szczury.org

Mam pytanie w zwiazku z tym ze niedawno zdechl mi szczur ['] chcialabym kupic sobie inne zwierzatko, ale nie wim czy moze wybrac, jak sie doczytalam, dobre do oswojenia scynki berberyjskie(ok nie bedziemy sie bawic w lacinkie nazwy) czy moze drugiego szczura? Ze wzgledu na to, ze z poprzednim szczurem nie zbyt umialam sie "obejsc" (tzn. oswoic) mam teraz dylemat... co prawda ten szczur byl bardzo bojazliwy....

Szczury umierają !!!
Jak tego nie wiesz to lepiej kup akwarium i szczurków już nie męcz.

?? Ewqa, nie rozumiem twojej wypowiedzi?? ryby sa sniete, ludzie i pszczoly umieraja a reszta zdycha, ale jak was juz to tak bardzo draznino to napisze ze "moj szczur jest juz po drugiej stronie teczy"??? tak ma byc?? a teraz chcialabym dostac odpowoiedz na swoje pytanie( a z reszta moj szczur sie bardzo meczyl, nie musisz mnie juz dobijac poprawna polszczyzna, i meczyl sie nie przeze mnie!)

Poszperaj troche na forum, poczytaj o szczurkach i kup sobie nowe maleństwo. Tylko tym razem poświęć mu trochę wiecej czasu! :? Jeśli sądzisz ze tym razem tez sobie nie poradzisz to lepiej zrezygnuj ze szczurka!

a terrarium juz mam po starej jaszczurce

[ Dodano: Wto 20 Wrz, 2005 ]
ej czy wy rozumiecie ze te n szczur byl u mnie tylko 3 tygodnie, byl bardzo tchurzliwy i mimo moich najsczerszych staran umarl na nie wiadomego pochodzenia(ze sklepu zoologicznego) chorobe? nie musicie mnie dobijac...

Cobra, spokojnie...ja Cie rozumiem.

Musisz zastanowić się jakiego zwierzaka byś chciała - tzn. ile czasu możesz mu poświęcić, jaki kontakt chcesz z nim mieć itp.

Nie wiem co to są scynki berberyjskie (dla mnie istnieją tylko szczurki ), ale może pomyśl rzeczywiście o innych zwierzaczkach...chociaż...hmmm trafiłaś wtedy na dzikuska, może jak weźmiesz ogonka albo ogonki z domowej hodowli, który będzie oswojony z człowiekiem to lepiej Ci pójdzie zaprzyjaźnianie się. Jesteś już jakiś czas na forum, poczytałaś trochę i jesteś mądrzejsza w te klocki. Co Ty na to?

)Jeśli lubisz ciurki to nie poddawaj się...Esti ma rację..jesli trafiłaś na dzikuska pomyśl o ogonku od kogos z domku (ale mi sie zarymowało - to może być hasło kampanii )...Ja miałam 2 chłopców ktorzy mimo pobytu ze mna pozostali dzikuskami ale nie gryźli i dzielnie znosili męki leczenia...
Musisz sie bardzo dobrze zastanowić...ale mówie Ci szczerze ciurki to naprawde ogrom radochy ale tez niestety taki sam natłok obowiazków...
Decyzja należy do Ciebie

primo - nie kupuj, a przygarnij od kogos... w ten sposob praktycznie wyeliminujesz mozliwosc wziecia zbyt mlodego, chorego i przerazonego zwierzatka...

secundo - nie bierz pojedynczego zwierzaka... szczurki w parach czuja sie pewniej i zazwyczaj szybciej oswajaja sie z opiekunem i nowym otoczeniem... poza tym sa duzo szczesliwsze i nie zdychaja z nudow, kiedy ty masz dla nich mniej czasu niz zazwyczaj... (o innych zaletach mozesz poczytac na forum...)

tertio - z zadnym gadem (ze scynkiem wlacznie) nie nawiazesz takiej relacji, jak ze szczurem... szczur na pewno wymaga poswiecenia mu wiekszej ilosci czasu, na pewno jest zwierzeciem wymagajacym, chorowitym i slabym, ale takiej wiezi nie zastapi ci zaden gad...

quatro - zastanow sie, czy naprawde chcesz miec szczura... poczytaj jeszcze troche forum, przejrzyj dzial o chorobach, dokladnie okresl, ile czasu moglabys poswiecac zwierzakom i jak dobra opieke im zapewnic... jesli zwierzak mialby byc tylko zaspokojeniem chwilowego kaprysu, to zrezygnuj... jesli z czystym sumieniem mozesz powiedziec, ze zrobisz wszystko, zeby stworzonku bylo u ciebie jak najlepiej - zacznij przegladac oferty...

Nie powinnaś się poddawać. Już Ci pisałam, że mój pierwszy szczur zwiał pod auto ciemną nocą... ale drugi był już kochany, teraz Okruch mnie rozczula (nie przypuszczałam nawet, że szczurki mogą być takie kochane)... Trafił Ci się po prostu przestraszony osobnik. Czytaj forum, uzbroj się w cierpliwość...

