Nikita :(
: pn maja 09, 2005 9:40 am
W nocy śmiercią tragiczną odszedł Nikita, piękny rydy kocurek...
przejechał go samochód...
Nikita był dachowcem, sam sobie wybrał dom, przychodzil kiedy chcial, robił co chciał - BYŁ WOLNY
Teraz jest w niebie, z moją Blanusią, mam nadzieje, że sie polubili...
Na zawsze w naszych sercach,
[*]

przejechał go samochód...
Nikita był dachowcem, sam sobie wybrał dom, przychodzil kiedy chcial, robił co chciał - BYŁ WOLNY

Teraz jest w niebie, z moją Blanusią, mam nadzieje, że sie polubili...
Na zawsze w naszych sercach,
[*]