Strona 1 z 1

k?cik do zabawy

: sob wrz 03, 2005 2:53 pm
autor: Ayumi
właśnie robię szczuroodporny pokój i zabezpieczam wszystkie dziury i kable... a sporo tego jest, oj sporo...

[ Dodano: Sob 03 Wrz, 2005 ]
chciałabym jeszcze zrobić jej jakiś kącik do zabawy, mam już koncepcję jak to ma wyglądać, ale nie wiem co do takiego "pokoiku" włożyć, żeby się tym bawiła?

Temat wydzielony z "podłogowstręt" / edit mod [jutka]

kącik do zabawy

: sob wrz 03, 2005 3:41 pm
autor: merch
stare gazety , bluzki niepotrzebne ksiazki parę orzechów jak masz gumowy klapek to go umyj , kawałek kabla , tekturowe pudełka innymi słowy co czystrze smiecie , a jak sie odwazysz możesz wsadzić doniczke z zasianym owsem :)
A co do podłogi - zaden mój szczur nie był się nigdy podłogi ani niczego co najwyzej ludzi :).
PozdrM

kącik do zabawy

: sob wrz 03, 2005 4:21 pm
autor: Ayumi
chętnie zrobiłabym drabinkę i hamak, a myślałam żeby jeszcze włożyć taką butelkę 5l, ale nie wiem po co jej by to było...

kącik do zabawy

: sob wrz 03, 2005 7:22 pm
autor: limba
[quote="Ayumi"]chciałabym jeszcze zrobić jej jakiś kącik do zabawy, mam już koncepcję jak to ma wyglądać, ale nie wiem co do takiego "pokoiku" włożyć, żeby się tym bawiła?[/quote]
tak czytam i czytam i stwierdzam że wtakim razie mój cały pokój to kącik dla szczurów...i pozwalaja mi tam mieszkać...jeszcze :wink: wszedzie walaja sie kartonowe rurki, pudełka po butach, hamaczki, sitka itepe...matko...a moje co tam jest??!! :wink:

kącik do zabawy

: pn wrz 05, 2005 6:55 am
autor: knautia
[quote="limba81"] wszedzie walaja sie kartonowe rurki, pudełka po butach, hamaczki, sitka itepe...matko...a moje co tam jest??!! [/quote]
szczurki, oczywiscie... :lol:

kącik do zabawy

: pn wrz 05, 2005 6:59 am
autor: limba
[quote="knautia"]szczurki, oczywiscie... [/quote]
no tak to racja :lol: chociaz czasem sie zastanawiam czy one sa moje czy ja ich... :lol: w każdym razie zabawek maja co nie miara...a i tak najfajniejsze jest pogłębianie sziruy w kanapie i w ścianie... :evil:

kącik do zabawy

: pn wrz 05, 2005 1:08 pm
autor: Nisia
U mnie tam najfajniesza jest walka ze starymi swetrami (których już "nie lubię") zatykającymi dziury - przejścia do wnętrza wersalki. Początkowo próbowały je wyciągnąć, ale odkąd odkryły, że w wersalce nie ma nic ciekawego, bo właśnie z wersalki są wyciągane i wsadzane do klatki (metoda kombinowana wyjmowania szczura zza wersalki), ograniczają się tylko do walki z tymi swetrami - dosłownie i w przenośni.

kącik do zabawy

: śr wrz 07, 2005 4:34 pm
autor: Cobra
wloz im tam tektoorke,albo jakis papier, moja go kocha pociela na male kawalki i teraz na nim spi.

kącik do zabawy

: czw wrz 08, 2005 6:27 am
autor: pani_rotten
moje maluchy uwielbiaja szmatki, maja swoje dwie z mnostwem dziur ale za kazdym razem jak otwieram klatke staraja sie wciagnac to co mam na sobie do srodka :D sa coraz silniejsze bestyje :)

kącik do zabawy

: czw wrz 08, 2005 11:53 am
autor: Cobra
a czy moze mi ktos powiedziec co oznacza metoda z wanna?

kącik do zabawy

: czw wrz 08, 2005 1:32 pm
autor: ESTI
[quote="Cobra"]a czy moze mi ktos powiedziec co oznacza metoda z wanna?[/quote]

W przypadku nowych szczurków, które są nie ufne, gryzą i masz problemy z ich oswojeniem - bierzesz takiego delikwenta do pustej wanny i tam spędzasz sobie z nim czas. Metoda ta zazwyczaj działa szybciej niż normalne oswajanie, gdyż szczuras nie ma dokąd uciec i jest zmuszony do towarzystwa swojego nowego opiekuna, przyzwyczaja się do zapachu człowieka.

kącik do zabawy

: czw wrz 08, 2005 2:12 pm
autor: Cobra
[quote="ESTI"]tam spędzasz sobie z nim czas[/quote]

tzn? glaskam go, siedze przy nim daje mu cos tam, bawie sie z nim itp?

kącik do zabawy

: czw wrz 08, 2005 3:38 pm
autor: ESTI
[quote="Cobra"]tzn? glaskam go, siedze przy nim daje mu cos tam, bawie sie z nim itp?[/quote]

No tak jak normalnie spędzasz czas z ogonkiem, tylko w tym przypadku nie ma gdzie uciec jeśli jest dzikuskiem. ;)

kącik do zabawy

: pt wrz 09, 2005 1:35 am
autor: pani_rotten
o i tu sie nie zgodze ;) moje maluchy oblaly ta metode bo od razu chcialy sie zabrac za zwiedzanie okolic :) i to ja zasypialam a nie one :D