Tato, kup mi szczurka na urodziny!

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
koder
Posty: 1
Rejestracja: sob sie 25, 2018 10:12 am

Tato, kup mi szczurka na urodziny!

Post autor: koder »

Cześć,

- Tato, kup mi szczura na urodziny - powiedziała moja ośmiolatka. No cóż, jako odpowiedzialny rodzic i ogólnie człowiek, w te pędy poleciałem do zoologicznego... a nie, czekajcie, to by było akurat nieodpowiedzialne.

Więc dla odmiany siadłem do internetu sprawdzić, z czym się te szczury je. No i trafiłem tutaj. Przeczytałem trochę postów (w tym "SZCZURZE ABC"), ale wybaczcie - daleko nie wszystkie. Pomyślałem po tym, że dobrze by było się ze zaszczurzonymi skonsultować, czy mi po czytaniu tego głupie pomysły do głowy nie przyszły. Więc, do rzeczy:

1. Nie należy kupować szczurka z zoologicznego. Jasne. Gdzie zatem na śląsku (Będzin/Katowice) dostanę szczurki?
2. Szczurki, bo to zwierzęta stadne i trzeba w domu co najmniej dwóch jednej płci - prawdopodobnie chłopców - bo większe, więc chyba mniejsza szansa zrobienia im krzywdy.
3. A skoro o krzywdzie mowa, to oczywiście rozumiem, że to zwierzęta rodzinne będą, a nie 8-letnie. Więc będę się nimi opiekował głównie ja. Rozumiem, akceptuję.
4. Na klatkę mam w pokoju dziecka miejsca tak 38 x 90 x niewiem-ile-w-górę (nie muszę koniecznie całego tego miejsca zająć, tyle po prostu jest dostępne). Nie rozpoznawałem jeszcze jakie klatki są - młoda mi wyciąga jakieś zabawkowo wyglądające RodyLounge, to jest w ogóle dobry pomysł dla szczura?
5. W zasadzie co szczur je? W ABC jest informacja czego nie je, ale dla mnie jako dla całkiem zielonego w tym temacie nie jest oczywiste, co mu kupować.
6. Czy takie szczurki można na jakiś czas zostawić - z odpowiednim prowiantem - same w domu? Nie mówię oczywiście o wyjeździe na wakacje, ale o wyskoczeniu na weekend gdzieś. Alternatywnie - jak znoszą podróże samochodem i krótkie relokacje?
7. Szczur może przeżyć 2-3 lata. W ostatnich miesiącach będzie pewnie wymagał wzmożonej opieki.
8. Skoro o opiece mowa, kilka razy czytałem, że "szczur nie jest tani". No ale to bardzo względne - dla jednego "nietanio" to będzie 100zł na miesiąc, dla drugiego 500. Jak to faktycznie wygląda?

No... na razie tyle chciałbym wiedzieć. Mam nadzieję, że nie poirytowałem za bardzo pytaniami laika, staram się z jednej strony dowiedzieć się czegoś więcej, a z drugiej - przede wszystkim - nie podjąć jakichś głupich decyzji, które ostatecznie zwierzakom krzywdę by wyrządziły. Pewnie pominąłem coś istotnego - proszę nie krępujcie mi się tego wytknąć. Zapisałem się tutaj, by się poduczyć.

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękujemy.
Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Tato, kup mi szczurka na urodziny!

Post autor: ol. »

