Strona 1 z 2

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 5:49 pm
autor: soho
...przyszla na mnie pora by tu napisac ... tak starsznie sie tego balam ze kiedys i ja napisze o moim futerq...
Odszedl tak tragicznie , niespodziewanie ... jeszcze rano przed szkola dawalam mu smakolyki i obiecalam ze go wymiziam za wszyskie czasy ... niestety juz tego nie zrobie ... tak strasznie mi go brak , wszytsko mi go przypomina i nic mi go nie zastapi nawet te 2 maluchy ktore smigaja po klatce ...

['] ['] ['] :angel13: he was real angel (my angel)

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 6:01 pm
autor: ESTI
[']

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 6:16 pm
autor: Mageda
:-(

przykro ...

3maj się :-( :-(

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 6:18 pm
autor: Frank
['] :(

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 6:24 pm
autor: Farandil
[*]

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 6:29 pm
autor: Lechu
:-( [*]

Ja nie moge sobie wyobrazic życia bez mojego ogonka :-( I nie wiem co zrobie kiedy odejdzie...Nie wyobrażam sobie zebym mógł miec innego szczuraska :-(

Kisiel my first my only ...

: czw kwie 21, 2005 9:19 pm
autor: krwiopij
[']

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 9:45 am
autor: *~*Julia*~*
Przykro... oj przykro.... :( (*)

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 12:27 pm
autor: Dona
:-( ['] Soho, strasznie mi przykro... zamurowało mnie jak zobaczyłam ten topic...

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 3:38 pm
autor: soho
no niestety ... tak strasznie mi go brak ... a jeszcze kolezanki mnie chcialy pocieszyc i mi kolejnego szcura sprawily ... ciesze sie bo jest smieszny strasznie (aguti , rex dumbo taki kanalowiec ;)) ale kicha prycha i musze go osobno trzymac , daje mu co potzeba i tylko mam adzieje ze mi maluchow nie zarazi grrrrr
Oczywiscie nic mi nie zastapi Kisla ;( szkoda ze tak skonczyl ... latwiej by mi bylo sie pogodzic gdyby chorowal ... lub odszedl ze starosci a nie tak jak to sie stalo ... starsznie placze za nim chociaz to juz nic nie pomoze ...

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 3:41 pm
autor: sachma
strasznie mi przykro [*] :-(

ale jak to sie stalo?? przeciesz szczurki tak nie umieraja bez powodu..... :-(

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 3:47 pm
autor: soho
pies :/ przywiozl nam go kolega na tydzien czasu ... wszystko bylo ok zawsze byl ktos w domu i ta suka bala sie wejsc do mojego pokoju (yl zamykany oczywiscie) i wczoraj jak na zlosc nikogo nie bylo w domu ( co sie praktycznie wcale nie zdaza :!: ) Suka poczula sie pewnie i wlazla ( terier wiec potrafi swoje ...) przewrocila klatke a ze Ksiel mial w zwyczaju spac na samym dole w swoich szmatkach nie mail szans po tym jak qweta odczepila sie od reszty :cry:
mam tylko nadzieje ze nie cierpial to mnie dobija najbardziej ... taka niepotzreban smierc przez psa ktory nawet nie jest nasz :!:

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 3:51 pm
autor: sachma
........ :cry: ............. biedny malec....

Kisiel my first my only ...

: pt kwie 22, 2005 4:50 pm
autor: sechmet
...strasznie mi przykro...['] ...trzymaj się :-(

Kisiel my first my only ...

: sob kwie 23, 2005 10:49 pm
autor: limba
Boshe........ :cry: :cry: [']['] ....