szczury.org

Wczoraj o 19.40 umarł mi na rękach Leon... kochałam Go strasznie mocno... walczył bardzo długo...

strasznie, strasznie mi przykro...
:-( :-( :-(
trudno uwierzyc...
on był od zawsze...

Boze..tak bardzo mi przykro GoHa...


Leos byl na tym forum prawie od zawsze...znowu koniec jakiegos etapu na forum...pamietam jak razem walczyliscie... :-(

Trzymaj sie jakos...


Leosiu...niech ci dobrze bedzie za Teczowym Mostkiem... ['] ['] [']

Bardzo mi przykro :-(
[']

Bardzo mi przykro!
Wiem jak to jest,kilka dni temu omarła mi moja Lara

Leonek... Tyle o nim pisałaś swojego czasu na blogu... Tak bardzo walczyliście... Trzymaj się mocno... On na pewno Ci teraz dziękuje za poświęcenie... :-(

Gohunia...nie zgadzam sie...:sad2:
Nie zgadzam sie na takie wiadomosci...:-( mowilas, ze juz jest lepiej, ze dochodzi do siebie...:sad2: nieeee...

On byl taki kochany, taki duzy i piekny chlopak...cudny, stateczny pan, przymilasi z przymknietymi oczkami - takiego zawsze bede go pamietac... :-(

To niesprawiedliwe...

wspolczuje bardzo bardzo

[']

[']['][']

[']

Ja sie nie zgadzam...dlaczego??? ['][']['] dla Leosia :angel13:

tez mam wrazenie, jakby leon byl od zawsze... dziwnie jest pomyslec, ze nie ma go juz miedzy nami i nie uslyszymy juz opowiesci o jego nowych szczurzych przygodach... przykro mi, GoHa... :-(

[']

[']

@-,-'-,-'--

Nigdy nie miałam możliwości go zobaczyć ale tyle o nim rozmawiałyśmy, że stał się jednym z moich kochanych ogonków.
Wiedziałam, że jest źle, pisałaś mi o tym ale jak zawsze miałam złudną nadzieję, że jednak wygra.