Strona 1 z 2

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 7:55 am
autor: gangrena
Szajba już od jakiegoś czasu nie była szczurem z guzem, to był guz ze szczurem, ale dawała sobie świetnie radę, bez problemu wchodziła na piętro klatki, wypracowała sobie drogi chodzenia, tak aby było jej jak najłatwiej, walczyła o każdy dzień i ciągle pokazywała mi jak bardzo chce żyć...
w nocy z środy na czwartek zaczeła się w nocy dusić, walczyła o każdy oddech na moich rękach przez ponad dwie godziny, byłam przekonana że to już koniec, widziałam jak męczy się nie mogąc złapac tchu...
jednak problemy z oddychaniem skończyły się niemal tak samo nagle jak się zaczeły...
no może nie do kończa, Szajba od zawsze miała problemy z drogami oddechowymi...
zdałam sobie sprawę, że czekanie na kolejny taki atak jest bezsensowne, tym bardziej, że Szajbnieta już od kilku dni nie wchodziła na mietro, guz stwardniał przez co stał się jeszcze cięższy co bardzo utrudniało poruszanie i pojawił się na nim sączący olbrzymi naciek, a jej małe ciałko składało się już tylko z kości i skóry, zero mięśni zero tłuszczu...
tylko kurcze, ona tak bardzo, bardzo chciała żyć...
ciagle miała apetyt i ciągle pokazywała mi, że jeszcze nie chce umierać...
nawet u weterynarza po pierwszym zastrzyku mimo, cięzkiego guza u boku próbowała wyjsc z kuwetki i pozwiedzać trochę gabinet...

Jej małe serduszko okazało się wybitnie silne i za wszelką cenę nie chciało przestać bić...
Szajba walczyła o każdy oddech, gdy śmiertelna substancja w jej krwi zaczeła działac i mącić w jej małej główce, potrząsała nią energicznie jakby chciała rozjaśnić sobie umysł...

ciągle mam w pamięcu jej wielkie oczy wpatrujące się we mnie...
i mam wyrzuty sumienia, potworne, że może jednak decyzja nie była słuszna, że może jednak trzeba było z tym poczekać i nie umiem sobie wybrozić mojego życia bez niej....

mam nadzieję, że mi wybaczy....

Obrazek

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 7:58 am
autor: jokada
:-( :-( :-(

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 8:48 am
autor: falka
['] Nie martw się, Ty znałaś ją najlepiej i wiedziałaś co dla niej dobre. To, że zdecydowałaś się skrócić jej cierpienia było decyzją bardzo odważną - utrzymywanie jej przy życiu służyłoby w tym momencie własnemu egoizmowi, a Ty wybrałaś dobro szczurka. Trzymaj się cieplutko!

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 9:10 am
autor: knautia
bardzo mi przykro, naprawdę...
ale zgadzam się, wybralaś odważnie ale słusznie...
trzymaj się, niech pozostanie w tojej pamięci [']

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 9:12 am
autor: Lulu
['] :-( :-( :-(

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 10:18 am
autor: myszka
:cry:
Nie wiem co powiedzieć...
Wiem jak się czujesz, też kiedyś musiałm podjąc taką decyzję, i też długo po miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam, ale teraz wiem, że to było jedyne wyjście... Jestem pewna, że u ciebie było tak samo... musiałaś tak zrobić, skróciłas jej cierpienia i teraz malutka napewno jest szczęśliwa tam po drugiej stronie tęczy... może nawet spotkałam moję Sweety :wink:
Trzymaj się

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 11:14 am
autor: ESTI
Bardzo mi przykro...:-(

[']

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 1:36 pm
autor: krwiopij
['] :-( gdybys nie pomogla jej odejsc teraz, umieralaby w cierpieniu i powoli... tak bylo dla niej lepiej...

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 1:37 pm
autor: Shady Lane
Przykro mi ... [']
Ale nie martw się - decyzja była słuszna. Pomyśl sobie, że teraz Szajba nie męczy się, tylko biega wesoła po Krainie Wiecznej Szczęśliwości ...

['] Szajba

: pt lip 08, 2005 3:00 pm
autor: soho
:( przykro mi ...
.... (') ....
napewno nie ma Ci tego za złe , już nie cierpi i szaleje z naszymi innymi ukochanymi

['] Szajba

: pn lip 11, 2005 10:33 am
autor: limba
['][']['] :cry: :angel13: uwazam ze podjelas sluszna decyzje...dalas jej odejsc z godnoscia na jaka zasluzyla ..Trzymaj sie!!!

['] Szajba

: pn lip 11, 2005 10:58 am
autor: sopocianka
Moja Urka też miała wielkiego guza - w końcu poszłam z nią do weta na operację mimo małych szans powodzenia, nie wybudziła się z narkozy.

Bardzo mi przykro, śliczna była ta Twoja szczurka... Dobrze zrobiłaś skracając jej cierpienia.

Trzymaj się!

['] Szajba

: wt lip 12, 2005 7:39 am
autor: Motylek
[*] :(

['] Szajba

: czw lip 14, 2005 6:49 am
autor: Dona
[']

['] Szajba

: ndz lip 17, 2005 2:22 pm
autor: kitten
[*] :cry: współczuję bo niestety wiem co czujesz, ja miałam podobną sytuację i długo nie mogłam dojść do siebie ... w sumie jeszcze nie doszłam do siebie a od marca już troszkę czasu minęło