Strona 1 z 2

BRY?U!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CI? PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 11:49 am
autor: LAMAN
Dziś mój ukochany Bryś odszedł śmiercią tragiczną. to chyba z mojej winy :cry: BRYSIU PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 1:03 pm
autor: ESTI
[']

Czamu sądziś, że z Twojej winy...jeśli można zapytać...

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 1:29 pm
autor: LAMAN
Można. Poniewarz Bryś sie utopił we wiaderku które postawiłam na zieni w pokoju żeby posprzontać. A ja doeszłam bo zadzwonił telefon ą w tym czasie Brysio muszał tam wokczyć I nie dał rady wyjsc. A JA NIC NIE SŁYSZAŁAM!!!!!!!!!! I NIE ZABRAŁAM TEGO CHOLERNEGO WIADRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem czemu tam wskoszył. Zwykle bał się wiader i wody :-(

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 1:58 pm
autor: Dinusia
Biedaczek...To nie twoja wina!skad miales wiedziec?
Obrazek

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 2:00 pm
autor: Gumcia
przykre, bardzo przykre... [*] :-(

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 2:14 pm
autor: Nisia
Ale to naprawdę nie Twoja wina, Laman! To wina wyłącznie ciekawości szczurka! I tego, Ze się tak cicho zachowują...

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 4:05 pm
autor: Lechu
[ciach]ale to juz nic nie zmieni ;( :roll:

--------------------------------------------------------------------
Skoro to już nic nie zmieni, to nie ma sensu oskarżać właściciela/edit mod

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 4:13 pm
autor: Lulu
Lechu, wg mnie to byl wypadek... to nie jest kwestia winy...
Laman, bardzo Ci wspolczuje, wiem jaki to jest bol stracic ogonka... bardzo mi przykro. nie zadreczaj sie... teraz to juz nie ma sensu.. smutno...

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 4:14 pm
autor: Lechu
mozliwe, nie mowie nie.ale wynikal on z zaniedbania/niedopatrzenia co sklada sie na nieodpwiedzialnosc w wyniku której zmarł ogonek... :(

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 4:49 pm
autor: nezu
Hm, Lechu, zerknij sobie tu---->
http://www.szczury.org/viewtopic.php?t=341
To nie reagulamin, tylko prosba, co nie zmienia ze warto sie do niej dostosowac, Laman i tak dostatecznie silnie to przezywa. Zwiekszanie poczucia winy nic tu nie da, tylko spoteguje bol po stracie szczurka.
Powstrzymaj sie wiec od przykrych i pouczajacych komentarzy. Zycze ci, zeby ciebie nie spotkalo cos takiego jak ta osobe. Swoja droga, ciekawe jak bys sie wtedy zachowal?

A skoro juz tu jestem...Laman, wiem jak boli strata przyjaciela..Trzymaj sie tam...

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 5:10 pm
autor: Lechu
W sumie racja... :oops: :-(

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 5:31 pm
autor: soho
0_0 o mamo :!: przykro mi tak nagle i tragicznie ...

----"-"-"---- ['] ---"-"-"---

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 6:14 pm
autor: PALATINA
Rozumiem, co przeżywasz. :-(
Zostawiłam kiedyś (kilka lat temu) w jednym pokoju wypuszczonego szczura i wypuszczoną papugę. Papuga była u mnie od kilku lat. Szczura dopiero niedawno kupiłam.
Szczur upolował papugę... Został przyłapany na wcinaniu brzuszka martwego ptaka. :-(
Czułam wtedy pewnie to samo, co Ty.
Skąd mogłam wiedzieć?
Nie pomyslałam, wyszłam tylko na chwilę...

Postaraj sie nie myślec o tym, choć wiem, że to trudne.
Trzymaj się.

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 6:16 pm
autor: Dona
Trzymaj się... :-(

BRYŚU!!!!!!!!! TAK STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!

: śr maja 11, 2005 6:55 pm
autor: LAMAN
Dzięki nezu :roll: A tobie Lechu nie mam tego za złe. Może i masz racje powinnam bardziej go pilnować. Ja właściwie nie wiem czemu Brys tam wlazł. On nigdy nie właził do wiader uciekał an ich widok. Pozdruwcie swoje ogonki. :wink: