Strona 1 z 2

Zorba

: pt mar 11, 2005 2:00 pm
autor: Agatra
To straszne...szczurcia mojego brata (córka Switch - kapturka aguti) wczoraj około godziny 23.00 straciła życie.
Była najmądrzejszą z całego mojego obecnego stadka, najbardziej oswojoną i najbardziej przytulaśną. Wczoraj jak zwykle biegała po pokoju. Jej ulubionym miejscem był dywan pod łóżkiem mojego brata. Gdy ona tam siedziała nic nie przeszkadzało by rozścielać łóżko, bo była tak mała że nie było możliwości zrobienia jej krzywdy. Jednak wczoraj okazało się ze można jej było coś zrobić. Gdy mój brat odsunął szuflade od łóżka coś zaczęło dziwnie uderzać o podłoge. Okazało się ze to była Zorba...miała chyba skręcony kark...leżała na boku i dziwnie się wyginała. Brat pobiegł mnie zawołąć...gdy zobaczyłam szczurcie nie byłam w stanie nic powiedzieć...Michał szybko wziął jakiś przedmiot do ręki (nawet nie pamiętam jaki) i uderzył Zorbe w główke...wiem że to brzmi strasznie, sama nie mogłam w to uwierzyć..to było chyba najokropniejsze zdarzenie w moim życiu...ale nie było innego wyjścia...napewno bardzo sie męczyła...

Zorba

: sob mar 12, 2005 10:11 am
autor: czarny mag
strasznie współczuje... ['] czy szczurki musza takkrotko żyć? :?: :?:

Zorba

: sob mar 12, 2005 11:22 am
autor: limba
Boshhhhhhhe jaki straszny wypadek.....Biedna malutka... :cry: :cry: [']

Zorba

: sob mar 12, 2005 11:30 am
autor: Mageda
Boże Święty ....... :cry:
Biedna szczurcia :cry: :cry:
Okropna śmierć ........

Zorba

: sob mar 12, 2005 11:46 am
autor: Lulu
:(

Zorba

: sob mar 12, 2005 12:15 pm
autor: nezu
Razem z siostra Zorby, Spinka bardzo wam wspolczujemy...:(
Biedne malenstwo... :cry:

Zorba

: sob mar 12, 2005 12:17 pm
autor: krwiopij
bardzo wspolczuje... :(

Zorba

: sob mar 12, 2005 3:43 pm
autor: Agatra
Wiecie, ja nie byłam przywiązana do niej tak bardzo jak mój brat...oczywiście strasznie ubolewam nad jej śmiercią, bo ona była mądrzejsza nawet od mojego psa...za Michałem (brat) chodziła jak pies, reagowałą na imię...ja sobie nawet nie wyobrażam jak on się musi czuć...niedość że zrobił jej krzywde to w dodatku musiał ją dobić...podwójne wyrzuty sumienia...
A śmierć...najstraszniejsza jaką mogłam sobie wyobrazić...eh...

Zorba

: sob mar 12, 2005 10:41 pm
autor: ESTI
:( straszny wypadek...wielka szkoda...:cry:

Zorba

: ndz mar 13, 2005 10:02 am
autor: Mycha
Dobrze chociaż tyle, że nie kazał się jej męczyć...
Biedna :(

Zorba

: ndz mar 13, 2005 10:36 am
autor: Beeata
Gdy czytam cos takiego krew mi sie burzy...Ludzie,wiecej wyobrazni trzeba miec!!!! Wyobrazni i wiedzy!Powinniscie wiedziec ,ze jesli jest szpara przez ktora szczur przecisnie glowe to i cala reszta tez sie zmiesci ! I tak kolejny szczur zginal straszna smiercia przez ludzka glupote....szok.

Zorba

: ndz mar 13, 2005 11:02 am
autor: pestka4
['] :( :cry: :cry:

Zorba

: ndz mar 13, 2005 11:31 am
autor: Agatra
Beata chyba nie zrozumiałaś...i prosze Cię nie obrżaj ani mojego brata ani mnie...szpara była na tyle wielka że to było oczywiste że mała się tam zmieści...i nikt jej nie zabraniał tam wchodzić ponieważ bez problemowo mogła się tam obrócić a nawet stanąć trochę na tylnich łapkach. Zawsze można było też szuflade odsunąć i zasunąć nie robiąc jej przy tym krzywdy. To był poprostu wypadek, zdarza się i koniec...

A tak nawiasem mówiąc...ciekawe czy Ty nigdy nie popełniasz błędów...

Zorba

: ndz mar 13, 2005 11:41 am
autor: Dona
Beeata, nie przesadzaj proszę... postaw się na miejscu Agatry i wyobraź sobie że te słowa są skierowane do Ciebie. I jakbyś się teraz czuła? nie dość, że szczurek nieżyje, to jeszcze spotykasz wypowiedzi jak ta...

Zorba

: ndz mar 13, 2005 4:38 pm
autor: *~*Julia*~*
Starszny przypadek... Myśle że Michal postąpil rozsądnie... Malutka tylko by się męczyła... :( Ściskam Was oboje!! 3majcie sie!! :(