szczury.org

No więc sytuacja wygląda tak: kupiłem Dominkę 5 września, a 13 zostałem dziadkiem...
Trochę wcześniej już wiedziałem, że trafiła mi sie kinderniespodzianka, więc dla 3 osesków juz znalazłem rodzinki.
Dziś wieczorem jak Dominka poszła zdrzemnąć sie na książki założyłem rękawice i zajrzałem do gnaizda. Naliczyłem 6 szkrabów. (Nic nie dotykałem tylko policzyłem te co widziałem. Ale chyba nie będzie więcej bo nie miałyby się gdzie schować w gnieździe tak żebym ich nie zauważył).

Dominka to biało czarny kaptur, ojciec NN...
Jakby ktoś chciał przygarnąć ogonkato dajcie znać...

ps. A poza tym to strasznie się cieszę. Nie myślałem, że z samego faktu dziadkostwa jest tyle radości.

serdecznie gratuluje wnukow:) opiekuj sie nimi dobrze i czekam na jakies zdjatka malenstw:) pozdrawiam!

coraz wiecej tych kinderniespodzianek... (cholerne sklepy :evil: )

ale maluchy pozdrawiamy serdecznie

No to nietypowa niespodzianka Hmm jak rok temu kupowałam szczurkę przez myśl mi nie przyszło, że może sie zdarzyć szczureczka w ciązy !! No bo takie małe myśle sobie, gdzież by były :!:
Przez rok jeszcze zyłam w takim przeświadczeniu, bo kupiłam szczęśliwe szczurkę i tylko szczurkę Dopoki nie poczytałam o waszych doświadczeniach... teraz juz chyba nie zdecyduję się na kupno szczureczki w zoologu ! jeśli w ogole kupie szczurka !
Czy nie ma możliwości rozpoznania czy szczurka jest w ciąży, jeśli jest juz tydzień przed rozwiązaniem, jak to było w przypadku jagas, bo rozumiem, ze nie ma takiej możliwości, jesli kupujemy szczurke, a ona np dzień wczesniej została zaciążona! Och :-( I to na dodatek jakieś maleństwo :-(
Nie kupie juz szczurki w zoologu, no chyba, że by była taka maleńka jak moja Guti, rok temu... ehh, ale musiałabym się dlugo zastanawiać... :scratch:

[ Dodano: Sob 17 Wrz, 2005 ]
Aha chętnie bym wzieła jakś szczureczke od Ciebie... ale juz biorę od mrs.jingels a narazie nie mogę pozwolić sobie na dwa szczurki :-(
Chyba, że za miesiąc się zgłoszę... może siostrze się zachce też mieć szczureczka Ale poki co, mówię, że nie mogę wziąść :|
Pozdrawiam

Wiesz, dla mnie szokiem była cała dwunastka rok temu :] Ale tak ślicznych szczurzątek nie widziałam (kolorystycznie rzecz jasna bo wszystkie są piękne bez wyjątku) u nikogo jeszcze. Także czasami takie niespodzianki, są kupą puchatego, kolorowego szcześcia.
Widzę, że Ty raczej jesteś zadowolony, to naprawde cudowne przeżycie obserwować jak takie małe robaczki rosną. Gratuluję :]

gratulujemy :klas2k:

ech, kluski w domu, tylko pozazdroscic

No proszę kolejne maleństwa, gratuluję.
Czekamy na zdjęcia, może wtedy ktos się zakocha i weźmie szczurcia.

[quote="Banshee"]Wiesz, dla mnie szokiem była cała dwunastka rok temu :] Ale tak ślicznych szczurzątek nie widziałam (kolorystycznie rzecz jasna bo wszystkie są piękne bez wyjątku) u nikogo jeszcze. [/quote]

taki maly offtopic: jakie byly?

maluchy to wielka radosc, moja tak sie teraz leja i bija, ze z drugiego pokoju slysze, jak piszcza...

[quote="mrs.jingles"]taki maly offtopic: jakie byly? [/quote]
Żeby jednak tak mocno nie offtopicować, zdjecie poprzednich maluchów wrzuce do siebie na topic, ok? Tu niech "tatuś" wrzuci jak najszybciej coś swojego

ok

nie wiem, czy mogę, ale sobie pozwolę, mam nadzieje, że mi wybaczysz, Bansh i sama dorzucisz więcej zdjęć i szczegółów

bo tak zaczełam przeglądać zdjęcia od ciebie z moją malusią Milvą i och i ach

mrs.jingles, Rubi od Banshee miała taaakie maluchy:



jedna z tych klusek to moja Milva, która z agutka husky zrobiła się szaraczkiem, ale pięknym

jagas, jaki kolor ma Dominika? spodziewasz się jakich maluchów? łe, nie doczytałam :roll: przepraszam

czarne kapturki sliczne są... :>

o mamo.... jakie piekne, jakie rozne... wow!!!! :drunken: :drunken:
te bezowe to jaki kolor w profesjonalnym nazewnictwie?
ps. tez bede miec szaraczka husky!

O zesz kurde, mataforgana wrzucilas dokladnie to samo zdjecie co ja

http://img388.imageshack.us/img388/1624/kluski4gr.jpg

na razie tylko taka jakość bo mam do dyspozycji aparat w telefonie. jak załatwię jakąś lepszą maszynę to wkleje wyraźniejsze zdięcia.

ajć

sorry, Bansh

już sie nie wcinam

jagas - a mi sie nie otwiera zdjęcie
może później...