Strona 1 z 2
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 7:17 am
autor: _Jamaica
Chciałam zeby moja szurcia pochodziła troszkę a nie siedziała tylko w klatce, i wypuściłam ją na łożko a ona przez jakieś luki między wersalką a jej bokiem przedostaje sie na podłogę i chce chodzić po ziemi.Jednak boję sie jej wypuscić bo nie słucha się wcale i jest nie do konca oswojona.Na wersalce siedziec nie chce a po ziemi nie moge jej puscić. Jest jakis sposób zeby przekonać ja do łóżka??
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 7:24 am
autor: Mycha
Nie ma siły żeby to zrobić
Szczurki się zwyczajnie puszcza- pozabezpieczaj kable i wejścia za szafki, a nawet jak gdzieś wejdzie to zgłodnieje i wyjdzie. Pochowaj jeszcze ew. trudjące rośliny i wszystko co mogłoby się jej spodobać
Czemu nie możesz jej puścić po ziemi? :|
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 9:29 am
autor: _Jamaica
No chyba będe musiała spróbować, bo uparciuch z niej nieziemski i o chodzeniu po wersalce po prostu nie ma mowy:)
Nie chciałam jej puszczać bo boje sie ze ucieknie za meble i nie bedzie umiała wrócić albo cos jej sie stanie, kabli w pokoju jako takich nie mam tylko te meble:(
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 10:19 am
autor: Ewqa
Wrócić będzie umiała, tylko czy będzie chciała

Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:25 am
autor: Mycha
Nawet jeśli jest tak uparta, że nie będzie chciała to zgłodnieje i nie będzie miała wyboru

Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:31 am
autor: ala-zuzia
A szczurek nie wejdzie pod szafę?
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:33 am
autor: sachma
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:33 am
autor: Gumcia
ehe, Szczurkoś jak pitnął to tylko w nocy dreptał do kuchni i podkradał psowi jedzonko (wtedy nie mialam drzwi do pokoju

) cffaniaczek jeden

ale w końcu postawiłam klatke na ziemi (gdy juz drzwi były

) i wlazł do klatki jka zgłodniał (pyszna kiełbaska, owoce i inne przysmaki zwróciły jego uwage

)
PS: Sachma, wywab go na coś pachnącego

... może Twoja siostra go jakoś zniechęciła go siebie, albo coś....wyjdzie jeszcze, spokojnie

tylko trzeba ładnie klateczke wystawić i bedzie dobrze
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:47 am
autor: Mimysia
Wróci na pewno ale jak zaśnie będziesz musiała czekać aż się obudzi.A moze upodobać sobie miejsce skąd nie będziesz mogła jej wyciągnąć.
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 11:53 am
autor: falka
Sachma - ja zauważyłam bardzo podobne zachowanie czasem u Iset, w takie dni najmniejszy hałas sprawia, że podskakuje w klatce wprawiając w drżenie pręty, jeśli ją wypuszczam to zaszywa się w kanapie i gryzie gąbkę i nie ma siły żeby ją uspokoić. Myślę, że może to być związane z pogodą, w każdym razie na pewno przechodzi

.
_Jamaica - nic jej się nie stanie, a szczurki rzadko zaszywają się za szafą żeby tam po prostu posiedzieć, chyba, że mają tam jakieś zajęcie np. ściana jest pyszna i gryzą (zwłaszcza maluchy). Są raczej towarzyskie

i ciekawskie, wolą badać nowe tereny, dlatego mała nie lubi siedzieć na kanapie

. Jeśli się da to spróbuj odgrodzić jakiś fragment pokoju np. poduszkami, albo pudełkami, na jakiś czas powinno wystarczyć . :twisted:
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 12:02 pm
autor: sachma
wzielam kawal sera i poszlam z misja do pokoju!! udalo sie

bandi siedzi juz pod moim swetrem

wyciagnelam z szafy swetr ktory kupilam na obozy harcerskie

jest dwa rozmiary za duzy i Bandyta moze w nim siedziec

bo w normalnym sie nie miesci

strasznie sie trzesie.... boi sie czegos..... jak go glaszcze troche sie uspokaja... nie chce ze swetra wyjsc... wierz jest wyraznie przerazony

nie lubie jak moje malenstwo sie boi :-(
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 2:02 pm
autor: Ewqa
Coś w tym musi być że moje szczurki wieją w panice jak tylko sie mój TŻ odezwie.

Traktują go na równi z kotem: "coś niebezpiecznego trzeba obserwować"
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 5:13 pm
autor: _Jamaica
A co może oznaczać bieganie po wersalce jakby wpadła w furię.Boi się,jest zdenerwowana,czy to po prostu oznaka zabawy??
Wypuszczanie po pokoju
: ndz kwie 10, 2005 6:29 pm
autor: limba
Może być jedno albo drugie....jak podryguju i odbija sie na łapkach jak na spręzynkach to chęc zabawy jak nieruchomieje i niufa coś, to zainteresowanie(moze tez zaniepokojenie)... a apropo dziwnego ostatnio zachowania...to moje Żelcia też ma ostatnio jakieś dziwne akcje...może to przesilenie..ostatnio nie poszłam na hiszpański bo nie chciała wyleżć spod szafki :evil: ....albo (chyba napewno) diablice sie nauczyly ze o 18.30 w poniedzialki i srody ida do klatki i wychodz okolo 22.30... :roll:
Sachma--> może faktycznie Bandiego coś bardzo przestraszyło??!!!Biedny malutki :-(
Wypuszczanie po pokoju
: pn kwie 11, 2005 7:27 am
autor: Fam
prubuj klasc sie z nią to moze pomudz, a jak nie dokonca jest oswojona to i w tym pomoze, bronboze na podloge kiedy jeszcze nie do konca jest do ciebie przyzwyczajona