut 08, 2005 8:56 pm**

I znowu guz...i znowu tak szybko...

Bardzo współczuje...

: **wt lut 08, 2005 9:16 pm**

Kurcze ja nic nie wiedziałam. Agatko tak mi strasznie przykro.

: **śr lut 09, 2005 1:48 pm**

tak bardzo mi przykro

: **śr lut 09, 2005 8:53 pm**

: **śr lut 09, 2005 9:21 pm**

['] nie wiem czemu, ale do Misao czułam pewien sentyment...strasznie mi przykro...