KONIEC! :cry:
: czw cze 23, 2005 5:25 pm
Słodki szczuras. Niegrzeczny jak był malutki, ale się świetnie oswoił. Uroczy i ukochany albinosek o imieniu SZCZURKOŚ. Tak... Szczurkoś odszedł... Ta strata tak mnie dobiła, że już nie mam siły Wczoraj zaczął ciężko oddcyhać, więc postanowilam ze dzisiaj pójde do weta. Przyjechałam z wycieczki i przyszlam do domu, i tata mi mowi to :
-Mam złą wiadomość.
-Jaką??
-Szczurkoś...
-Co Szczurkoś??
-Szczurkoś papa...
-
Nie potrafil mi powiedziec że Szczurkoś nie żyje....
Chciałam go pochować ja! ale oczywiscie nie, bo usneło mi się koło trumienki Dziubaska mojego kochanego.... i moj bracik postanowil ze mnie nie obudzi i sam wział i go pochował
Jak tylko pomyslałam kiedys, ze moge stracić Szczurkosia, to już ryczałam jak bexa... a teraz... nie wyobrazam sobie zycia bez mojego pieszczoszka chce go z powrotem!! ODDAJCIE MI MOJEGO SZCZURKOSIA!! PROSZE!!
[*]Szczurkosiu mój kochany.... żegnaj....zawsze Cie bede pamietac i kochac! [*][/color]
to jest niemozliwe.... dlaczego on
-Mam złą wiadomość.
-Jaką??
-Szczurkoś...
-Co Szczurkoś??
-Szczurkoś papa...
-
Nie potrafil mi powiedziec że Szczurkoś nie żyje....
Chciałam go pochować ja! ale oczywiscie nie, bo usneło mi się koło trumienki Dziubaska mojego kochanego.... i moj bracik postanowil ze mnie nie obudzi i sam wział i go pochował
Jak tylko pomyslałam kiedys, ze moge stracić Szczurkosia, to już ryczałam jak bexa... a teraz... nie wyobrazam sobie zycia bez mojego pieszczoszka chce go z powrotem!! ODDAJCIE MI MOJEGO SZCZURKOSIA!! PROSZE!!
[*]Szczurkosiu mój kochany.... żegnaj....zawsze Cie bede pamietac i kochac! [*][/color]
to jest niemozliwe.... dlaczego on