[OGON] złamanie, urwanie końcówki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: [OGON] z?amanie, urwanie koncowki
Pisku było co niemiara przy dezynfekowaniu, ale drops w pyszczku trochę załagodził pretensje Thompson do świata. Ogon jest lekko spuchnięty w miejscu odarcia, sama ranka goi się ładnie, jest strupek , nic się nie sączy. Mała piszczy kiedy Colt jej nadeptuje na tę część, ale chyba nie ma się co dziwić. Chodzi normalnie, używa go tak jak zazwyczaj, nie piszczy kiedy np. ogonek się wygina. Niemniej, opuchlizna mnie trochę niepokoi, jeżeli do jutra nie zejdzie, to jade z nią do weta, bo boję się, że może mieć złamany.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [OGON] z?amanie, urwanie koncowki
Być moze to tylko taka opuchlizna z powodu skaleczenia, ale masz rację -lepiej pojechać . Tym bardziej, ze zaraz weekend, a wiadomo jak to w weekend....
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [OGON] z?amanie, urwanie koncowki
Dziękuję za pomoc, opuchlizna schodzi, szczur zachowuje się normalnie
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [OGON] z?amanie, urwanie koncowki
Super ! Dobrze, ze to tylko otarcie.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Podgryziony ogon?
Pojawił się kolejny problem z moim małym szczurzątkiem...
Niedawno walczyła z pasożytami, na które pomogła wizyta u weterynarza... Był spokój, szczurka biegała szczęśliwa...
Dziś biorę ją na ręce i rzuciła mi się w oczy czerwona plamka... obejrzałem szczurka w poszukiwaniu przyczyny i gdy doszedłem do ogonka okazało się, że nagryzła sobie jego początek? Dziwnie to wygląda tak jakby się leciutko spłaszczył i jest ze wszystkich stron krwisty, ale jest to naprawdę malutki fragment...
Nie domyślacie się co jest tego przyczyną? Konieczna jest kolejna wizyta u weta?
Dodam, że ostatnie trzy dni mało czasu poświęcałem szczurce przez grypę, która mnie rozłożyła... Czy to może być tego przyczyną? Wkurzyła się? Znudziła?
Innymi nowościami w jej życiu są:
-do trocin dorzucam jej odrobinę siana (od 2tyg.) - szczura robi sobie z niego legowisko i śpi w nim - może mieć uczulenie?
-ostatnią noc spędziła w królikem, w sensie takim, że królik stał w klatce na stole, szczura w klatce na szafce - odległość dość duża, ale dodam, że szczura boi się chyba królika, bo jak tylko go zobaczy przez szparę w klatce, zaczyna się trząść
-dwa/trzy dni z rzędu dostała ziarno przeznaczone chyba dla królików... bardzo jej smakowało, to dosypałem
I to prawdopodobnie wszystkie nowości... Coś z tego może być przyczyną, czy problem tkwi gdzie indziej? ;>
Niedawno walczyła z pasożytami, na które pomogła wizyta u weterynarza... Był spokój, szczurka biegała szczęśliwa...
Dziś biorę ją na ręce i rzuciła mi się w oczy czerwona plamka... obejrzałem szczurka w poszukiwaniu przyczyny i gdy doszedłem do ogonka okazało się, że nagryzła sobie jego początek? Dziwnie to wygląda tak jakby się leciutko spłaszczył i jest ze wszystkich stron krwisty, ale jest to naprawdę malutki fragment...
Nie domyślacie się co jest tego przyczyną? Konieczna jest kolejna wizyta u weta?
Dodam, że ostatnie trzy dni mało czasu poświęcałem szczurce przez grypę, która mnie rozłożyła... Czy to może być tego przyczyną? Wkurzyła się? Znudziła?
Innymi nowościami w jej życiu są:
-do trocin dorzucam jej odrobinę siana (od 2tyg.) - szczura robi sobie z niego legowisko i śpi w nim - może mieć uczulenie?
-ostatnią noc spędziła w królikem, w sensie takim, że królik stał w klatce na stole, szczura w klatce na szafce - odległość dość duża, ale dodam, że szczura boi się chyba królika, bo jak tylko go zobaczy przez szparę w klatce, zaczyna się trząść
-dwa/trzy dni z rzędu dostała ziarno przeznaczone chyba dla królików... bardzo jej smakowało, to dosypałem
I to prawdopodobnie wszystkie nowości... Coś z tego może być przyczyną, czy problem tkwi gdzie indziej? ;>
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Podgryziony ogon?
Moze miec uczulenie i świerzb , zarówno od trocin jak i siana.
Co do ogonka to warto , zeby obejrzał weterynarz, możliwe , ze cos tam sie dzialo i nadgryzla (nie wiem, strupek? gulka?).
