szczury.org

od jakiegoś czasu moja Ash atakuje mi ręke, np. leże sobie na łóżku, ona sobie gdzies tam chodzi i nagle wyskakuje i mi zaczyna drapać ręke,( nie gryzie a drapie) i zaraz po tym ucieka pod koc :? nigdy tak nie robiła, jest oswojona więc nie wiem czy ona sie tak bawi tylko czy atakuje mnie na serio.. A moja ręka wyglada tak jakbym miała dzikiego kota w domu..

Myślę że to dosyć specyficzna zachęta do zabawy - proponuję podcięcie pazurków, moja Maxi ostatnio zaczęła mnie gryźć tzn.: podbiega dziabie mnie średnio lekko w twarz i zwiewa a za chwilę już jest z powrotem a najlepsze to że robi to np. o 3 nad ranem... wredniacha

zabawa:) zaczepia i chce zebys ja gonila:D uwielbaim sie bawic tak z Tika:)ja ja ganiam i tak ogonkiem jej krece (delikatnie oczwyiscie) jak kosmykiem włosów:D wówczas mała jak ma ochote to mnie atakuje i przeskakuje przez ręke bokiem a ja ja tak palcami chwtam po brzuszku itp:D zabwa jak z malymi kotami:D

Moje szczurki gdy były małe też tak robiły nie miały jeszcze wyczucia, więc czasem mnie bolało A jak fajnie łapały mój palec, albo ganiały nitkę, jak im ją ciągałam

heh to dobrze, bo już myślałam, że sie z niej taki dzikusek zrobił , ale czasami wydaje mi sie jakby dostała jakiegoś szału :twisted:, ale skoro ona to bierze za zabawe to niech jej będzie , może powinnam zmienić jej imie na jakąś xene :roll: Jednym słowem jest gorsza niż mały piesek

moja tez drapala jak sie bawila wiec obcielam jej pazurki, to bardzo latwe jak juz sie sproboje

Moja Tsunami miała taką zabawę ; wyczuwała moment gdy nikt na nią nie zwracał uwagi, podbiegała i mocno gryzła w duży palec u nogi (nigdy nie zdarzyło się żeby kogoś skaleczyła), kiedy ktoś chciał ją złapać już jaj tam nie było bo dręczyła właśnie inną osobę... lub samego zainteresowanego tylko w innym miejscu

może powinnam zmienić jej imie na jakąś xene

no wiesz...... ehehe

ja nic nie mówie :roll: , Xena to bardzo ładne imie, taka wojownicza księżniczka eh pazurki, pazurki, boje sie jej sama obcinać, a do weta jak na razie nie moge sie wybrać, niedość że brak czasu to jeszcze wet ma takie godziny przyjmowania że nie moge sie wyrobić :? W końcu jednak bede musiała go odwiedzić...

lepiej samemu, stres bedzie mniejszy, nie boj sie przytrzymac szczurak mocniej za lapke, bo na poczatku bedzie sie wyrywala, potem sie uspokoi, najgorszy jest pierwszy raz poczytaj na forum, kup obcinaczke (taką ludzka najlepiej bo tansza i mala) i do dziela. powodzenia

[quote="Aleksandra"]Moja Tsunami miała taką zabawę ; wyczuwała moment gdy nikt na nią nie zwracał uwagi, podbiegała i mocno gryzła w duży palec u nogi [/quote]
moja tez tak robi nawet temat o tym napisalam

Muszę takich zabaw spróbować ze swoją! Zapowiada się fajnie