[quote="ESTI"]Cobra, spokojnie...ja Cie rozumiem.

Musisz zastanowić się jakiego zwierzaka byś chciała - tzn. ile czasu możesz mu poświęcić, jaki kontakt chcesz z nim mieć itp.

Nie wiem co to są scynki berberyjskie (dla mnie istnieją tylko szczurki ), ale może pomyśl rzeczywiście o innych zwierzaczkach...chociaż...hmmm trafiłaś wtedy na dzikuska, może jak weźmiesz ogonka albo ogonki z domowej hodowli, który będzie oswojony z człowiekiem to lepiej Ci pójdzie zaprzyjaźnianie się. Jesteś już jakiś czas na forum, poczytałaś trochę i jesteś mądrzejsza w te klocki. Co Ty na to?[/quote]
tak esti tez nad tym myslalam, aby wziasc "niedzikuska" ale... wlasnie po to pisze zeby sie zdecydowac

krwiopijka spokojnie ja wszystko wiem i rozumiem, po prostu mam delikatne uprzedzenia w zwiazku z poprzednim szczure,m zrozumcie. A i to nie jest chwilowy kaprys, aha i jeszcze nie jmam odpowoiediej klatki dla dwuch, ale planuje(jak bedzie czas) zbudowac taka troszke ciasna na 3 szczury 40x60x70(wys)

Cobra, jesli poczulas sie uwazona, wybacz... to nie milo byc zlosliwe...

Jak dla mnie to gad odpada... ja potrzebuje zwierze ktore odwzajemni moja milosc ...
(i mowi to osoba trzymajaca 13ptasznikow :lol: :lol: )
no dobra... rozdzielny... sa zwierzaki do ogladania i do kochania
Szczurki sa tylko i wylacznie do kochania - jesli ich sie nie kocha nie ma co sie dziwic ze sa dziekie...

Musisz sie zastanowic czy chce zwierze ktore odwzajemni twoje uczucie czy zwierze ktore bedzie ciebie mialo gdzies? Bo to ze scynki daja sie latwo oswoic nie znaczy ze beda sie do ciebie tulic, czy ze beda biec do drzwi gdy bedziesz wchodzil do pokoju...

niektorzy ludzie nie chca okazywac uczuc zwierzeta (nie chca, albo nie potrafia)
jesli nalezysz do tych ludzi to zostan przy gadach....

No na 3 szczurki to taka klatka rzeczywiście troszkę ciasna... :roll:
Jeżeli boisz się, że znowu trafisz na dzikuska i zostaniesz pogryziona - kup sobie jaszczurkę...

Cobra, jesli masz uprzedzenia co do szczurków - weź od kogoś z forum. Tu ludzie są wyedukowani i oswajają wstępnie swoje maluchy. Ale licz się z tym, że:
- szczur jest inteligentny i tak jak pies, czy kot wyczuwa nastrój ludzi względem niego i odpowiednio się zachowuje
- szczur jest zwierzęciem towarzyskim i jesli masz jednego najlepiej, abyś nosiła go non-stop przy sobie. Jeśli nie możesz tego robić to bierz minimum dwa (tej samej płci!!!)
- szczur jest chorobliwy, musisz go obserwować i w razie jakichkolwiek obaw - do weta (a wydatek na leczenie nie jest jakis zabójczy; dużo niższy aniżeli plomba u prywatnego dentysty)
- szczury potrzebują pobiegac po pokoju, ale są ruchliqwe i ciekawskie, więc musisz na nie uważać, aby sobie kuku nie zrobiły (i przy okazji Twojej ukochanej bluzce ). Więc - musisz poświęcać im czas, bawić się z nimi. Ja moim poświęcam minimum 5 h dziennie.
- ale szczur nie jest kotem, czy psem. Nie będzie wiernie leżał przy Tobie. Ach ta ciekawość świata....
- szczur jest równie inteligentny jak pies
- psa musisz wyprowadzać dwa razy dziennie, w przypadku szczura wystarczy otworzyć klatkę
- psa, czy kota nie mozesz zostawić na jeden choćby dzień samego, szczury (MINIMUM DWA!) możesz zostawić na 3 dni (oczywiście zapewniając zapas jedzenia i picia)
- innych gryzoni nie oswoisz tak jak szczurów, podobnie ma się sprawa z gadami/płazami. W tym przypadku o oswojeniu można mówić, gdy wąż Cię nie gryzie.
- do gada/płaza nie przytulisz się tak jak do futerkowca
- gady/płazy i ryby są czysto dekoracyjne
- a ptaki to osobna historia. Osobiście wkurzały mnie pobudki czynione przez papugę o 5 rano.

Czy są to wystarczające powody, aby mieć szczura?

Żeby nie było: w życiu miała papugi, chomika, królika, świnkę, kota i rybki. Wszystkie te umywają się do szczura.

Nisia, chyba jdnak zdecydowalam sie na szczura , ja mam pecha, byc moze dlatego trafil mi sie dzikusek no i jak mozna by bylo byc czlonkiem forum bez szczurasa, takie nie do konca czlonkostwo, oczywiscie to nie warunek