szczury.org

trociny nawet kupione w sklepie moga zawierać pasorzyty
a wiec jeśli kożystacie z trocin lepiej przed wsadzeniem do klatki wsadzić do piekarnika rozgrzanego na 200 stopni C na 10 minut
to samo z sianem

ponieważ trociny sklepowe różnią sie tym tylko że niezawieraja trocin trójących czyli sosnowych a tak to też leżą w jakiś magazynach gdzie są zwykłe szczury które to przenoszą

Bez przesady...
Bym tak miala za kazdym razem wyprazac trociny zanim wloze je do klatki, to bym chyba dostala fiola. No i ta ilosc.. Caly dzien bym stala przy piekarniku
Zdarza sie, ze trociny moga zawierac jakies robactwo, ale nie jest to regula...

Domyslam sie, ze masz na mysli swierzbowce Radze lepiej w Twoim wypadku wyszorowac klatke woda z octem lub Domestosem (Virkon chyba najskuteczniejszy) wszystkie gadzety z drewna albo wyprazyc, albo zamrozic na 48 godzin, a reszte sciolki ktora masz w domu sobie wypraz lub zamroz na 48 godzin.
Nastepna sciolke kup w innym sklepie - ja np, NIGDY nie kupuje sciolki w sklepie zoologicznym, gdzie sprzedaja zwierzeta, bo wiadomo... mozna przyniesc stamtad jakiegos nieproszonego goscia (chociaz tutaj w Finlandii raczej dobrze pilnuja, aby sprzedawac zdrowe i zadbane zwierzeta bez pasozytow).

Jak dla mnie sprawa jest jasna. Jesli nie zmieni sie sytuacja w sklepach zoologicznych (i u tzw. hodowcow), gdzie czesto panuje brud, wilgoc, itd. to zawsze mozna wyjsc z zalozenia, ze pupilek tam zakupiony z wielka pewnoscia jest nosicielem jakichkolwiek pasozytow, prawda?

P.S. Korzystać; pazożyty... :roll:

no tak ale dlatego pani doktor polecała koci żwirek i trociny w granulecie
zresztą pani doktor ma mini chodowle królików miniaturek

a apropo wypażania nawet nie wiesz ile sie nameczyłem 3 godziny odkażałem wszystko
wypoażenie domków reczników zabawek
wapniak na śmieci
a kuweta i kratki wanisz bang

a błedy to nie moja wina staram sie ale nie jestem w stanie tego zmniejszyć bardziej

Tak więc trociny lepiej zamrozić czy do pieca? :?

ja kiedys kupiłam sciókę to strasznie smierdziala i musiałam kupic nową.Polecam sciołkę dzrzewną YAMA

A ściółka cytrynowa (aromatyzowana) czy przypadkiem po tym szczurki nie będą mieli alergii? :?:

Mogą mieć nawet niezależnie od zapachu.

kiedyś w trocinach znalazłam hmm.... wypalone w polowie papierosy, filtry z papierosów, raz psią kupe :?, jakies papierki, kawalek papieru toaletowego z hmmm.... lekkim odcieniem brązu :? i wiele innych różniastych różności :? teraz sprawdzam dokladnie trociny, a i daje też żwirek...chociaż to troche drogo wychodzi, ale wole jakoś wiecej kasy wydać niz zeby sie szczurki zatruly jakims doslownie mowiac gownem :-( a co do pasożytów to właśnie sie kiedys zastanawialam skad ma Szczurkuś pchełki...i skąd sie okazało...z trocin :? ale nie bede ich prażyć w piekarniku...a czy one sie przypadkiem nie spalą?? :roll:

Ja znlazłam w trocinach piankę uszczelniającą... no wcale nie jest powiedziane, że trociny ze sklepu nie są sosnowe... moje jak najbardziej pachniały świątecznym drzewkiem WildMoon - myślę, że w Finlandii bym się nie bała kupować trocin :lol:

Polecam trociny "Solski" od prawie dwóch lat je używam i są bardzo dobre, nie pyla i są grube i co najważniejsze czyste bo moje myszki i szczurek są zdrowe.

a ja tam te trociny mam gdzieś wole urzywać kociego piasku
mniej śmierdzi i nie ma w nim pasorzytów :lol:

Cat's dream owszem jest świetny i nie pyli, ale ja wolę jak moje maluchy nie kaleczą łapek o granulat i mają w czym pokopać, zresztą każde trociny można włozyć do piekarnika a tam robale poginą w 280 stopniach....
PS. Jak masz myszki śmierdziuszki to zapach szczura jest mało wyczuwalny....

Ja używam Cat's Dream i nie zauważyłam rzadnych skaleczeń na łapkach...a z trocin zrezygnowalam bo po 1 moje ŚP ogoneczki złapały z nich wszy :? po 2 często sie pylą i uczulają...ja daję Cat'sa no i oczywiscie masę histeczek...a od piatku biore sie za digging-box (w koncu)

YAMA jest niezła...

aktualnie kupiłem kocur rex
i jest dobry a śmiedzą troszke bo juz od tygodnia nie sprzątałem i może jutro znajde czas