Strona 1 z 1

lafi

: śr maja 21, 2003 8:56 pm
autor: moni
12 maja pożegnałam Lafi. Sama ją zaniosłam do uśpienia. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo tak strasznie mi źle bez niej. Przez 2 tygodnie walczyłam razem z weterynarzem z jej ropiejacą rana za uchem, która nie wiadomo skąd się wzięła. Kilka razy dziennie było przemywanie rany, dawanie antybiotyków, zapuszczanie kropel. Zrobiła jej się przetoka do ucha. Rokowania weterynarza były złe. Walczyłam do końca ze śmiercią, ale przegrałam. Mineło 9 dni a ja ciągle chce iść ją pogłaskać, ale nie zastaję jej klatki. Jeszcze nie potrafię opanować płaczu. Byłam przy uśpieniu. Decyzja o uśpieniu była najtrudniejszą decyzją. Byłam przy niej jak odchodziła. Tak bardzo uciekała przed tym zastrzykiem na moje rece. Przed żadnym zastrzykiem tak nie uciekała jak przed tym ostatnim. Nie mogę sobie teraz wybaczyć, że zostawiłam ją u weterynarza, że jej nie pochowałam. Cały czas myślę czy zrobiłam wszystko co mogłam by jej pomóc. Wyrzucam sobie, że za mało czasu jej poswięcałam, że nie było jej tak dobrze jak powinno. Nie myślałam,że takiego małego szczurka może tak brakować. Że tak bardzo będę to przeżywać. :cry: :cry: :cry:

lafi

: śr maja 21, 2003 9:50 pm
autor: Mada
Bardzo mi przykro.
Wiem że slowa nie są w stanie ugasić tego żalu, który masz w serduszku, ale trzymaj się!!
Ja również pożegnałam w swoim życiu wiele zwierzaków i wiem co znaczy strata po tym jednym, ukochanym.
Zastanów się nad kolejnym szczurakiem. Może on lub ona pomoże Ci choć na chwilkę zapomnieć o smutku.
Pozdrawiam

lafi

: czw maja 22, 2003 11:45 am
autor: Yrsa
Bardzo mi smutno z powodu śmierci Lafi.
:cry: :cry:

Myśle, ze zrobiłaś bardzo wiele i nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. Ona na pewno nie ma Ci za złe tego, ze ja uśpiłas, albo że miała u Ciebie źle. Kochała Cię tak jak Ty ją i było jej z Tobą dobrze. Jestem tego pewna.

W pełni zgadzam sie z Madą... kup nowego szczurka. Nie po to zeby zapomnieć o Lafi, ale po to by zapomniać o bólu. I pamiętać o tych wszystkich chwilach które z nią spedziłaś. A nowy szczurek... na pewno pokochasz go tak mocno jak Lafi. bo każdy szczurek jest po to by go kochać.

lafi

: sob maja 24, 2003 3:18 pm
autor: sambina
:cry: :cry: :cry:
tak strasznie zachciala mi sie plakac kiedy przeczytalam twoj post... strasznie mi przykro. nie wiem co moge wiecej ci powiedziec.chyba tylko tyle zebys byla silna. :cry:

lafi

: śr cze 04, 2003 6:44 pm
autor: lajla
pamietaj ze ona zawsze bedzie z toba nawet gdy jej nie mozesz zobaczyc ...

lafi

: śr cze 04, 2003 8:41 pm
autor: niemfa
eh.....straszne...ale coz...smierc jest kolejnym etapem zycia...kazdego to spotka...

lafi

: czw cze 05, 2003 2:07 pm
autor: sambina
tylko dlaczego szczurki spotykaja sie z nia tak szybko?? :(

lafi

: ndz cze 22, 2003 3:37 pm
autor: MySzA
Poplakalam sie gdy czytalam twoj post :cry: Moj szczurus tez niedawno odszedl (czyt. Florek odszedl) Wyrzucam sobie, ze za malo czasu mu poswiecalam...