Witaj na forum:) Ostatnio tu u nas wyludnienie, więc mam nadzieję, że się nie zniechęciłeś czekając na odpowiedź.
1. Nie należy kupować szczurka z zoologicznego. Jasne. Gdzie zatem na śląsku (Będzin/Katowice) dostanę szczurki?
Najlepiej zgłoś się do Vivy: https://www.facebook.com/VivaGryzonie/ szczurów, które czekają na swój dom tam mają pod dostatek. Ktoś na pewno da Ci namiary na najbliższy dom tymczasowy i poszukiwane zwierzaki. Trzeba będzie wypełnić ankietę, albo też przejść wizytę adopcyjną, ale nie zniechęcaj się tą procedurą, poprostu ludzie, którzy na prawdę wiele czasu i serca poświęcają tym zwierzakom, chcą być pewni, że oddają je w dobre ręce.
2. Szczurki, bo to zwierzęta stadne i trzeba w domu co najmniej dwóch jednej płci - prawdopodobnie chłopców - bo większe, więc chyba mniejsza szansa zrobienia im krzywdy.
Dokładnie, stadność to podstawa przy szczurach (i wcale nie trzeba poprzestawać na dwóch;). Co do zrobienia krzywdy, tak czy owak to są stosunkowo małe i przez to delikatne zwierzęta, a przy tym szybkie i łebskie, za młodu tak samice jak i samce, także uważać trzeba i nauczyć dziecko jak się z nimi obchodzić, ale to chyba oczywiste, i na pewno będziesz miał to na uwadze.
Jedno co wydaje mi się warte zaznaczenia w tym miejscu, to, że gdyby dziecko chciało zabierać szczury na podwórko czy do szkoły, na ramieniu czy jakkolwiek, to jest to absolutnie odradzane. Szczur może się wystraszyć i czmychnąć, czmychając zrobić sobie krzywdę albo przepaść na mieście, gdzie oczywiście nie przeżyje. Wyjście w nieznaną, otwartą przestrzeń to duży stres dla zwierzaka, który z natury preferuje, ciemniejsze bezpieczne kąty, a zwiedzając kieruje się węchem. Poza tym szczury to chorowite zwierzaki, ze szczególnie delikatnym układem dróg oddechowych, jeśli już wynosić je z domu to zabezpieczone w transporterze od wiatru, chłodu i gorąca, i tylko wtedy kiedy to konieczne.
4. Na klatkę mam w pokoju dziecka miejsca tak 38 x 90 x niewiem-ile-w-górę (nie muszę koniecznie całego tego miejsca zająć, tyle po prostu jest dostępne). Nie rozpoznawałem jeszcze jakie klatki są - młoda mi wyciąga jakieś zabawkowo wyglądające RodyLounge, to jest w ogóle dobry pomysł dla szczura?
Zgooglowałam "RodyLounge" i faktyczne nie są to klatki dla szczurów. Nie kupuj nic z fikuśnymi tunelami, kołowrotkami i innymi duperelami w większości są to klatki, w których ani świerszcza nie powinno się trzymać. Minimalne wymiary dla szczurów to 40x65x65 i zwłaszcza dla samców nie należy obcinać żadnego z tych wymiarów, bo one naprawdę są minimalne. Wiadomo zaś, że im klatka większa tym lepsza. Odeślę Cię do innego forum, które ma dobrze opracowany dział klatkowy i poradnik jak klatkę dobrać
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1606
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13428
A tutaj z naszego podwórka jak klatkę urządzić: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... start=3345
5. W zasadzie co szczur je? W ABC jest informacja czego nie je, ale dla mnie jako dla całkiem zielonego w tym temacie nie jest oczywiste, co mu kupować.
Jako bazę je zbilanoswaną karmę dla szczurów (nie dla świnek, nie dla chomików - zwierzęta te różnią się zapotrzebowaniem na składniki odżywcze). Polecane karmy znajdziesz w dziale im poświęconym. Oprócz bazy można a nawet trzeba urozmaicać szczurowi dietę świeżymi warzywami i owocami, i można - warzywami gotowanymi bez soli i przypraw. Nie należy podawać jedzenia dla ludzi, szczególnie słodkich i słonych przekąsek, produktów przetworzonych i tłustych.
6. Czy takie szczurki można na jakiś czas zostawić - z odpowiednim prowiantem - same w domu? Nie mówię oczywiście o wyjeździe na wakacje, ale o wyskoczeniu na weekend gdzieś. Alternatywnie - jak znoszą podróże samochodem i krótkie relokacje?
Lepiej tego nie robić, może się przez ten czas nic nie stać, a może - gdzieś się zaklinować łapka, nadejść choroba (a u szczurów potrafi z nienacka i rozwijać się b. szybko) czy kto wie co jeszcze. Lepsza jest opcja, gdzie zostawiasz szczury w domu i chociaż raz dziennie ktoś do nich zagląda (ktoś kto sprawdzi poidło, lekko ogarnie syf w klatce, będzie potrafił wyłapać wyraźne symptomy choroby albo urazu), ewentualnie relokujesz je z klatką do takiego kogoś na kilka dni. I zwierzaki bezpieczniejsze i opiekun spokojniejszy.
7. Szczur może przeżyć 2-3 lata. W ostatnich miesiącach będzie pewnie wymagał wzmożonej opieki.
Tak, zresztą podobnie w chorobach. Będzie wymagał dostosowania klatki, podawania leków itp.
8. Skoro o opiece mowa, kilka razy czytałem, że "szczur nie jest tani". No ale to bardzo względne - dla jednego "nietanio" to będzie 100zł na miesiąc, dla drugiego 500. Jak to faktycznie wygląda?
To zależy o co pytasz - klatka i jej wyposażenie to jednorazowy wydatek, który można sobie zaplanować, także tylko od Ciebie zależy ile wydasz - czyli od tych dosłownych 100 zł (używana z olx, allegro) do ponad 1.000 (wypasiona z zoolpusa). Wyżywienie szczurów wartościową karmą i zakup ściółki to raczej umiarkowany wydatek (nie wiem, nigdy nie przeliczałam, szacując - może 20-30 zł? może ktoś sprostuje). Pomijając szczurze niszczycielstwo, które, w połączeniu z beztroską opiekuna może kosztować wymianę od garderoby, przez pościele, narzuty, ładowarki i inne okalbowanie (koniecznie zainwestuj w peszele w pomieszczeniach, gdzie szczury będą miały dostęp, chodzi nawet nie o koszty, ale o bezpieczeństwo) - po tapety i meble (szczególnie te z gąbką w środku;P), najwięcej niestety pochłania wet - i tu naprawdę nie ma limitów, zależy co ci się trafi;/
W tym momencie nie chcę Cię straszyć szczurzymi chorobami, jak będziesz chciał, to sobie poczytasz, ale przede wszystkim uczulić na bardzo ważną - po stadności szczura, chyba najważniejszą rzecz - dostęp do dobrego szczurzego weta. Zorientuj się czy masz w okolicy kompetentnego szczurzego weta (dział weterynarze - tutaj i na alloszczurze), zaoszczędzi Ci to naprawdę sporo stresu w przyszłości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”