szczury.org

Mam 2 szczury a dokładnie 2 samiczki od 9 dni: Jedna nazywa się Malina i ma 5 miesięcy a druga to Luna i ma dopiero 1.5 miesiąc a w tym rzecz że malina się już oswoiła a Luna wciąż jest jakaś dzika hce mnie bez przerwy łapać za palec i gryść ale lekko jak narazie, bez krwi.

Pomóżcie mi jak ja mam ją oswić jeśli się boi moich rąk a zaraz chce je szczypać?

mozesz na metode odpychania... hmmm jak myslisz czy ona ggryzie ze strachu, czy z innego powodu??
bo jesli zestrachu, to trzeba ja do siebie przyzwyczajac, np. sposob na wanne (wanna bez wody )
a jak gryzie nie ze strachu, to pewnie z dominacji... samiczki w koncu tez bywaja dominujace czasami... wiec odpychaj, i pokarzesz ze ty tu rzadzisz, mozesz tez ja lekkkkkkko palcem po pysky klepnac... czy cus... zeby sobie nie pozwalala...

ah teraz doczytalam koncowki boi sie moich rak... wiec raczej jej lepiej nie odpychac i nie popychac pyszczka palcem... tylko glaskac, np. zamaczac od czasu do czasu palca w czyms dobrym zeby mogla zlizywac... albo na srodku dloni dac sobie kilka kropel czegos dobrego. itd. itp

A może przez takie poggryzanie szczura chce ci pokazać, że pora na zabawę? Moja Florcia nie wyjdzie z klatki dopóki nie zrobię z nią kilka rundek po klatce. Ona szczypie mnie na powitanie, a potem grzecznie wychodzi.
Daj Lunie trochę czasu, a będzie dobrze.

A może powiem tak..., luna to mała wariatka jak jej daje żarło przez kratki np chlebek to sie rzuca jak szalona tak jak malina i to normalka a jak nie mam żarełka to malina tylko wącha a luna chce mnei zlapać łapkami i dziabać, albo mi podgryza nogi na wybiegu bądź jak ją dotkne za ogon to sie odraca i chce pokazać że sobie nie pozwoli , już w wannie latały po ręcznikach i bylo okey

Mojo, po co nazywałeś szczurka Luna?
Moja Luna też wariatka i dopiero teraz (mam ją od 4 tygodnia jej zycia) można powiedziec że jest oswojona, chociaż i tak na miejscu nie usiedzi dłużej niż sekundę.
Daj jej jeszcze trochę czasu, to zależy od charakteru ile czasu się szczurek oswaja.

Ewqa nie wiedziałem że czyjś szczurek isę tak nazywa sorka, moja mama jątak ochszciła i zostało, a mam ją już od ponad tygodnia.

Ale ja wcale nie mam pretensji o to że naywaja sie tak samo, tylko śmieję się że obia maja za duzo energii i że to wina imienia

Ewqa a ja uważam żę to wina imienia (joke) a jakoś mi wyszło, luna się uspokojiła po kuksańcu po mordce i zaczyna mi wychodzić na ręce

A może dziabanie spowodowane jest tym że dostają papu przez kratki :?: :!:

nie wiem moze i tak ale malina mnie nie gryzie jak jej wkładam palec a luna czasem tak..., od dzisiaj zaprzestane je tak karmić...

Domyślam się że to pomoże moja Wicca też gryzła jak wtykałam palec do klatki przez kratki ale od kiedy jest u mnie nie dostaje żadnego papu przez kratki więc już się nie rzuca jak tylko przyłożę palec do klatki