Poszukaj tu moze coś znajdziesz:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=18543
http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=4515
Co do ogonka to warto , zeby obejrzał weterynarz, możliwe , ze cos tam sie dzialo i nadgryzla (nie wiem, strupek? gulka?).
Poszukaj tu moze coś znajdziesz:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=18543
http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=4515
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [OGON] podgryziona koncowka
to wiem, że świerzba może mieć od obu... ale jest po zastrzyku i jakimś leku na karczek co dostała, nie wierzę, że w przeciągu miesiąca byłby nawrót?
kurcze, od jutro znowu ma być zimno, ciekawe jak ją przetransportuję do weta ;/ tak samo było ze świerzbem... bo to ani w pudełku, ani nigdzie, żeby było jej ciepło, tylko na ramieniu ;/
będzie trzeba znowu coś kombinować... przez weekend ją poobserwuję... jak to się powtórzy, to wybiorę się do lekarza...
a może spróbować wyrzucić trociny i siano i dać jej np zwykły papier toaletowy? szary? jeśli to by zapobiegło to kupiłbym jakieś hypoalergiczne "podłoże" do klatki... chyba, że taki papier też może wywołać alergię?
kurcze, od jutro znowu ma być zimno, ciekawe jak ją przetransportuję do weta ;/ tak samo było ze świerzbem... bo to ani w pudełku, ani nigdzie, żeby było jej ciepło, tylko na ramieniu ;/
będzie trzeba znowu coś kombinować... przez weekend ją poobserwuję... jak to się powtórzy, to wybiorę się do lekarza...
a może spróbować wyrzucić trociny i siano i dać jej np zwykły papier toaletowy? szary? jeśli to by zapobiegło to kupiłbym jakieś hypoalergiczne "podłoże" do klatki... chyba, że taki papier też może wywołać alergię?
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [OGON] podgryziona koncowka
Najlepsze są reczniczki papierowe, zamiast trocin mogą być zwirki rózniaste , albo drosze trociny typu chipsy, choć często i na chipsi sie mozna uczulić
Tu masz cały dzial ściólkowy
http://szczury.org/viewforum.php?f=166
A tu jak transportować szczura w zimę :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=28674
Zamiast transportera może być plastikowe większe pudlo ( np. z tesco ) , tylko dziurki do oddychania trzeba porobic.
Może być nawrót świerzba, jeśli ponownie w ściółce będą pasozyty , to po prostu zarazi sie ponownie.
Może Ci sie uda zrobić fotkę tego ogonka ? Nie bardzo zrozumiałem z tym, że ogonek jest krwisty. Ma krwiaka czy otwarta rankę ? jesli rankę to przemyj riwanolem. A jak krwiaka czy siniec to do weta, bo to nie wiadomo co to.
Tu masz cały dzial ściólkowy
http://szczury.org/viewforum.php?f=166
A tu jak transportować szczura w zimę :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=28674
Zamiast transportera może być plastikowe większe pudlo ( np. z tesco ) , tylko dziurki do oddychania trzeba porobic.
Może być nawrót świerzba, jeśli ponownie w ściółce będą pasozyty , to po prostu zarazi sie ponownie.
Może Ci sie uda zrobić fotkę tego ogonka ? Nie bardzo zrozumiałem z tym, że ogonek jest krwisty. Ma krwiaka czy otwarta rankę ? jesli rankę to przemyj riwanolem. A jak krwiaka czy siniec to do weta, bo to nie wiadomo co to.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [OGON] podgryziona koncowka
to jutro wyłożę klatkę papierowymi ręcznikami i zobaczymy... postaram sie zdjęcie dodać jutro, bo dziś nie pozwala sobie zrobić ;/
to jest teraz taki strupek, ale naprawdę malutki...
jak jej nie przemyję rivanolem ani woda utleniona moze coś się stać? jutro kupie, bo teraz nie mam ;(
to jest teraz taki strupek, ale naprawdę malutki...
jak jej nie przemyję rivanolem ani woda utleniona moze coś się stać? jutro kupie, bo teraz nie mam ;(
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [OGON] podgryziona koncowka
To chociaż wodą przemyj, nic sie nie stanie. Szczurka pewnie sobie to bedzie lizac, jak kazdy zwierzaczek.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
- szczuruleczka
- Posty: 665
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am
Ratunku!!! Moja szczurcia nie ma końcówki ogona!
Matko jedyna, niech to będzie tylko sen!
Wypuszczałam szczurki na łóżku, nagle Klara pisknęła i uciekła. Zobaczyłam plamy krwi i... ogon! kawałek ogona! A właściwie samą skórę końcówki! Nie ma tu weterynarza żadnego, pomocy z nikąd! Maleństwo wylizało ogonek - siedzi w domku i nie mam pojęcia co robić! Pomocy!
