szczury.org

Mam problem z moja Rubi (ma prawie 2 miesiace). Pare dni temu zauwazylam ze ma jedno oczko troche napuchniete i zaczerwienione... Pojechalam do weta - powiedzial ze trochina mogla sie dostac i jest podraznienie. Powiedzial zeby troche odzczekac czy zejdzie. Po 2 dniach oba oczka Rubi byly napuchniete i czerwonea na dodatek jedno bylo sklejone. Nie ma zadnej brazowej wydzieliny ani niczego takiego oczka po prostu sie sklejaja. Zadzwonilam do weta i powiedzial zebym normalna herbata przemywala oczka co tez robie.
Wczoraj wieczorkiem bylo dobrze i Rubi sobie biegała. Dzisiaj znowu ma sklejone oczka i bardzo slabo je otwiera...
Nie wiem czy to ma znaczenie ale Rubi ma czerwone oczka - czy to moze byc przyczyna???

I jeszcze cos. Z Rubi mieszka jeszcze Mała i niebieski kapturek - one sa zdrowe i nie maja takich objawow...

Pomozcie prosze!! Jezeli sie jej nie poprawi to pojade do weta.

To prawdopodobnie zapalenie spojowek. Ale przyjrzyj sie uwazniej samej galce ocznej, czy nie ma zmetnien, plam, innych trwalych tworow albo nadwrazliwosci na swiatlo. Dobrze jesli z oka nic nie wyplywa, zwlaszcza o charakterze ropnym (taka wydzielina cuchnie). Na razie polecam przemywac jak najczesciej oczko rumiankiem i podawac taki sam napar do picia. Ewentualnie mozesz wspomoc szczurka podajac witaminy w jakiejkolwiek formie (vibovit, owoce). Jesli do jutra rana obrzek nie zmniejszy sie, poradz sie lekarza.

Dzieki bardzo!
Mi sie wydaje ze Rubi jest nadwrazliwa na swiatlo bo wieczorem jest wszystko dobrze.
A zmian zadnych na oczku nie widze...

[ Dodano: Sob Cze 04, 2005 20:15 ]
No wiec sprawa nie jest zamknieta!! Pojechala z Rubi do weta i powiedzial ze Rubi te oczka juz ma takie (taka uroda) tzn. zaczerwienione dookola, ale jakos nie jestem pewna czy ma racje... Czasami ma spioszki, ale to chyba normalne??

Poza tym Rubi sie ... chwieje.... Stoi sobie i glowka jej chodzi od prawej do lewej itd... jak toi to tez tak jakby sie kolysala.

Co to moze znaczyc??

I co z nią przeszło?

[quote="Neave"]Poza tym Rubi sie ... chwieje.... Stoi sobie i glowka jej chodzi od prawej do lewej itd... jak toi to tez tak jakby sie kolysala. [/quote]

to jest chyba to samo co u albinosów, ale nie jestem pewna - one też mają czerwone oczy i przez to widzą gorzej - chwiejąc się "ustawiają" sobie ostrość

Moja kapturkowa szczurcia tez kiedys miala taka bardziej rozowa skóre, ale tylko wokol oczu...teraz jej przeszlo, ma tak czasem jak jej z 4 dni nie sprzatam ale to ewidentne podraznienie moczem...

Przmyjh małeś oczko solą fizjologiczną (można ją kupić w aptece) powinno to jej załagodzić

[ Dodano: Sob Lip 16, 2005 10:01 pm ]
a co do chwiania to możliwe ze ma zachwiania z błonnikiem lub uchem środkowym

Wszystko co potrzebne (typu sół fizjologiczna) mam, bo mam jest pielegniarka jak na ironie na okulistyce ;P

a pozatym jak juz mówiłem nie ma juz tego...

[quote="Kaka"]uchem środkowym[/quote]
mozesz mi powiedziec co to jest i gdzie???

Ucho środkowe - Ucho środkowe jest to system jam powietrznych i składa się na nie: jama bębenkowa z trzema kosteczkami słuchowymi, jama sutkowa z komórkami powietrznymi wyrostka sutkowego i trąbka słuchowa. Kosteczki słuchowe (młoteczek, kowadełko i strzemiączko) działają na zasadzie dźwigni w przenoszeniu dźwięku ze środowiska gazowego (w uchu zewnętrznym i środkowym) do przestrzeni płynowych ucha wewnętrznego. Dwa mięśnie wewnątrzuszne (napinacz błony bębenkowej i mięsień strzemiączkowy) zapewniają prawidłową ruchomość tej konstrukcji i spełniają funkcję akomodacyjną w przenoszeniu dźwięku. Trąbka słuchowa łącząca jamę bębenkową z gardłem wyrównuje ciśnienie w tejże jamie bębenkowej.
Objaśniłam Ci to wg mojej ksiażki od biologii

[ Dodano: Nie Lip 17, 2005 12:01 am ]
no bo Frubi ucho dzieli się na zewnetrzne (małżowina, trąbka), środkowe i wewnętrzne

[quote="Kaka"]a co do chwiania to możliwe ze ma zachwiania z błonnikiem lub uchem środkowym[/quote]

Chyba błędnikiem :lol:
A tak na serio, to raczej normalne kołysanie się czerwonookich.

[quote="Meggy"][quote="Neave"]Poza tym Rubi sie ... chwieje.... Stoi sobie i glowka jej chodzi od prawej do lewej itd... jak toi to tez tak jakby sie kolysala. [/quote]

to jest chyba to samo co u albinosów, ale nie jestem pewna - one też mają czerwone oczy i przez to widzą gorzej - chwiejąc się "ustawiają" sobie ostrość [/quote]
No nie wiem, Flora też jest albinosem i ani się nie chwieje ani nie ma problemów z oczami, takich, jakie Neave opisała. nie wiem jak widzi i czy w ogóle widzi, ale żadnych takich kłopotów z nią nigdy nie miałam.
Neave, pytałaś lekarza, czy to nie jest przypadkiem jakaś alergia? Choćby na światło? Wtedy musiałabyś chyba tego jednego szczurka trzymać w ciemniejszym miejscu. Albo może to rzeczywiście nadwrażliwość na trocinki, niektóre mają pełno takich zmielonych na proszek.

ja mam dwoch czerwonookich panow.

obydwaj sie kiwaja, chociaz Dantejczyk duzo bardziej...

wg mnie kolysanie to norma przy takim kolorze oczu.

nie wiedziałam o tym ze albinoski mają tę przypadłość

Oczywiście, że to normalne u czerwonookich, tylko u jednych jest to bardziej widoczne, a u innych mniej.