szczury.org

Tak... nie pomyliłam działów. Ostatnio zapisałam się na francuskim forum, gdzie również mówi się o tym, że nie powinno się używać trocin. Oki, jestem w stanie się zgodzić z tym pyłkiem, ale czy nie szkodzi on też innym zwierzętom?? Trociny w ogóle powinny być wycofane ze sprzedaży z tego wynika, ale nie o tym chciałam pisać. Zaproponowano mi, żeby używać kukurydzy właśnie. Ponoć hałasuje trochę, ale można dość długo utrzymać czystość, bo kupki wybiera się pincetą, ale jeszcze nie wiem co z siuśkami i czy to nie śmierdzi... Wymyśliłam sobie, że jeśli szczur siusia raczej w jedno miejsce, to nie jest taki problem, bo tam można ułożyć coś innego lub po prostu chusteczki higieniczne, coś co będzie wchłaniać. Nie wiem co dalej, ale pomysł ciekawy. U nich ponoć można kupić kukurydze w sklepie zoologicznym jako ściółkę właśnie. Co o tym myślicie?? Zapraszam do dyskusji :-D

a kukurysza nie jest troszke za twarda?? Szczurkowi chyba może się obsunąć łapka z kukurydzy i zrobi sobie kuku
takie moje spostrzeżenia, a napewno będzie za głośno, zwłaszcza w nocy
Ja osobiście nawet prubować nie będę tej metody chociaż może i jest to dobry pomysl, ale ja w taki układ nie ten tego teges

nie dam glowy, ale wydaje mi sie, ze na zachodzie sprzedaje sie po prostu taki zwirek/granulat ze sprasowanych lisci kukurydzy... u nas jeszcze tego nie widzialam...

Pytałam się dokładnie, bo sama nie byłam pewna. Chodzi o ziarna kukurydzy. Sprasowane liście chyba aż tak nie hałasują. Poza tym wytłumaczono mi jak chłop krowie, że chodzi o ziarna...

Mi się wydaje,że takie ziarna kukurydzy to nie pochłaniają siuśków, a jeżeli już to w małej ilości.
W związku z czym po pewnym czasie ziarna kukurydzy zapewne pływają.

A zresztą czy szczury nie będą zjadać swojej ściółki?

Moje kukurydzy zdecydowanie nie jedzą. Tak jak 95 % zawartości kartonika z ziarnami...

Z tego co pamietam mozna kupic u nas scółkę zrobionąz kukurydzy ...
http://animalia.pl/produkt.php?kat=108&id=1477

[quote="douchee"]Zaproponowano mi, żeby używać kukurydzy właśnie. Ponoć hałasuje trochę, ale można dość długo utrzymać czystość, bo kupki wybiera się pincetą, ale jeszcze nie wiem co z siuśkami i czy to nie śmierdzi...[/quote]
hmm.. długo utrzymać czystość.. ciekawe... już sobie wyobrażam jak codziennie rano albo wieczorem z pencetą stoję obok klatki i wybieram kupy :lol:
Swoje droga to interesujące... do tej pory słyszałam tylko o suszonych liściach kukurydzy... ciekawe jak radzą sobie z wilgocią :roll:

[quote="limba81"]Z tego co pamietam mozna kupic u nas scółkę zrobionąz kukurydzy ...
http://animalia.pl/produkt.php?kat=108&id=1477[/quote]

Nie powiem,żeby było tanie. :?

No niestety nie jest to tania rzecz...dlatego jej nie uzywam ale skoro podobno starcza na dlugo to może się opłaca spróbowac :roll:

Pour ceux qui comprennent le français:

Oui du coeur de maïs, cela forme des petites boules de graines dures, c'est un peu bruyant mais au moins pas nossif pour eux... Tu en trouve dans les animalerie, si tu veux voir à quoi cela ressemble, rends-toi sur http://wanimo.com rayon rongeurs _ rats _ litière....

oici quelques liens pour voir les photos de la litière de maïs :

http://www.hagen.com/france/small/produ ... 2510040102

http://ratoon-city.over-blog.com/article151124190.html

Elles est absorbante mais comme elle est dure, elle n'est pas délicates pour leurs pattes !
La litière de chanvre est la meilleure, mais encore plus difficile à trouver !

Mówię przecież, że nie chodzi o żadne liście, tylko o ziarna...

Fajo tylko ze ja do not understand French :?

No więc to było dla tych, co francuski rozumieją... Dosłownie zacytowane słowa Francuza, bo może ja coś źle rozumiem...

nie chodzi o kukurydze, tylko ściółkę z wysuszonych kolb. Miałam kilka razy, całkiem niezła, ale wolę żwirek dla kota czy coś w stylu cat's dream. Kukuryziana ściółka szybko idzie a jest straaasznie droga.