szczury.org

dzisiaj bylam u babci i urodzily sie sliczne 4 kotecki u mojej babci dwa czarne i dwa szaro bure pregowane z bialym!Sa piekne jest tylko jeden kot szaro bury pregowany z bialym a reszta to kotki ja chyba wezme jedna kotke dla mojego fika!pozniej beda zdjecia!moze ktos chetny?

Mam nadzieje ze Fik jest wykastrowany skoro zamierzasz wziac kotke... :roll:

Oczywiscie!Chociaz chcialabym maluchy w domu.... :roll:

Szkoda, że kotka babci nie była wykastrowana.
Zwykle człowieka ogarnia wielka radość z małych kotków w domu i wogóle- jakichkolwiek zwierzątek- śliczne, małe słodkie, ale... Wejdź proszę na dowolne forum o kotach w dział Ogłoszenia- uartowane od topienia, się rozmnożyły, podrzucone, odrzucone...
Kotów bezpańskich jest stanowczo za dużo w Polsce, a bezdomne są plagą w miastach i wsiach. Tym bardziej, że nie wszyscy ludzie kochają zwierzęta i później trują, przeganiają biedne kociaki...
W naszym kraju to ogromny problem.
I dostaliśmy cztery kocaki gratis...

Kotki TRZEBA kastrować!

Mycha..niestety wiekszosc ludzi w tym kraju uwaza kastracje czy sterylizacje za niepotrzebne OKALECZANIE kota. Nie wiem skad wzial sie ten mit, ale pokutuje juz od wielu lat.
Tak jak mit ktory mowi ze wykastrowana kotka nie bedzie lowna (tyczy sie wiejskich kotow).
Poza tym na wsi jakby nie patrzec koty w wiekszosci przypadkow sa traktowane mocno przedmiotowo.
Dinusia, czy Twoja babcia tez uwaza ze w ten sposob "okaleczy" kotke? Toz to bzdura.
I do Ciebie bedzie nalezalo uswiadomienie jej jaka jest prawda.
Tak coby nie urodzilo sie wiecej kocich bied. A te maluchy raczej marne szanse beda mialy na porzadny dom. Kiedy czlowiek ma do wyboru rudego, trikolorke, niebieskiego....i zwyklego buraska czy czarnuszka, raczej pewne jest co wybierze.
Sezon na kociaki w pelni...

Ale najgorsze jest to, że masa ludzi myśli iż trzeba dopuścić samicę, bo inaczej będzie chorowała itp itd...straszne

moja babcia przewaznie ma takie koty ktore zostaly przygarniete bo sie zablakaly i wogole nie mieszkaja w domu tylko w piwnicy i babcia je dokarmia a ta kotke przyprowadzil moj sp.kot mycior prawdopodobnie to byla jego siostra bo jest podobna...byla stasznie chudziutka i wogole...no i zostala u babci...babci chodila z nia na zastrzyki co pare miesiecy i raz niemiala jak pojsc...i teraz ma male...niewiem czemu niechciala jej wysterylizowac...poprostu mieszka na wsi i koty tylko dokarmia...
Ale za to kotki sa przecudne jest jeden co jest caly czarny nawet brzuszek zadnej plamki ani jednego wloska bialego jest taki maly diabelek...

Dinusia a wiesz ze urzad miasta daje talony na darmowe sterylki?
Wystarczylo chciec.
Niektorzy weci tez robia zabiegi za darmo albo pol darmo. Skoro to Twoja babcia sama moglas namowic rodzicow zeby zawiezli kotke na zabieg...
Ale teraz chyba juz nie ma co gdybac...
Dinusia, ja cie nie chce martwic, ale ani czarne, ani bure sie nie podobaja za bardzo
A z koteczka trzeba jak najszybciej isc na zabieg.
Zeby juz nie bylo takich problemow i zapominalstwa babci.. I zeby nie rodzilo sie wiecej kocich bied.
I tak jest ich w tym kraju stanowczo zbyt wiele.

Darmowe sterylki?hmm...cos niechce mi sie w to wierzyc...mi tam sie wlasnie takie najbardziej podobaja szaro bure pregowane a czarne tez moga byc...no ale zobaczymy powiem babci ale i tak pojdzie z nia na sterylke chyba albo chociaz na zastrzyka a do weta jej daleko bo nie ma u niej na wsi...ja juz tego dopilnuje ale to dopiero jak wykarmi male...bo teraz to caly czas z nimi siedzi...

Dinusia, a ty wiesz ze kicia moze juz byc w kolejnej ciazy?
Nie tylko u szczurkow zdarza sie powtorka z rujki zaraz po porodzie...I co wtedy.
Zastrzyk moze zagrozic wtedy nie tylko zyciu tych plodow w jej brzuszku.
Dobrze ci radze. Zglos sie na forum.miau.pl. W Poznaniu jest wielu ludzi opiekujacych sie kotami. Jesli babcia tylko zechce wspolpracy, pomoga, moze choc czesciowo sfinansuja sterylki czy kastracje.
To nie zart Dinusia. Darmowe sterylki tez istnieja, tylko watpie zeby z taka iloscia kocich nieszczesc w tej chwili i kotow w Poznaniu talony jeszcze byly.
Ale co ci szkodzi zapytac?

nie bede jej specjalnie wozic do poznania bez przesady...ale mzoe w ZG robia darmowe...ale co tam przeciez babcia nie jest az tak biedna zeby nie miec kasy na sterylke kotki...chyba nawet mowila ze ja teraz wysterylizuje bo wiecie jak nieprzyjdzie na zastzrzyk to kicia zaciazy...tylko teraz to bedzie musiala 4 kotki sterylizowac...bo sie urodzily 3 kotki... http://szczury.org/album_personal.php zobaczcie zdjecia malych czyz nie sa piekne?pogadam z babcia i pewnie je wysterylizuje babcia niechce miec amlych...a kotka na epwno nie ejst w ciazy bo wogole niewychodzila na dwror z piwnicy...caly czas siedziz malymi ...

[ Dodano: Wto Cze 14, 2005 21:24 ]
i niechdozilo mi o to ze ty to wymyslilas tylko watpie ze to sie uda...

Szanse zawsze sa, chociaz marne.
I nie potepiam cie, widze ze ci te szkraby na sercu leza.
Mam nadzieje ze babcia podejmie dobra decyzje. Pomoz jej w tym jak cos..

Pewnie...

Wet tez czlowiek i da sie z nim dogadac Moze jakby pogadac z jakims i przedstawic mu sytuacje jak wyglada to chociaz obnizy cene zabiegow. A sterylka jest na pewno zdecydowanie lepszym rozwiazaniem niz podawanie zastrzykow czy tabletek

Na pewno, moge potwierdzic na przykladzie mojej nie zyjacej juz kotki. Zamiast wysterylizowac chodzilismy z nia na zastrzyki. Az pewnego razu zastrzyk nie zadzialal tak jak powinien, kicia zaszla w ciaze. Urodzil sie jeden zywy mlody, pozostale 2 martwe zostaly w macicy. Trzeba bylo je usuwac operacyjnie...