Wypuszczałam szczurki na łóżku, nagle Klara pisknęła i uciekła. Zobaczyłam plamy krwi i... ogon! kawałek ogona! A właściwie samą skórę końcówki! Nie ma tu weterynarza żadnego, pomocy z nikąd! Maleństwo wylizało ogonek - siedzi w domku i nie mam pojęcia co robić! Pomocy!
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Re: Ratunku!!! Moja szczurcia nie ma końcówki ogona!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=6857 - tu jest temat o urazach końcówki ogona Nie przejmuj się, będzie żyła. Tylko musisz dołożyć starań, żeby nie wdało się tam zakażenie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- szczuruleczka
- Posty: 665
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am
Re: Ratunku!!! Moja szczurcia nie ma końcówki ogona!
Boże, smeg, bardzo dziękuję, już wczesniej znalazłam ten temat, ale zanim napisałam posta
Bardzo, bardzo dziękuję, bardzo mnie pocieszyłaś... Założyłam nowy bo panikowałam, cała się trzęsłam, nie wiedziałam jak to znaleźć, mod'zie, przepraszam baaaardzo
Tu jest czysto, nie wda się zakażenie... Mam nadzieję. Klarusia chętnie je, pije. Co chcwilkę myje tą potworną ranę, ale mam przeczucie że sie wygoi i bedzie dobrze.
smeg, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki
Nie wiedziałam co w końcu o tym myśleć.
Nie będę jej tego kikuta odkażać, bo ból itd, chyba w ślinie ma tam swoje dezynfekujące enzymy.
Z tego co widzę, Klara czuje się bardzo dobrze - jak na taką paskudną ranę.
Bardzo, bardzo dziękuję, bardzo mnie pocieszyłaś... Założyłam nowy bo panikowałam, cała się trzęsłam, nie wiedziałam jak to znaleźć, mod'zie, przepraszam baaaardzo
Tu jest czysto, nie wda się zakażenie... Mam nadzieję. Klarusia chętnie je, pije. Co chcwilkę myje tą potworną ranę, ale mam przeczucie że sie wygoi i bedzie dobrze.
smeg, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki
Nie wiedziałam co w końcu o tym myśleć.
Nie będę jej tego kikuta odkażać, bo ból itd, chyba w ślinie ma tam swoje dezynfekujące enzymy.
Z tego co widzę, Klara czuje się bardzo dobrze - jak na taką paskudną ranę.
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Re: Ratunku!!! Moja szczurcia nie ma końcówki ogona!
Możesz go przemyć rivanolem, on tak nie piecze jak np. woda utleniona. Będzie dobrze
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- szczuruleczka
- Posty: 665
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am
Re: Ratunku!!! Moja szczurcia nie ma końcówki ogona!
No właśnie nie mam, a nawet jakbym miała to nie mam pojęcia jak się do tego zabrać... Nikogo nie ma do pomocy, jest tylko tata który panicznie brzydzi się szczurków
Chyba to zostawię w spokoju - mój tata twierdzi, żebym to zostawiła w spokoju, że sama się wyliże i wygoi i jak wrócimy do Wa-wy (we wtorek) to we środę pójdziemy do jakiegoś weta to może zaamputuje, żeby szczurcia nie cierpiała. Chyba go posłucham - w końcu w naturze szczury miały nie lepsze rany i same się wykurowały. Ale to wygląda obrzydliwie Moje biedactwo ;(
Nawet nie mam gdzie jej przełożyć, żeby nie siedziała z Luną i w tym brudnym granulacie
Ale przynajmniej szczurcia je i pije, myje sobie ten kikutek. Nie piszczy, tylko okropnie piszczała w czasie urywania skóry...
Oby jej to szybko zaschło...
Dzięki za słowo otuchy - straszliwie się martwię.
Nawet moja mama siedząca w Warszawie też się strasznie zmartwiła
Chyba to zostawię w spokoju - mój tata twierdzi, żebym to zostawiła w spokoju, że sama się wyliże i wygoi i jak wrócimy do Wa-wy (we wtorek) to we środę pójdziemy do jakiegoś weta to może zaamputuje, żeby szczurcia nie cierpiała. Chyba go posłucham - w końcu w naturze szczury miały nie lepsze rany i same się wykurowały. Ale to wygląda obrzydliwie Moje biedactwo ;(
Nawet nie mam gdzie jej przełożyć, żeby nie siedziała z Luną i w tym brudnym granulacie
Ale przynajmniej szczurcia je i pije, myje sobie ten kikutek. Nie piszczy, tylko okropnie piszczała w czasie urywania skóry...
Oby jej to szybko zaschło...
Dzięki za słowo otuchy - straszliwie się martwię.
Nawet moja mama siedząca w Warszawie też się strasznie zmartwiła
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']