szczury.org

Czy ktoś z was może testował ten wynalazek? Ostatnio bardzo często widuję w sklepach zoo jako ściókę dla gryzoni. Ja także zakupiłam małą paczuszkę wiec jeżeli nikt z was nie testował to mój Kreciu właśnie zaczął

To przekaż nam jego odczucia co do tego wynalazku.

Znajoma to testowała na swoich szczurkach, podobno super, wiec napiszcie jak u was?

opinia na temat sciólki zaprzyjaźnonej hodowczyni (testowana na myszkach):

"Nie bardzo odpowiada mi kolor tego podłoża i myszki okropnie w tym
mieszają. W niektórych pojemnikach wstawiam szklaneczki z wodą do
picia i myszki do nich wrzucają kłęby tej ściółki. Poza tym
przyczepia sie bardzo do kołowrotków.
Ale z drugiej strony długo tłumi przykry zapach w ubikacjach mysich.
Producent zaleca usuwanie mokrych kłębów ściółki i to się sprawdza.
Poza tym myszy lubią nurkować w korytarzach, które z tego sobie
robią. No i chyba jest bezpieczniejsza pod względem pasożytów. Z
wiórek czy trocin są pyły i swierzbowce a z bawełny nie.
Chyba jest najlepsza ale okropnie droga i tylko taka szara... "

Niestety nie sprawdza się. Owszem mimo zalania nie śmierdzi bardzo ale bardzo szybko łapie wilgoć. Kreciu siedzi cały czas w jednym miejscu więc zdarza mu się nasikać po siebie.
Beza i Marokko jak im dałam tej ściółki utopiły ją z miejsca w jogurcie - obrzydliwość.
Zdecydowanie wolimy granulat.

Patrzcie co znalazłam

http://www.animalia.pl/produkt.php?kat=108&id=4442

Ktoś coś wie na ten temat? Wygląda zachęcająco...

ja nie wiem, ale chetnie b ym sprobowala, jesli trafie na nia w normalnym sklepie. chyba ze ktos zdecydowanie odradza

Znajoma raczej polecała te ściółkę, że jest miękka- szczurki mogą w niej spac i kopać, dobrze chłonie siuśki i zapachy- same zalety. U mnie w sklepie proponowali że moga sprowadzic tą ściólkę bo nie mieli, ale za to w hurtowni była.

Anita, ja się właśnie rejestruje i zamierzam zamówić! bo wygląda bardzo zachęcająco...

trociny są niezdrowe, żwirek mało przyjemny, a taka bawełna wydaje się byc rozwiązaniem doskonałym

zobaczymy jak to będzie w praktyce wyglądało.

dam znac

Czekam na znaki Jeśli się sprawdzi, byłoby idealne na posłanko dla sikających panien i koniec szczurzych smrodów :twisted:

zamówione. łączny koszt, z przesyłką przez Pocztę Polską ( niech ją piekło pochłonie ), 26.90. wypróbuje niestety dopiero po powrocie z Łodzi, informacje i opinie komisji ds. kontroli jakości za tydzień

No bardzo ciekawe, może i ja się skuszę jak mi się Cat's Dream skończy...

no to czekamy na opinie:) sama chetnie to wyprobuje, zważywszy, ze kosztuje mniej wiecej tyle co cat's dream a jest tego az 15litrów(cat's dream tylko 7l.), wiec to sie oplaca:Doczywiscie pod warunkiem osobistego odbioru na ul. Czerniakowskiej(gdziekolwiek to jest:)), bo z przesylka wychodzi drogo.. jak nie znajde w zoologiku to sie chyba tam przejade:)

mi wyszło, że za opakowanie razem z przesyłką zapłacę tyle samo ile za 3 pięciolitrowe opakowania Benka, dlatego zamówiłam. a jeśli się sprawdzi, zmuszę jakiś zaznajomiony zoologik żeby mi to sprowadzali

bo z przesyłką wychodzi prawie tyle co normalnie za 2 opakownia...

http://szczury.org/viewtopic.php?t=6676 tutaj jest opinia co do bawelnianej sciolki, a wiec chyba mniej wiecej takiej jak ten no-smell.. przyznam, ze troche mnie to zniechecilo :| a co to jest ten benek? :oops: