Strona 1 z 1
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 9:24 am
autor: Karolina
Zauważyłam dzisiaj u Kruszynki jakieś wybrzuszenie na brzuszku, tak przy tylnich łapkach. Musiało to się pojawić raczej w nocy bo wczoraj nic nie zauwazylam. Nie widze jakiś zmian w jej zachowaniu ale kiedy dotykam to troche się wyrywa. :-(
Czy to jest na 100% guz i jeśli pojde do wete w poniedzialek to nie bedzie za poźno?
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 9:45 am
autor: Arbor Vitae
Raczej nie... chyba ze guz bedzie inensywnie rosnac, albo to nie jest nowotwor, ale krwiak, ropien?? Tak czy siak w 99 przypadkach sprawa moze poczekac, tyle ze w tym 1 moze decydowac o zyciu. Decyzja nalezy do Ciebie. Osobiscie mialbym szczura na oku i przy jakimkolwiek pogorszeniu lecial do weterynarza.
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 11:02 am
autor: martwa
..na twoim miejscu jak najszybciej leciałabym do weta, cokolwiek by to nie było,
tak wyglądał guz Biżu w przeddzień operacji, tydzień wcześniej był mniejszy o połowę - guzy potrafią bardzo szybko rosnąć, im szybsza interwencja - tym lepiej dla ogonka;
..nie denerwuj się jednak na zapas - dopiero specjalista Ci powie jak się sprawy mają;
..u szczurków z guzami zwykle bywa tak, że po ich zachowaniu nie da się wywnioskować, że coś im dolega, żyją sobie jak dotąd, w tym momencie do nas należy przejęcie inicjatywy..
..czekam na dalsze wieści..
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 1:20 pm
autor: Dinusia
poczekaj pare dni i jak guz zaczneie rosnac to lec do weta na wyciecie bo jak mojej plamce urosl to od razu polecialam i baba powiedziala ze to nowotwor ale nie grozny i ze jak bezie rosl to pod noz a jak nie to moze zostac...ale po paru dniach zszedl sam
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 1:51 pm
autor: knautia
hmm... nie potrafię nic niestety doradzić, ale jeżeli pojawił się nagle, to może się szybko rozwijać... ale skoro pojawił się z dnia na dzień, to może rzeczywiście jakiś ropeń, czy torbiel... raczej chyba nie nowotwór, chyba, że rósł od jakiegoś czasu...
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: sob cze 11, 2005 8:38 pm
autor: ESTI
Karolina...w jakim dokłądnie miejscu jest guz?
Może przypadkiem jest pod sutkiem, albo w okolicach węzłów chłonnych?
I na pisz czy jest twardy czy miękki?
Czy jest oddzielony od ciałka, czy przytwierdzony do jakiegoś organu?
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz cze 12, 2005 6:53 am
autor: Karolina
"Guz" jest na brzuszku przy tylnich łapkach, tak po środku więc ma w okolicy dwa sutki.
Wczoraj był mięki więc miałam nadzięję ze to ropień ale już dzisaij można wyczuć jakąś twardszą "kuleczke".
Czy jest oddzielony to nie wiem bo nie znam się na tym :roll:
Poproszę siostre żeby poszła z nim jutro do weta bo ja niestety dzis wyjezdzam.
Jest może ktoś z Grudziądza i zna jekiegoś dobrego weterynarza? Ile może kosztować wizyta, bo słyszalam ze u mnie na osiedlu za sam przegląd trzeba zaplacić 40 zł?
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz cze 12, 2005 7:40 am
autor: Dinusia
Mojej plamki guzek byl pod sutkiem i tez byl twardy ja bym na twoim miejscu poczekala...jak bedzie rosl to idz z nia do weta...a jak nie to zostaw moze zejdzie...
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz cze 12, 2005 8:53 am
autor: Lulu
ja bym nie zostawiala tego, tylko poszla do weta. bo nawet jezeli to "tylko" ropien, to pozostawiony sam sobie tez moze sie poprac. tu tez musi interweniowac weterynarz...
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz cze 12, 2005 10:05 am
autor: ESTI
Z tego co piszesz Karolina...trudno powiedzieć co to jest...tak czy inaczej do weta udać się trzeba.
Pytałam o oddzielenie, bo jest to oznaka, czy da się go ewentualnie wyciąć, czy też jest złośliwy. Wystarczy go objąć w paluszki i wyczuć, czy możesz go objąć z każdej strony...
Ja jestem zdania, że przy każdym guzie należy udać się do weterynarza, gdyż gdybając można zaszkodzić.
Powodzenia.
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz lip 24, 2005 12:01 pm
autor: Karolina
wracam do tematu bo niedawno guz się strasznie powiekszył i siostra byla z Kruszkiem u weta. Lekarz powiedział że jest to tłuszczak (coś w tym rodzaju :| ) i niedawno operował coś takiego. Jutro jest termin zabiegu Kruszka i strasznie się boje bo wet powiedzial ze jest ryzyko ze szczurek juz sie nie obudzi po narkozie. Czy to się często zdarza?
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: ndz lip 24, 2005 12:13 pm
autor: ESTI
Narkoza musi być dokładnie wyliczona przed podaniem, tak aby nie było jej ani za mało ani za dużo. Oczywiście mogą zdarzyć się komplikacje i szczurke może nie przeżyć nakozy, jednak zdarza się to niezmiernie rzadko...np. gdy ogonek jest osłabiony, albo ma słabe serduszko itp. Jeśli Twój maluch jest ogólnie w dobrej formie, to powinno być oki. Oczywiście umiejętności weta są najważniejsze, najlepiej żeby miał doświadczenie.
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: śr lip 27, 2005 9:41 am
autor: Karolina
Kruszak mial operacje dopiero wczoraj bo w pon. cos tam nie pasowalo. Juz jest po wszystkim

Wczoraj go odebralam o 20 i lezal taki biedulek pod narkoza, lekarz powiedzial ze wszystko poszlo ok i jakis gruczolak (cos podobnego bo okazalo sie ze to nie jest jednak tluszczak) nie byl z niczym polaczony i latwo bylo go usunąc. Jak ostatni raz lukalam do niego okolo 23 to juz powoli sie budzil-machal ogonkiem i troche sie ruszal, a rano juz normalnie chodzil (no moze jeszcze go troszke chwialo). Teraz sobie spi i chyba juz dobrze sie czuje. :thumbleft:
Uzywal ktos moze kropelek Atecortin? Lekarz je przepisal zeby smarowac rane ale one sa w postaci kropelek bo ja je sama aktualnie uzywam do leczenia zapalenia ucha :|
aha do zdjecia szwow mam isc dopiero za 10 dni ale ona tam ciagle grzebie w ten ranie, a jesli sama przegryzie szwy? lekarz mowil cos o kolnierzu ale czy on nie bedzie przeszkadzal jej w chodzeniu?
[GUZ] gruczolak na brzuchu
: śr lip 27, 2005 9:46 am
autor: ESTI
Kropelek nie znam, ale jeśli wszystko ładnie się będzie goić, to nie musisz nic używać...ja przynajmniej nic nie używałam.
Musisz obserwować, żeby nie wygryzł szwów, najważniejsze są trzy pierwsze dni po operacji, wtedy ryzyko rozwalenia rany jest największe. Kołnierz jest ostatecznością, ale czasami koniecznością, obserwuj malucha, czy gryzie szwy, czy tylko oblizuje.