Strona 1 z 2

5 male?stw...

: wt mar 15, 2005 12:39 pm
autor: Nakasha
Moje samiczka Agape, którą dostałam, urodziła mi maleństwa :) przeżyło 5

samczyków... w tym czasie trzymałam ją z innymi samiczkami, które

pomagały jej opiekować się maluchami. Wykastrowałam moje 3 samce i

połączyłam z 4 samiczkami. Przez tydzień było idealnie: aż w końcu

Ziemowitowi odbiło, stał się bardzo agresywny, gryzł, gwałcił (nie sądziłam,

że szczur może zgwałcić szczurkę...) i bił samiczki i pozostałe 2 samce, a na

końcu zagryzł maleństwa.

Miało nie być drastycznych materiałów, więc nie opiszę, jak...

Zabił 5 moich maleńkich, pięknych szczurków agouti :(

Trzymam go teraz oddzielnie....

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 12:52 pm
autor: Dona
:( [']

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 1:19 pm
autor: Beeata
" gryzł, gwałcił (nie sądziłam,

że szczur może zgwałcić szczurkę...) i bił samiczki i pozostałe 2 samce, a na

końcu zagryzł maleństwa. " A trzeba bylo czekac na ten koniec??????? Nie lepiej bylo rozdzielic jak tylko zaczal sie agresywnie zachowywac???????

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 2:03 pm
autor: WildMoon
Az 5 malenstw zagryzl? To straszne... Czyli wszystkie...
Ja sie nie znam, ale sadze, ze mu tak po tej kastracji odbilo. Nagly spadek poziomu hormonow... itd. Bo na moj rozum to niestety nie jest 'ciach i spokoj'... Trzeba sie niekiedy liczyc z takimi konsekwencjami po zabiegu... Chociaz wydaje mi sie, ze to raczej skrajny przypadek. Moze skonsultuj to z Twoim wetem. Warto porozmawiac na ten temat, wtedy moze bedziesz wiedziala wiecej (jesli sama tego chcesz).
Przykro mi, trzymaj sie mocno.

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 2:33 pm
autor: ESTI
Straszne...biedne maluchy...:(
Poważna nauka na przyszłość...

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 3:17 pm
autor: Yrsa
Zastanawiające... ja ufam bardzo mojemu Kotletowi, ale nie dałabym mu nigdy dojść do małych, bo nie wiem jak sie zachowa.

Uważam, że to było nieodpowiedziale z Twojej strony żeby łączyć szczury w momencie, gdy szczurzyca ma małe. Poza tym Twój szczur mógł sie wkurzyc, bo małe szczurki nie były jego potomstwem. Niestety , ale zwierzęta tak mają. To mogłoby tłumaczyć te gwałty na samiczce. Po prostu wnerwił się i tyle. Może jeszcze mu ten poziom hormonów tak bardzo nie spadł...


Na przyszłość nie rób takich rzeczy a samiczkę z młodymi odzielaj od reszty stada żeby miała spokój.

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 3:21 pm
autor: czarny mag
Okropne....

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 3:25 pm
autor: krwiopij
ja nie chce oceniac... po prostu przykro mi bardzo, ze maluszki zginely... :(

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 3:36 pm
autor: limba
Biedne maleństwa :cry: [']

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 4:56 pm
autor: myszka
Strasznie mi przykro :cry: aż pięc... straszne, ale niestety, szczury bywaja bezwzględne...
Mam jeszcze tylko jedno pytanie, ile dni po kastracji połączyłaś samce z samiczkami??

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 7:57 pm
autor: Farandil
:(

5 maleństw...

: wt mar 15, 2005 9:01 pm
autor: soho
biedactwa :cry:

5 maleństw...

: śr mar 16, 2005 5:44 am
autor: lajla
eh to tak jak z lwami... gdy przejma teren... zabijaja wszystkie mlode ktore nie sa jego... hmmm

Nakasha bardzo mi przykro z powodu maluszkow!

mam nadzieje ze samiec sie uspokoi dla jego dobra...

5 maleństw...

: śr mar 16, 2005 1:39 pm
autor: pestka4
['] :( :cry:

5 maleństw...

: śr mar 16, 2005 3:58 pm
autor: Gumcia
ojejku, pięć malutkich szkrabów :(