Strona 1 z 2
					
				Pulsowanie oczami
				: pt sty 07, 2005 7:09 pm
				autor: Nakasha
				Moja szczurka - 4 miesiące - ma czasem dziwne oczka... Na parę chwil robią jej się większe i specyficznie "trzęsą się" i jednocześnie wydaje dziwny, cichutki odgłos. Zaobserwowałam to tylko podczas karmienia młodych, ale wcześniej nie miała takich objawów i mnie to niepokoi... 

 Może wiecie, co jej jest?
 
			
					
				Wytrzeszczające się oczka!
				: pt sty 07, 2005 7:24 pm
				autor: ESTI
				Było już o tym pisane...
W normalnych warunkach, np kiedy głaszczesz ogona i jest mu dobrze, to wtedy właśnie robi taki wytrzeszcz wraz z lekkim drżeniem i lekko rusza ząnkami. 
Napisz dokładnie w jakich sytuacjach tak robi, bo czasami jest to też objaw, że jest jej niefajnie. Czy to tylko podczas karmienia?
			 
			
					
				Wytrzeszczające się oczka!
				: pt sty 07, 2005 9:21 pm
				autor: krwiopij
				moim zdaniem to zdecydowanie oznaka relaksu i zadowolenia... 

 o ile samo pocieranie zabkami pojawia sie w roznych sytuacjach, o tyle ten charakterystyczny ruch galek ocznych swiadczy wlasnie o zadowoleniu... 

 
			
					
				Wytrzeszczające się oczka!
				: sob sty 08, 2005 12:38 pm
				autor: Nakasha
				Być może to oznaka zadowolenia.... ale wyglądało przerażająco, nie sądziłam, że oczy mogą tak "wyłazić" i pulsować :/... zauważyłam tylko podczas karmienia. A ząbkami pociera i "zgrzyta" kiedy jest zadowolona, głodna, lub chce wyjść z klatki 
 
 
 i za każdym razem to inny rodzaj zgrzytu i inne natężenie 
 
Już było pisane?... nie znalazłam, a przeglądałam tytuły postów :/ no cóż, już jestem uspokojona 
 
 
 dzięki 

 
			
					
				Wytrzeszczające się oczka!
				: sob sty 08, 2005 12:50 pm
				autor: jokada
				według mnie nie tylko w momentach przyjemności, ale ogólnie przy wiekszych emocjach
u mnie Lorka czasem tak ma jak sie bardzo na kogos zdenerwuje
			 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: czw lut 10, 2005 11:36 pm
				autor: foka_z_zakonu
				wczoraj wieczorem gdy lezalam sobie z Tymkiem w łóżeczku zauważyłam coś dziwnego... smyrałam go po główce, mały drzemał i zaczął zgrzytać zębami, niby norma ALE; podczas niektorych zgrzytnięć otwierały mu sie oczy i tak skakały, pulsowały, nie wiem jak to opisać... jeszcze nigdy nie widziałam u niego takiego odruchu....
w sumie to nie wiem czy szczury po prostu tak robią czy jest coś nie tak z jego układem nerwowym  :? 
spotkaliście się już z czymś takim?
MARTWIE SIE O TYMUSIA  

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: pt lut 11, 2005 12:06 am
				autor: krwiopij
				to znaczy tyle, ze maly jest zrelaksowany i bardzo mu sie glaskanie podoba... to u szczurkow calkiem normalne zachowanie... nie ma czym sie martwic... 

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: pt lut 11, 2005 9:17 am
				autor: Paula_13
				Mój Demon też tak robił, a Lazur go zastępuje 

. To jest uzupełnienie zgrzytania zębami.
 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: pt lut 11, 2005 10:18 am
				autor: lajla
				mnie zawsze smieszy jak Floyd tak robi, wyglada w tedy jak zaba 

 a w ogole zawsze mi na mysl przychodzi ze mu oczy wyskocza... no ale tego to juz niedokonca lubie  

  tej mysli  :roll:
 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: pt lut 11, 2005 12:09 pm
				autor: foka_z_zakonu
				dzięki uspokoiliscie mnie   :mrgreen:
			 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: pt lut 11, 2005 8:50 pm
				autor: Exante
				U mnie dwie poprzednie dziewczyny zgrzytały zębami i "pulsowały" oczkami tylko, jeżeli były obrażone i złe na coś lub na mnie. Zresztą wygląda na to, że Jaga też tak ma...  

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: sob lut 12, 2005 12:04 am
				autor: krwiopij
				hmm... bo to rzeczywiscie od sytuacji zalezy... moje w ogole tak nie robia (trzymam w domu stado dzikusow :roll: 

), ale jesli szczurek lezy ci zrelaksowany na kolanach, daje sie glaskac i wlasnie tak zabawnie pulsuje oczkami, to chyba jasne, ze jest zadowolony... 

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: sob lut 12, 2005 11:41 am
				autor: mrylka
				Moja Misza tez tak robi 

 Ale zupełnie od niedawna 

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: sob lut 12, 2005 8:42 pm
				autor: Gumcia
				hehe, jak pierwszy raz tak zrobił mój Szczurkinsek, to tak się wystraszyłam, że aż wybiegłam z pokoju i poszłam się tacie wyżalić że Szczurkoś jest chory 

 bo mu oczka tak skokoją 

 (o, już mi oko skoko 

 -kwestia osła w shreku 

) ale sie baardzo przestrasylam, myslalam ze mu te oczka wylecą w kosmos 

 ale pozniej poczytalam o tym na forum i juz wszytsko wime 

 
			
					
				"szczelanie" oczami
				: sob lut 12, 2005 11:48 pm
				autor: ajlii
				hihihi.. jak Szamilowi pod wpływem głaskania "stanęły" włoski na ogonie (oraz dostał wytrzeszczu oczu) to byłam przekonana że ma jakąś chorobę skóry... grzybica czy coś w tym stylu... 
