szczury.org

dziś stałem w łazience i przekłuwałem ucho szczur był na ramieniu
a wanna pełna wody

nagle chlups szczur w wannie
wziełem go spowrotem na ramie a ten znów do wanny
jak by jej sie spodobało pływanie

czy to normalne??

no a co w tym dziwnego?

hmmm... cóż, a ja bym raczej unikała sytuacji kiedy szczur moczy sobie cała głowe ... nos, uszy...
może jeżeli sie to już podoba to wstawić jakąs miske z wodą, żeby szura mogło do niej wejśc, a nie wpadac :roll:

Zgadzam się z Asiek. Takie moczenie uszu może spowodować poważne schorzenia.(zapalenie ucha) Lepiej nie ryzykować.

no może faktycznie, z tym wpadaniem... lepiej niech sobie wejdzie, ale to fajnie jak lubi wodę, bo szczuras znacznie ładniej pachnieć będzie jak się tak od czasu do czasu pomoczy. a swoją drogą człowieku, co ty robisz w towarzystwie szczurzaka- uszy przekłuwasz :?: :shock:

Moje szczuraki wpadaly do akwarium Zabawne to bylo Treaz chodza po sciankch i sie nie boja jak wpadna ale same nie kwapia sie do kapieli

Floyd tez pare razy wpadl do akwarium (2-3) ale on sie kompac nie lubi... biedak byl przerazony hehe i potem tak mocno sie przytulal do mnie, jak by sie bal ze znowu wpadnie

morzeszek, super bedziesz kolejnym dowodem ze szczury lubia plywac, bo niektorzy mowia ze nie itd, itp... :roll:

cóż, Lajla, szczury lubią pływać ale tylko niektóre...pamiętasz jak Łeza poszła pod wodę? O_o ależ się wtedy przeraziłam.
wydaje mi się że to jest sprawa osobnicza.wszystkie szczury umieją, ale tylko niektóre lubią pływać.

moje szczury nie lubia. nie cierpią, nie znoszą, a próby kapieli zakonczyły sie fiaskiem i mna podrapaną gdzie tylko sie dało... teraz myjemy sie wilgotną szmatką

[quote="knautia"]a swoją drogą człowieku, co ty robisz w towarzystwie szczurzaka- uszy przekłuwasz Question Shocked[/quote]

hmm w niczym mi nie przeszkadzała bo sobie grzecznie siedziała na drugim ramieniu :thumbleft: :czarujacy:

Moje wody nie znosza,juz nie raz im probowalam miseczke ustawic-uciakaja na kilometr.Jesli kapiele to tylka w formie pocierania moja mokra reka ich futerka

A moje te nienawidza wody ale ostatnio bylam muszona wykapac moja sczurke i nalalam jej wody do wanny i juz tak jej sie nie spiesylo do wyjscia i zmaiezrzam wlac jej duzo wody eby nie dotykala dna i zobacze czy jej sie spodoba...moze bedize plywac ale bede uwaac zeby is ejakby cos nie utopila bo slyszalam ze komus sie szczur w wiadrze utopil...

Dinusia- piszesz, że szczurka nienawidzi wody.. to po co chcesz ją jeszcze bardziej stresowac?? jesli nie będzie czuła gruntu pod nogami, to napewno nie będzie zachwycona, a skoro nie lubi kąpieli nawet w płytkiej wodzie to... no pomyśl sama...
..............................................
Lubczyk tez nienawidzi kąpieli, ostatnio niestety zmuszona byłam do tego brutalnego czynu, bo to kochane zwierzątko się zasikało...
Boże, ale był dramat, najpierw wzięłam troche wody na szczotkę do zębów, i tym zaczęłam go delikatnie nacierać, a ten w pisk, jakbym mu conajmniej futro wyrywała :shock: Więc postanowiłam zrobić szybką akcje, wzięłam go na ręce i polałam wodą z kubka... tragedia, myślałam, że nie wyjdę z tego cało :lol: na szczęście wszystko się udało, co prawda podczas wycierania było jeszcze trochę krzyku, ale udobruchałam go mlecznym dropsem

Samiczki miały jakiś czas temu wanienkę, ale żwirek + wanienka = syf w łapkach więc teraz nie mają. Pod moją nieuwagę korzystają jednak właśnie z... akwarium :roll:
Nergal natomiast nie przepada za kąpielą- to 100% facet i nie lubi jak mu się smrodek zmywa Dlatego też unikam kąpieli i nie zmuszam go do tego. Chyba te przeżycia sprawiły, że nie chce nawet miski z wodą w której mógłby się przecież czasem pochlapać.

Klucha i Żelcia bardzo lubia wodę...nie kapie ich ale jak woda jest w misce to bardzo lubia w niej buszować...Freska chyba jeszcze sie nie przekonała do tej przyjemnosci